Wszystkie kosmetyki firmy Lush bardzo ładnie opisała Marti w swoim LUSHowym Przewodniku.
skład |
Myć się nią nie da, albo ja nie potrafię. Nie dość, że trudno ją wydłubać z opakowania, bo się ciągnie jak guma do żucia, to jeszcze rozciapuje mi się w dłoniach przy próbie mydlenia ciała i większość galeretki wędruje w wannie a nie na skórze.
Próbowałam też nakładać ją na gąbkę czy rekawicę do mycia. Jest trochę lepiej, ale nie na tyle, żeby można było mówić o przyjemnym myciu. Ma konsystencje i kolor bardzo gęstego budyniu śmietankowego.
Pieni się bardzo słabo. Wydajna nie jest. Myć się nią jest bardzo trudno. Ale skóry nie wysusza (ale też nie nawilża) i pozostawia na skórze przyjemny, świeży zapach cytryny.
U mnie skończy swój żywot jako odświeżacz, albo jako zabawka do kąpieli dla Małej (bawi ją dziubanie paluszkiem galaretki). I mimo pięknego zapachu i niezłego składu nie skuszę się na żadną galaretkę do mycia firmy Lush.
Wady:
- kiepska wydajność
- słabo się pieni
- źle się nakłada
- dostępność
- cena
Zalety:
- piękny zapach
- niezły skład
Ocena: 1,5/5
przynajmniej ładnie pachnie i wygląda:) Pozdrawiam i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tego produktu.CHOCIAZ SAMO OPAKOWANIE NIGDY NIE PRZYCIAGNELOBY MOJEGO WZROKU.
OdpowiedzUsuńTo taki trochę sernik na zimno:P
OdpowiedzUsuńTrafne skojarzenie :)
UsuńMnie się kojarzy z panna cottą ;> Ale niewypał zrobili... :(
OdpowiedzUsuńZ góry wygląda trochę jak jogurt taki piankowy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie! Już obserwuję!
A mi się zawsze zdawało, że galaretki do ciała bardziej przezroczyste są ;) Może po prostu firma chciała zaryzykować i wypuściła niewypał ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPodobno wszystkie galaretki taki są :)
Usuńjakoś nie mogę przekonać się do lusha, a zwłaszcza cen w przełożeniu na datę przydatności
OdpowiedzUsuńpo tych wadach to bym go chyba za darmo nie chciała ;p
OdpowiedzUsuńja pewnie też :)
Usuńzbyt dużo wad. :( lush ma pięknie pachnące kosmetyki, fakt. :)
OdpowiedzUsuńnie umiała bym się obsługiwać kosmetykami Lush a w szczególności szamponami w kostce;)
OdpowiedzUsuńA ja szampony w kostce bardzo lubię :)
UsuńWygląda jak budyń i faktycznie nie wyobrażam sobie nałożyć czegoś takiego na ciało;D Do tego chyba trzeba mieć mega zdolności:)
OdpowiedzUsuńGalaretki są świetne, miałam pomarańczową z Avonu. Pachniała cudownie.
OdpowiedzUsuńhttp://fountain-fashion.blogspot.com/
Szkoda, że z niej taki niewypał..
OdpowiedzUsuńale za to fajnie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńTyle się o Lush'u naczytałam, a tu takie coś.
OdpowiedzUsuńWygląda tez dziwnie...
Chciałabym wypróbować tylko mydła tej firmy, reszta mnie nie kręci.
OdpowiedzUsuńMydła są fajne, ale też szampony w kostce, balsamy, pasty do mycia i maseczki :)
Usuńja nie lubię tych galaretek.. dziwny wytwór wyobraźni Lusha :P
OdpowiedzUsuńja też nie polubiłam :)
UsuńDla mnie to też bubel;) Jeden z nielicznych ale zawsze.
UsuńMnie rozczarowały jeszcze szampony w płynie :(
Usuńotagowałam Cię - http://smokyeveningeyes.blogspot.com/2012/07/tag-ulubione-kanay-youtube.html ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńŚmiesznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńhello there and thank you for your info – I've certainly picked up anything new from right here. I did however expertise several technical points using this site, since I experienced to reload the web site a lot of times previous to I could get it to load correctly. I had been wondering if your web hosting is OK? Not that I'm complaining,
OdpowiedzUsuńbut slow loading instances times will often affect your placement in google and could damage
your high-quality score if ads and marketing
with Adwords. Anyway I am adding this RSS to my email and can look out for
a lot more of your respective exciting content.
Make sure you update this again soon.
Also see my page - http://luban24.pl
Hmm... Wygląda jak deser budyniowy ;)
OdpowiedzUsuń