piątek, 30 sierpnia 2013
Ostatnie sierpniowe zakupy
Posted on
30 sierpnia
by
tova1
with
32
comments
Naprawdę malutkie i zdecydowanie przemyślane- wiadomo, koniec miesiąca i w portfelu pustki.
Kamila wypatrzyła w TKMaxxie ciekawe sety lakierów Color Club, dla mnie kupiła zestaw Take Wing, jeszcze dziś pokażę żółty i pomarańczowy lakier z tego zestawu.
I dorzuciła od siebie "kilka" gratisów.
Przy okazji zapraszam do konkursu u Kamili, są do wygrania dwa zestawy kosmetyków - TU
Mój pierwszy od 8 lat zegarek. Może w końcu przestanę się spóźniać ? :P
Zmęczyło mnie sięganie po komórkę gdy chciałam dowiedzieć się, która godzina. Tej jest lekki ładny i póki co mnie nie uczula. Zamówiłam u znajomej konsultantki Avon.
Skorzystałam z weekendowej promocji w sklepie Hean - 10% zniżki na zakupy i gratisowy lakier.
Nowość - bambusowy puder, jeszcze nie testowałam, ale wygląda przyzwoicie.
Dwa malutkie lakierki w rozmiarze idealnym do walizki (w końcu urlop!). Czerwony mam już na stopach.
I przepiękny turkusowy gratis - zachwycam się nim od wczoraj i oczywiście od razu wylądował na pazurkach.
Wkłady cieniowe do paletek. Pasują idealnie do paletek Mac. Wybrałam na spróbowanie 2 kolory i dwie formuły: shine i matt.
Shine jest fajny, ale to matt mnie zachwycił. Jest niesamowicie miękki i kremowy.
W ten weekend kolejna promocja zachęciła mnie do zakupów w sklepie Hean - przy zakupie 3 wkładów cieni czwarty cień gratis. Ja skorzystałam, zamówiłam 6 wkładów, które zabiorę na urlop :)
Kamila wypatrzyła w TKMaxxie ciekawe sety lakierów Color Club, dla mnie kupiła zestaw Take Wing, jeszcze dziś pokażę żółty i pomarańczowy lakier z tego zestawu.
I dorzuciła od siebie "kilka" gratisów.
Przy okazji zapraszam do konkursu u Kamili, są do wygrania dwa zestawy kosmetyków - TU
Mój pierwszy od 8 lat zegarek. Może w końcu przestanę się spóźniać ? :P
Zmęczyło mnie sięganie po komórkę gdy chciałam dowiedzieć się, która godzina. Tej jest lekki ładny i póki co mnie nie uczula. Zamówiłam u znajomej konsultantki Avon.
Skorzystałam z weekendowej promocji w sklepie Hean - 10% zniżki na zakupy i gratisowy lakier.
Nowość - bambusowy puder, jeszcze nie testowałam, ale wygląda przyzwoicie.
Dwa malutkie lakierki w rozmiarze idealnym do walizki (w końcu urlop!). Czerwony mam już na stopach.
I przepiękny turkusowy gratis - zachwycam się nim od wczoraj i oczywiście od razu wylądował na pazurkach.
Wkłady cieniowe do paletek. Pasują idealnie do paletek Mac. Wybrałam na spróbowanie 2 kolory i dwie formuły: shine i matt.
Shine jest fajny, ale to matt mnie zachwycił. Jest niesamowicie miękki i kremowy.
W ten weekend kolejna promocja zachęciła mnie do zakupów w sklepie Hean - przy zakupie 3 wkładów cieni czwarty cień gratis. Ja skorzystałam, zamówiłam 6 wkładów, które zabiorę na urlop :)
czwartek, 29 sierpnia 2013
Cytrynowa świeżość od Pat&Rub
Posted on
29 sierpnia
by
tova1
with
19
comments
Wiele osób zapytanych o podstawowe kosmetyki w codziennej pielęgnacji odpowie: "żel pod prysznic, mydło, dezodorant, szampon do włosów czy odżywka". Ale ile z was codziennie nakłada balsam na skórę? Prawdopodobnie tyle nieliczne osoby i to z problemami skórnymi. A tak naprawdę nie ma skuteczniejszego lekarstwa niż codzienna porcja substancji nawilżających i natłuszczających.
Relaksujący balsam firmy Pat&Rub dostałam na czerwcowym spotkaniu blogerek organizowanym przez Anię i Kasię. I z miejsca zakochałam się w tym cytrynowo-trawiastym zapachu.
Cena regularna: 59 zł
Obietnice producenta: zadaniem linii Relaksującej jest pielęgnacja oraz błogi odpoczynek dla ciała i umysłu przy egzotycznym aromacie: trawy cytrynowej i kokosa.
Jeśli chodzi o konsystencję, tłustość, wchłanianie i nawilżanie skóry to jest moim letnim ideałem. Dzięki lekkiej konsystencji (ale nie rzadkiej!) wchłania się szybko bez uczucia lepkości na skórze. I nawilża ją naprawdę na wiele godzin. W kwestii ujędrniania nie potrafię się wypowiedzieć, bo stosuję go tylko na ramiona i łydki a tu póki co (tfu, tfu) tragedii nie ma.
Cena podstawowa nieco przeraża, ale na stronie Pat&Rub tak często są różnego rodzaju akcje promocyjne, że na pewno można upolować coś w rozsądnej cenie.
Dla kogo:
- dla osób lubiących kosmetyki naturalne
- dla wielbicieli zapachu trawy cytrynowej
- dla łowców okazji cenowych
Relaksujący balsam firmy Pat&Rub dostałam na czerwcowym spotkaniu blogerek organizowanym przez Anię i Kasię. I z miejsca zakochałam się w tym cytrynowo-trawiastym zapachu.
Cena regularna: 59 zł
Obietnice producenta: zadaniem linii Relaksującej jest pielęgnacja oraz błogi odpoczynek dla ciała i umysłu przy egzotycznym aromacie: trawy cytrynowej i kokosa.
Relaksujący Balsam do Ciała jest kosmetykiem
naturalnym, który wygładza i super nawilża.
Doskonały dla skóry suchej. Balsam zawiera substancje roślinne łagodzące
podrażnienia, nawilżające i chroniące skórę przed wysuszeniem oraz naturalny
filtr UV.
Olejek
z trawy cytrynowej poprawia wygląd skóry: wygładza ją i oczyszcza. Hibiskus
ujędrnia.
Balsam
do Ciała pachnie relaksująco kokosem i trawą cytrynową, błyskawicznie się
wchłania, zostawia skórę piękną, dobrze nawilżoną i pachnącą.
Skład:
masło shea* – nawilża i
zmiękcza skórę
olej babassu* –
uelastycznia, nawilża, jest naturalnym filtrem UV
masło kakaowe*– uelastycznia
i koi podrażnienia
olejek z trawy cytrynowej – odświeża umysł, poprawia wygląd skóry: wygładza, oczyszcza
ekstrakt z zielonej herbaty* – działa przeciwzapalnie, zwalcza wolne rodniki
betaina roślinna* – nawilża
kwas hialuronowy – nawilża i chroni
naturalna witamina E* – wygładza, ujędrnia, natłuszcza i nawilża
ekstrakt z hibiskusa* – ujędrnia
inne roślinne substancje natłuszczające i nawilżające*
olejek z trawy cytrynowej – odświeża umysł, poprawia wygląd skóry: wygładza, oczyszcza
ekstrakt z zielonej herbaty* – działa przeciwzapalnie, zwalcza wolne rodniki
betaina roślinna* – nawilża
kwas hialuronowy – nawilża i chroni
naturalna witamina E* – wygładza, ujędrnia, natłuszcza i nawilża
ekstrakt z hibiskusa* – ujędrnia
inne roślinne substancje natłuszczające i nawilżające*
*surowce
naturalne z certyfikatem ekologicznym
Moja opinia: bardzo udany balsam na lato i nie mówię tylko o kompozycji zapachowej. Zapach trawy cytrynowej jest bardzo przyjemny i odświeżający i w niczym nie przypomina zapachu łazienkowych detergentów, zapachu kokosa nie wyczuwam (nie płaczę z tego powodu). Co do opakowania mam mieszane uczucia, bo z jednej strony podoba mi się dozownik w postaci pompki a z drugiej strony z takiego opakowania trudno wydobyć resztek balsamu. Trzeba będzie się solidnie napracować, aby przeciąć opakowanie :)Jeśli chodzi o konsystencję, tłustość, wchłanianie i nawilżanie skóry to jest moim letnim ideałem. Dzięki lekkiej konsystencji (ale nie rzadkiej!) wchłania się szybko bez uczucia lepkości na skórze. I nawilża ją naprawdę na wiele godzin. W kwestii ujędrniania nie potrafię się wypowiedzieć, bo stosuję go tylko na ramiona i łydki a tu póki co (tfu, tfu) tragedii nie ma.
Cena podstawowa nieco przeraża, ale na stronie Pat&Rub tak często są różnego rodzaju akcje promocyjne, że na pewno można upolować coś w rozsądnej cenie.
Dla kogo:
- dla osób lubiących kosmetyki naturalne
- dla wielbicieli zapachu trawy cytrynowej
- dla łowców okazji cenowych
wtorek, 27 sierpnia 2013
Przydymione paznokcie - Dance Legend Termoglitter 180
Posted on
27 sierpnia
by
tova1
with
37
comments
Cieniowane paznokcie nigdy nie były tak proste do zrobienia, wystarczy sięgnąć po termiczny lakier z zatopionym brokatem firmy Dance Legend.
Aby osiągnąć efekt przydymionych paznokci trzeba użyć 3 lakierów: cielistego, czarnego i brokatowego topu. Albo uśmiechnąć się ładnie do dziewczyn robiących zbiorowe zamówienie i sprawić sobie Termo Shine firmy Dance Legend. A naprawdę warto. Mimo iż 1 lakier kosztuje 13$.
Lakiery termiczne zazwyczaj najlepiej wyglądają na długich paznokciach, ale w przypadku lakierów DL nawet krótkie paznokcie samoistnie cieniują się od połowy płytki. Mam jeden paznokieć niewiele dłuższy niż opuszek i jest efekt zmiany koloru (zdjęcia nie ma, bo jeszcze nie opanowałam obsługi aparatu lewą ręką).
Dla niewtajemniczonych: w niskiej temperaturze lakier jest czarny, pod wpływem ciepła jaśnieje do cielistego beżu . Obsługa jest bardzo prosta i szybka, bo maluje się nim wygodnie (mimo sporego pędzelka) a pełne krycie zapewniają już 2 warstwy lakieru.
Trwałość znośna, przy czym bardzo szybko widoczne są wytarcia na końcówkach - mocno odcinają się od czerni. Dziś mija trzeci dzień a lakier nadal wygląda przyzwoicie. Tyle mi wystarczy :)
Nie mogę się doczekać kolejnych zakupów, bo marzy mi się termo-glitter czerwono-czarny, czyli numerek 181.
A co wy o nim myślicie? Ładny, czy może jednak szkoda kasy?
Aby osiągnąć efekt przydymionych paznokci trzeba użyć 3 lakierów: cielistego, czarnego i brokatowego topu. Albo uśmiechnąć się ładnie do dziewczyn robiących zbiorowe zamówienie i sprawić sobie Termo Shine firmy Dance Legend. A naprawdę warto. Mimo iż 1 lakier kosztuje 13$.
Lakiery termiczne zazwyczaj najlepiej wyglądają na długich paznokciach, ale w przypadku lakierów DL nawet krótkie paznokcie samoistnie cieniują się od połowy płytki. Mam jeden paznokieć niewiele dłuższy niż opuszek i jest efekt zmiany koloru (zdjęcia nie ma, bo jeszcze nie opanowałam obsługi aparatu lewą ręką).
Dla niewtajemniczonych: w niskiej temperaturze lakier jest czarny, pod wpływem ciepła jaśnieje do cielistego beżu . Obsługa jest bardzo prosta i szybka, bo maluje się nim wygodnie (mimo sporego pędzelka) a pełne krycie zapewniają już 2 warstwy lakieru.
Trwałość znośna, przy czym bardzo szybko widoczne są wytarcia na końcówkach - mocno odcinają się od czerni. Dziś mija trzeci dzień a lakier nadal wygląda przyzwoicie. Tyle mi wystarczy :)
Nie mogę się doczekać kolejnych zakupów, bo marzy mi się termo-glitter czerwono-czarny, czyli numerek 181.
A co wy o nim myślicie? Ładny, czy może jednak szkoda kasy?
poniedziałek, 26 sierpnia 2013
Zabielany barszczyk - Kiko 317 Dark Antique Pink
Posted on
26 sierpnia
by
tova1
with
20
comments
Po fazie na zielenie przyszła faza na różne odcienie fioletu. Dziś coś co nie jest ani fioletem ani różem. Wygląda dokładnie jak zabielany barszcz czerwony. A taka jedna narobiła mi ostatnio smaka na prawdziwy, domowy barszczyk.
W tym miejscu trochę po przynudzam, czyli znowu pozachwycam się konsystencją, pędzelkiem i tym jak dobrze mi się nim maluje :P No i mocnym kolorem (2 warstwy). Trwałość niezła (niecałe 3 dni), niestety delikatnie przebarwia skórę podczas zmywania.
Zdobienie zrobiłam za pomocą taśmy ozdobnej, niestety nie pamiętam co to za różowy lakier, ale obstawiam Kiko albo Essie - dużo pomogło, no nie?
A przy okazji zapraszam na aktualizację mojej kolekcji lakierów Kiko - TU.
Niebawem zakładka powiększy się o mój zbiór lakierów Essie, jestem właśnie w trakcie obrabiania zdjęć.
W tym miejscu trochę po przynudzam, czyli znowu pozachwycam się konsystencją, pędzelkiem i tym jak dobrze mi się nim maluje :P No i mocnym kolorem (2 warstwy). Trwałość niezła (niecałe 3 dni), niestety delikatnie przebarwia skórę podczas zmywania.
Zdobienie zrobiłam za pomocą taśmy ozdobnej, niestety nie pamiętam co to za różowy lakier, ale obstawiam Kiko albo Essie - dużo pomogło, no nie?
A przy okazji zapraszam na aktualizację mojej kolekcji lakierów Kiko - TU.
Niebawem zakładka powiększy się o mój zbiór lakierów Essie, jestem właśnie w trakcie obrabiania zdjęć.
sobota, 24 sierpnia 2013
Essie Using My Maiden Name - poniekąd używam :P
Posted on
24 sierpnia
by
tova1
with
34
comments
Piękny fiolet ze ślubnej kolekcji Essie, dla mnie średnio nadający się na manicure dla panny młodej, ale ja się podobno nie znam.
Kolorek śliczniutki, jak pole lawendy. Uwielbiam fiolety i pewnie dlatego nikogo nie zdziwi gdy napiszę, że kupiłam ślubny set Essie tylko dla tego jednego koloru.
Kolor mocny i nasycony, dwuwarstwowiec, samo malowanie nieco utrudnia mały pędzelek (jak to w miniaturkach), ale już konsystencja jest taka jak lubię.
Wytrzymał 3 dni bez odprysków i wytarć, nie jest to wielki wyczyn, ale tyle mi wystarczy :)
Pozostałe kolory z setu są tak beznadziejne, że raczej nie będę o nich pisać.
I chętnie się ich pozbędę za rozsądną cenę.
Kolorek śliczniutki, jak pole lawendy. Uwielbiam fiolety i pewnie dlatego nikogo nie zdziwi gdy napiszę, że kupiłam ślubny set Essie tylko dla tego jednego koloru.
Kolor mocny i nasycony, dwuwarstwowiec, samo malowanie nieco utrudnia mały pędzelek (jak to w miniaturkach), ale już konsystencja jest taka jak lubię.
Wytrzymał 3 dni bez odprysków i wytarć, nie jest to wielki wyczyn, ale tyle mi wystarczy :)
Pozostałe kolory z setu są tak beznadziejne, że raczej nie będę o nich pisać.
I chętnie się ich pozbędę za rozsądną cenę.
czwartek, 22 sierpnia 2013
Zapomniana zieleń - KIKO 391 Grass Green
Posted on
22 sierpnia
by
tova1
with
23
comments
Pamiętacie gdy szukałam trawiastej zieleni? Szukałam i znalazłam! A gdzie - na dnie pudełka z lakierami, kupiony w zeszłym roku i porzucony z tyłu za innymi mniej ciekawymi lakierami. I właśnie dlatego co jakiś czas robię porządki w lakierach.
Intensywna, głęboka, trawiasta zieleń o kremowym wykończeniu, tego szukałam prawie 3 miesiące. I ta jest idealna pod każdym względem i mówię to nie tylko dlatego, że to jeden z moich ulubionych lakierów. Rozprowadza się i wygląda na paznokciach bajecznie, co zresztą widać na zdjęciach.
Bardzo mocno napigmentowany, krycie ma pomiędzy jedną a dwoma warstwami. Dlatego tak ładnie wygląda przy wszelkich gradientach. Trwałość różna, ale 3 dni spokojnie wytrzymuje. I nie przebarwia paznokci
Nie wiem czy podzielacie moje zachwyty, ale tu z żabami wygląda słodko (stemple).
Intensywna, głęboka, trawiasta zieleń o kremowym wykończeniu, tego szukałam prawie 3 miesiące. I ta jest idealna pod każdym względem i mówię to nie tylko dlatego, że to jeden z moich ulubionych lakierów. Rozprowadza się i wygląda na paznokciach bajecznie, co zresztą widać na zdjęciach.
Bardzo mocno napigmentowany, krycie ma pomiędzy jedną a dwoma warstwami. Dlatego tak ładnie wygląda przy wszelkich gradientach. Trwałość różna, ale 3 dni spokojnie wytrzymuje. I nie przebarwia paznokci
Nie wiem czy podzielacie moje zachwyty, ale tu z żabami wygląda słodko (stemple).
Praca dyplomowa
Posted on
22 sierpnia
by
tova1
with
24
comments
Jak zwykle z lekkim poślizgiem, tak na oko prawie dwumiesięcznym :P
Dyplom już w kieszeni, trzeba się więc pochwalić za co ten dyplom dostałam.
Na zdjęciu piękna Dominika w stylizacji "na paryżankę". Makijaż, fryzura i stylizacja to moje dzieło. Zdjęcia robiłam ja a że ludzi nie umiem fotografować, to wyszło co wyszło. Nawet najlepsze modelka nie podoła, gdy fotograf pierdoła :P
Marynarkę podkradłam mężowi, skróciłam tylko rękawy. Spódnica (mocno zwężona!) i botki pochodzą z mojej szafy. Biżuteria to własność Dominiki.
I jak wam się podoba?
Dyplom już w kieszeni, trzeba się więc pochwalić za co ten dyplom dostałam.
Na zdjęciu piękna Dominika w stylizacji "na paryżankę". Makijaż, fryzura i stylizacja to moje dzieło. Zdjęcia robiłam ja a że ludzi nie umiem fotografować, to wyszło co wyszło. Nawet najlepsze modelka nie podoła, gdy fotograf pierdoła :P
Marynarkę podkradłam mężowi, skróciłam tylko rękawy. Spódnica (mocno zwężona!) i botki pochodzą z mojej szafy. Biżuteria to własność Dominiki.
I jak wam się podoba?
środa, 21 sierpnia 2013
Pazury jak jaszczury
Posted on
21 sierpnia
by
tova1
with
51
comments
Takie skromne zdobienie, które chodziło za mną od dłuższego czasu.
Nie wiem dlaczego, ale zdobienie i układ kolorów kojarzy mi się z jaszczurką.
Do zdobienia użyłam lakierów:
- Hean 545
- shreckowy Essie
- turkusowy lakier Hean którego jeszcze nie pokazywałam
Nie wiem dlaczego, ale zdobienie i układ kolorów kojarzy mi się z jaszczurką.
Do zdobienia użyłam lakierów:
- Hean 545
- shreckowy Essie
- turkusowy lakier Hean którego jeszcze nie pokazywałam
poniedziałek, 19 sierpnia 2013
Essie Play Date
Posted on
19 sierpnia
by
tova1
with
21
comments
Taki mały przerywnik między jednym zielonym lakierem a drugim, czyli fioletowy słodziak od Essie.
To był jeden z tych spontanicznych zakupów, promocja w Hebe i żal było nie skorzystać. A że nie było nic ciekawszego to chwyciłam pierwszy lepszy kolor, jakiego nie miałam jeszcze w kolekcji. I znowu sprawdza się moja teoria, że najlepsze są te lakiery kupione w ciemno, czyli bez wcześniejszego oglądania swatchy w internecie, bo po oglądaniu nastawiam się na konkretny odcień a potem zonk. A tak miałam przyjemną niespodziankę.
Bardzo mocny kolor, ale do jednowarstwowca nieco mu brakuje. To co widzicie na paznokciach to 2 warstwy lakieru plus Seche Vite. Konsystencja i pędzelek są typowe dla Essie, więc nie będę się rozpisywać na ten temat. Trwałość nieco rozczarowuje, bo wytarcia na końcówkach pojawiają się już pod koniec dnia, nawet gdy paznokcie maluję na tzw. zakładkę. I tylko dlatego lakier nie noszę dłużej niż 2 dni.
Żeby nie było smutno dorzuciłam mu trochę błyskotek od Essence. I chyba w takiej wersji podoba mi się najbardziej.
To był jeden z tych spontanicznych zakupów, promocja w Hebe i żal było nie skorzystać. A że nie było nic ciekawszego to chwyciłam pierwszy lepszy kolor, jakiego nie miałam jeszcze w kolekcji. I znowu sprawdza się moja teoria, że najlepsze są te lakiery kupione w ciemno, czyli bez wcześniejszego oglądania swatchy w internecie, bo po oglądaniu nastawiam się na konkretny odcień a potem zonk. A tak miałam przyjemną niespodziankę.
Bardzo mocny kolor, ale do jednowarstwowca nieco mu brakuje. To co widzicie na paznokciach to 2 warstwy lakieru plus Seche Vite. Konsystencja i pędzelek są typowe dla Essie, więc nie będę się rozpisywać na ten temat. Trwałość nieco rozczarowuje, bo wytarcia na końcówkach pojawiają się już pod koniec dnia, nawet gdy paznokcie maluję na tzw. zakładkę. I tylko dlatego lakier nie noszę dłużej niż 2 dni.
Żeby nie było smutno dorzuciłam mu trochę błyskotek od Essence. I chyba w takiej wersji podoba mi się najbardziej.
niedziela, 18 sierpnia 2013
Przepiękna zieleń od Hean - Wedding Garden 545
Posted on
18 sierpnia
by
tova1
with
17
comments
Tą piękną, trawiastą zieleń dostałam od Klaudii z Kosmetycznego Remedium przy okazji bardzo udanej wymianki. I chociaż kolor jest piękny, musiał swoje odczekać zanim zagościł na moich paznokciach.
Kolor wygląda dokładnie jak na zdjęciach, czyli jak dla mnie trawa, taka z gatunku ostrych, którymi można się skaleczyć. Kolor bardzo mocny, wystarczą dwie warstwy by uzyskać maksymalne pokrycie płytki.
Zaskoczył mnie swoja trwałością, bo spodziewałam się góra 2 dni. A wytrzymał prawie 4 dni. Bardzo dobrze jak na lakier w tej grupie cenowej. Mam wrażenie że lekko przebarwia płytkę, ale nie jestem pewna czy to on, czy Orly Green Apple, bo lekko zielony odcień zauważyłam po zmyciu pewnego zdobienia z wykorzystaniem obu lakierów. Do manicure ze zdjęć użyłam bazy (przebarwień nie było), więc nie mogę jednoznacznie stwierdzić czy przebarwia, czy nie.
Mimo pięknego koloru po lakier sięgam najczęściej przy okazji zdobień. Świetnie nadaje się do cieniowania, bo jest dość rzadki i dla mnie, wielbicielki gęstych lakierów, za rzadki, aby używać go solo. I pędzelek niestety z gatunku tych przeze mnie nielubianych.
Ale to nie przeszkadza przy cieniowaniu, więc niebawem pokażę zdobienie z jego udziałem. A dawno nie było gradientu :)
Kolor wygląda dokładnie jak na zdjęciach, czyli jak dla mnie trawa, taka z gatunku ostrych, którymi można się skaleczyć. Kolor bardzo mocny, wystarczą dwie warstwy by uzyskać maksymalne pokrycie płytki.
Zaskoczył mnie swoja trwałością, bo spodziewałam się góra 2 dni. A wytrzymał prawie 4 dni. Bardzo dobrze jak na lakier w tej grupie cenowej. Mam wrażenie że lekko przebarwia płytkę, ale nie jestem pewna czy to on, czy Orly Green Apple, bo lekko zielony odcień zauważyłam po zmyciu pewnego zdobienia z wykorzystaniem obu lakierów. Do manicure ze zdjęć użyłam bazy (przebarwień nie było), więc nie mogę jednoznacznie stwierdzić czy przebarwia, czy nie.
Mimo pięknego koloru po lakier sięgam najczęściej przy okazji zdobień. Świetnie nadaje się do cieniowania, bo jest dość rzadki i dla mnie, wielbicielki gęstych lakierów, za rzadki, aby używać go solo. I pędzelek niestety z gatunku tych przeze mnie nielubianych.
Ale to nie przeszkadza przy cieniowaniu, więc niebawem pokażę zdobienie z jego udziałem. A dawno nie było gradientu :)
środa, 14 sierpnia 2013
Idealia BB Creme Vichy czyli dlaczego nie lubię europejskich BB kremów
Posted on
14 sierpnia
by
tova1
with
42
comments
Szał na kremy BB trwa, chyba nie ma już firmy, która nie wypuściła na rynek specyfiku o szumnej nazwie BB Cream. To mazidło firmy Vichy dostałam podczas blogerskiego spotkania zorganizowanego przez Anię i Magdę. Troszkę poczytałam o nim na internecie i już myślałam, że znalazłam coś, co zastąpi mi SKIN79 Gold Plus, który wyjątkowo mi podpasował. No ale niestety...
Cena: ok. 75 zł
Opis producenta: 1 krem, 6 korzyści. Aby poprawić jakość skóry i nadać idealny koloryt, nawet skóry wrażliwej: natychmiastowo rozświetla, nawilża przez 24h, wygładza zmarszczki, ujednolica strukturę skóry, redukuje przebarwienia, chroni przed UVB (SPF25)/UVA (PA+++).
NNOWACJA: TECHNOLOGIA "ANTI-GREY" aby z każdym dniem rozświetlić skórę, poprawić jakość skóry i nadać idealny świeży koloryt:
- Kombucza rozświetla skórę warstwa po warstwie
- Mineralne pigmenty korygują koloryt skóry
- Silny system filtrów chroni przed promieniowaniem UV
Moja opinia: szybki rzut oka na skład i już wiem o co chodzi - dużo filtrów, gliceryna i lekkie emolienty. Czyli jak dla mnie typowy lekki filtr na lato, taki do nakładania pod podkład a nie go zastępujący. Obiecanych właściwości poprawiających koloryt skóry nie zauważyłam, no chyba że chodziło o połysk, taki iście dyskotekowy. Sam w sobie nie kryje wcale, nie radzi sobie nawet z najdrobniejszym przebarwieniem (naczynka i białe plamki), co dokładnie widać na zdjęciach. Strona twarzy, którą potraktowałam kremem niczym nie różni od skóry solo a czoło i nos wyglądają nawet gorzej, bo mocno się błyszczą. Ale wystarczy już niewielka ilość podkładu mineralnego a zaczyna to lepiej wyglądać. A z minerałami ten Bebik bardzo się lubi, dużo bardziej niż z kremowym podkładem, bo minerały ładnie się na nim układają i nawet skóra tak szybko się nie świeci. Za to solo dla mnie porażka, błysk nie tylko nie znika po wchłonięciu, ale wzmacnia się z godziny na godzinę i już po kilku godzinach od aplikacji muszę umyć twarz, bo mam wrażenie że całe czoło i nos mam pokryte tłuszczem. Na plus jest to, że nie bieli twarzy jak tradycyjny filtr, szybko się wchłania, przyjemnie pachnie i nie zapycha skóry. Jeśli chodzi o obiecywaną przez producenta redukcję przebarwień (pajączków) to jest w tym trochę prawdy. Wprawdzie krem nie posiada substancji wzmacniających ścianki naczyń krwionośnych, ale zawiera komplet filtrów (SPF 25), czyli chroni skórę przed promieniowaniem UVA i UVB. A każdy kto ma skórę naczynkową wie, jak wygląda twarz po kilkunastu minutach pobytu na słońcu bez zabezpieczenia. A kto nie wie, niech przyjrzy się dokładnie jak wygląda moje czoło - rano rozwieszałam pranie na balkonie w pełnym słońcu :(
Dla kogo:
- dla osób o suchej i bardzo ładnej cerze bez przebarwień
- jako lekki filtr pod podkład
Jednym słowem: u mnie spisuje się bardzo dobrze jako lekki , szybko wchłaniający się filtr pod podkład i tak go używam. Mam za dużo przebarwień i za tłustą skórę aby używać go solo, ale jeśli tylko producent pójdzie po rozum do głowy i poprawi krycie (znacznie!) na pewno go kupię.
Jako lekki krem na dzień z filtrem spisuje się nieźle, ale nazywanie go BB kremem to dla mnie lekka przesada, bo krycie ma zerowe i nie przykryje nawet najmniejszej niedoskonałości.
A wy co o nim sądzicie?
Cena: ok. 75 zł
Opis producenta: 1 krem, 6 korzyści. Aby poprawić jakość skóry i nadać idealny koloryt, nawet skóry wrażliwej: natychmiastowo rozświetla, nawilża przez 24h, wygładza zmarszczki, ujednolica strukturę skóry, redukuje przebarwienia, chroni przed UVB (SPF25)/UVA (PA+++).
NNOWACJA: TECHNOLOGIA "ANTI-GREY" aby z każdym dniem rozświetlić skórę, poprawić jakość skóry i nadać idealny świeży koloryt:
- Kombucza rozświetla skórę warstwa po warstwie
- Mineralne pigmenty korygują koloryt skóry
- Silny system filtrów chroni przed promieniowaniem UV
Dla kogo:
- dla osób o suchej i bardzo ładnej cerze bez przebarwień
- jako lekki filtr pod podkład
Jednym słowem: u mnie spisuje się bardzo dobrze jako lekki , szybko wchłaniający się filtr pod podkład i tak go używam. Mam za dużo przebarwień i za tłustą skórę aby używać go solo, ale jeśli tylko producent pójdzie po rozum do głowy i poprawi krycie (znacznie!) na pewno go kupię.
Jako lekki krem na dzień z filtrem spisuje się nieźle, ale nazywanie go BB kremem to dla mnie lekka przesada, bo krycie ma zerowe i nie przykryje nawet najmniejszej niedoskonałości.
A wy co o nim sądzicie?
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)
Obserwatorzy
Archiwum bloga
-
►
2018
(
50
)
- ► października ( 1 )
-
►
2017
(
78
)
- ► października ( 5 )
-
►
2016
(
101
)
- ► października ( 2 )
-
►
2015
(
97
)
- ► października ( 11 )
-
►
2014
(
102
)
- ► października ( 7 )
-
▼
2013
(
221
)
- ► października ( 19 )
-
▼
sierpnia
(
19
)
- Słoneczny duet - Color Club Sparkle and Soar i Dai...
- Ostatnie sierpniowe zakupy
- Cytrynowa świeżość od Pat&Rub
- Przydymione paznokcie - Dance Legend Termoglitter 180
- Zabielany barszczyk - Kiko 317 Dark Antique Pink
- Essie Using My Maiden Name - poniekąd używam :P
- Zapomniana zieleń - KIKO 391 Grass Green
- Praca dyplomowa
- Pazury jak jaszczury
- Essie Play Date
- Przepiękna zieleń od Hean - Wedding Garden 545
- Idealia BB Creme Vichy czyli dlaczego nie lubię eu...
- Eveline MiniMax 817
- Swatche lakierów na wzornikach
- I znowu zakupy
- 100% cukru, 0 kcal czyli słodkości, które nie pójd...
- Sierpniowe zakupy
- PORÓWNANIE KOLORÓW intensywne zielenie
- Color Club Electronica
-
►
2012
(
404
)
- ► października ( 32 )
Najchętniej czytane
-
Neonowy grzyb - takie jest moje pierwsze skojarzenie z tym lakierem. A jak fajnie by było, gdyby jeszcze świecił w ciemności :) W s...
-
Cena: 5,50 zł Dostępność: kiepska to mało powiedziane. Po kilkumiesięcznych poszukiwaniach w sklepach, złamałam się i zakupiłam na all...
-
Podobno czerń to klasyka i nigdy nie wychodzi z mody. Dlatego dziś przedstawiam Ci 6 kosmetyków tak czarnych, jak piekielna otchłań. I ...
-
Cienie mineralne firmy Lucy Minerals. Zdjęcia są tak ładne, że daruję sobie jakiekolwiek komentarze :) ...
-
Kolejny i równie piękny co Alkatraz Rocks teksturowy lakier marki Opi . Ten pochodzi z kolekcji Oz Wielki i Potężny . Takie cud...
-
Jesienna kolekcja Pupa Soft & Wild to romantyczna interpretacja modnych motywów zwierzęcych. Intensywne, ciemne odcienie w połącze...
-
Cieszmy się ostatnimi dniami lata, ponieważ powoli, lecz nieubłaganie nadciąga jesień. A z jesienią różnie bywa, częściej piękna "...
Moja lista blogów
-
Floslek Peellove Peony Gommage i Aloe Gommage - złuszczające hity za niewielkie pieniądze - Mimo 34 lat na karku miewam problemy z niedoskonałościami, szczególnie tuż przed miesiączką. Nieprzyjaciele szczególnie chętnie nawiedzają strefę T mojej...4 miesiące temu
-
🪻Purple spring 🪻 - Hejka!🤩Ostatni makijaż w tym tygodniu zaklinający wiosnę i również wykonany paletą cieni *Mexmo* o wdzięcznej nazwie nawiązującej do tematu wiosny: *...9 miesięcy temu
-
Ciche cuda - Anna H. Niemczynow - Anna H. Niemczynow to pisarka, z której twórczością spotkałam się po raz pierwszy za sprawą powieści *Życie Cię kocha, Lili*. Wspomniana historia wlała w...11 miesięcy temu
-
Jakie perfumy na prezent? - No właśnie! Prezenty to temat - rzeka. Rzeka, która wzbiera nie na wiosnę przy roztopach, tylko zimą, kiedy mrozik szczypie i trzeba czymś ogrzać serdusz...1 rok temu
-
4 SKIN - Specjalistyczna pielęgnacji marki EVINRON - maska oczyszczająca oraz kapsułki regenerujące z retinolem - Nawet wypielęgnowana skóra ma czasem gorsze okresy, kiedy jej stan z różnych przyczyn się nagle lub stopniowo pogarsza. Wpływa na to wiele czynników zaró...1 rok temu
-
GUERLAIN SHALIMAR SOUFFLE DE PARFUM - Witajcie Kochani! Wiele zapachów, które mam w swojej kolekcji, kojarzą mi się z konkretnymi osobami albo sytuacjami. Podobno właśnie najłatwiej przywoła...1 rok temu
-
Klasyczny lakier do paznokci o wyglądzie i trwałości hybrydy? To możliwe! Revers Solar Gel - Faktem jest, że lakiery hybrydowe czy żelowe już dawno wyparły zwykłe, klasyczne lakiery (choć nie jest mi łatwo się z tym pogodzić...) Jest to zrozumiał...1 rok temu
-
10 lat bloga! - Pamiętam jak równo dziesięć lat temu siedziałam przed komputerem i zastanawiałam się, jak zacząć? Jakim wpisem przywitać się na blogu? Długo dopracowyw...2 lata temu
-
beGlossy Pastel Paint - BeGlossy Pastel Paint to edycja, w której nie zabrakło pastelowych kolorów i już wiosennego klimatu. Tym razem postawiono na kosmetyki pielęgnacyjne. W su...2 lata temu
-
Reindeer nails, czyli reniferki na paznokciach - Witajcie moi drodzy, święta tuż-tuż, jutro Wigilia, czyli oczywiście kolejna okazja na tematyczne paznokcie :) Może Was zainspiruję i jeszcze zdążycie so...3 lata temu
-
Yves Rocher | kalendarz adwentowy 2020 + konkurs - *Jak dobrze rozpocząć grudzień? Oczywiście od otwarcia pierwszego okienka w kalendarzu adwentowym! Do wyboru mamy wersje z czekoladkami, kawami i herbatami...4 lata temu
-
455. Zaczynamy nowy rozdział - *Witam Was!!* Dziś chciałam Wam opowiedzieć, jak przeszłam z maniaczki lakierowej do miłośniczki żywicy epoksydowej. *Zapraszam kto ciekaw, kawka lub...4 lata temu
-
Hawajska sukienka i tropikalne paznokcie 🌺🌿 - Była hawajska koszula - czas na hawajską sukienkę! 🌺 Czyli tym razem coś z mojej szafy, a nie mojego Męża 😁 To sukienka, którą zupełnie przypadkiem znal...4 lata temu
-
PANTONE COLOR OF THE YEAR 2020 - CLASSIC BLUE CZĘŚĆ II - Druga część wpisu o lakierach w kolorze PANTONE 2020 - *Classic Blue. *Ku mojemu zaskoczeniu w swojej kolekcji mam sporo lakierów w tym i podobnym kolo...4 lata temu
-
CUCCIO COLOUR, KOLEKCJA HEATWAVE - Ostatnie dwie lakierowe kolekcje marki Cuccio Colour zdominowane były przez jasne kolory - zimowa chłodna z dużą ilością szarości Wanderlust i wiosenna- dz...5 lat temu
-
Nowości Sensique i My Secret w Drogeriach Natura lato 2019 - [image: sensique, my secret] Witam po bardzo długiej nieobecności na blogu i przybywam tylko na chwilę, z racji, że dostałam przesyłkę z nowościami, które...5 lat temu
-
I Love Honey: Po co komu peeling do ust i jak zrobić go sobie w domowym zaciszu /Who needs a lip scrub and how to do it at home - Zabieram się za nadrabianie postów z *akcji blogerskiej Wspaniały Rok, organizowanej przez Michała z bloga Twoje Źródło Urody.* Dziś mam do ugryzienia tema...5 lat temu
-
# 172 Miss Sporty Gel Shine nr 490 - Projekt Lipiec 2018 dzień 10. - Uwierzcie, albo nie, ale wczoraj tak się zaczynałam, że zupełnie zapomniałam o wczorajszej notce. Ale za to skończyłam "Koronę w mroku". Seria "Szklany tro...6 lat temu
-
ZOYA - Jelly Brites - Hi Girls! Today I have for you the new Jelly Brites from ZOYA, three bright shades with jelly-squishy finish. Jelly Formula shades are sheer upon first co...6 lat temu
Obsługiwane przez usługę Blogger.
Etykiety
-417
4 LONG LASHESH
7 uniwersalnych prezentów
A England
AA
AA WINGS of Colour
Adidas
Akademia Makijażu
Alessandro International
allepaznokcie
Alterra
Alverde
Anastasia Beverly Hills
ANNY
ANTI-AGING
Apis
AQUIESSE
ARBONNE
Argan Oil
ARKANA
Aromaleight
Aromatella
Artdeco
Artego
Artistic Colour Revolution
ASIAN BOX
Astor
Atelier Cologne
Aussie
AVA Laboratorium
Avene
Avon
AWGM
B Loves Plates
Balea
BALSAM DO CIAŁA
Bandi
Bare Minerals
Barry M
Bath and Body Works
Batiste
baza
BAZY
Bdellium Tools
Beauty Forum
BEAUTY LAST MINUTE
BEAUTYBLENDER
BECCA
Bell
Bell HypoAllergenic
Ben Nye
Benefit
BEST OF...
bezwodne marble
BIELACTWO
Bielenda
BingoSpa
Bio-Oil
Bioderma
Biolage
Biolaven
Bioliq
Biolonica
Bionigree
BIOTHERM
Biust
Biżuteria
BLACK FRIDAY
BLOG BOX
Blushe
BŁYSZCZYKI
Bomb Cosmetics
Born Pretty Store.
Botanicals
Bourjois
box
Box by Drogerium
BRONZER
BRWI
Bumble and bumble
Bumble and bumble.
Bundle Monster
BURBERRY
Butter London
byly depil
Calvin Klein
Caolin
Catrice
Cattier
CBL
Celia
CelluBlue
cellulit
Chanel
China Glaze
Chopard
Ciało
Ciate
Cienie
claire's
Clarena
CLARINS
Clinique
CND
CO WARTO KUPIĆ...
Coastal Scent
Collection 2000
Color Blast
Color Club
Color OF THE YEAR 2019
Color OF THE YEAR 2020
Colors by Llarowe
COLOUR ALIKE
cosnature
Cuccio
CZAS TO PIENIĄDZ
CZEGO PRAGNĄ KOBIETY
Dance Legend
Darling Diva
Deborah Lippmann
Decubal
Delia
DENKO
depilacja
Derma Color
DERMACOL
DERMASTIC
Dermika
Dermo Future
Diamond
Dior
DKNY
dłonie
Douglas
Dove
doz.pl
Dr Irena Eris
Dr. Jart
Dr. Wilsz Norel
DRY MARBLE
Dziecko
Eccotools
Eclair
ECOSPA
EDM
Eko
Elancyl
Elf
Emolium
Eos
Epil Touch
Erborian
Eris
ESOTIQ
Essence
Essie
Estee Lauder
Eveline
Everyday Minerals
Evree
evrēe®
Eyeliner
Faberlic
Farmona
FARSALI
FAVE
FEMININE CHUMMY
Fennel
Fenty
FILMY
Flormar
Flos-Lek
FOR LIFE&MADAGA
FORMULA X
Foxy Paws
Garnier
Giorgio Armani
Givenchy
Glam Brush
GLAMGLOW
Gliss Kur
Golden Rose
Gosh
Green Pharmacy
Guerlain
Gusto Barcelona
Harmonique
Haul
Hean
Heart&Home
Helena Rubinstein
HERMES
Himalaya
HOLIKA HOLIKA
HONEY THERAPY
HOURGLASS
Huda Beauty
human+kind
Iceberg
Ikarov
ILES DU VENT
Illamasqua
Illua
ILNP
Indigo
Inebrya
Inglot
Ingrid
Initiale Botanica
INNE
Insight
iossi
Isadora
It's Skin
Iwostin
JAK PRZETRWAĆ JESIEŃ
Jane Iredale
Jantar
Jesień
Jessica
Jo Malone
Joanna
JOHN FRIEDA
Joppa Minerals
Joy Box
Juliette has a gun
K-BEAUTY
Kallos
KANU
KB SCHIMMER
KEENWELL
Kerastase
KEVIN MURPHY
KIKO
Kinetics
Kiss Me Silly
KLAPP.
Kleancolor
Klorane
Kobo
Kodi
Kokardi
Kolastyna
Konkursy
korektor
Korres
KOSMETYCZNE NIEWYPAŁY
KOSMETYCZNE SKARBY
kosmetyki do mycia ciała
Kosmetyki do opalania
KOSMETYKI KOREAŃSKIE
Kosmetyki mineralne
Kredki do oczu.
KREDKI DO UST
krem do rąk
krem do stóp
krem na dzień
krem na noc
KREM POD OCZY
Kringle Candle
L'Oocittane
L'Oreal
L'OREAL PROFESSIONNEL
L'Orient
La Roche-Posay
LAKIERY
Lancome
Lanolips
Laura Conti
Laura Mercier
Lauress
Le Petit Marseiliais
Lemax
Lilla Mai
Lily Lolo
Lioele
Lirene
LIU JO
Llarowe
LOKI
Loton
LOVELY
Lucy Minerals
Lumene
Lumiere
LUSH
LUSH LACQUER
Lyndyrella
MAC
Macadamia
MAD Minerals
Maestro
MAGA
Make
Make Me Bio
MAKE UP FOR EVER
Make Up Revolution
MAKIJAŻ
MAKIJAŻE
MALU WILZ
MANIROUGE
MANUFAKTURA LAWENDA
MARC ANTHONY
MARC JACOBS
Mariza
Mary Kay
MASAKI MATSUSHIMA
maseczki
maski
MATRIX
Max Factor
Maybelline
MdU
Melano
MELLI CARE
Meow
Mia Secret Mood
Ministerstwo Dobrego Mydła
Misa
Misslyn
MIYO
Models Own
Mollon
Monomola
Morgan Taylor
MoYou
Moyra
MUA
MUD MASK
MUF
MUFE
Murier Laboratories
My Secret
Nacomi
Nagoya
Nails Inc
NAILSINC
naklejki do paznokci
Nars
Naturalna pielegnacja
Naturativ
NCLA
Nowości
nspa
NUDESTIX
NUXE
NYX
OBAGI
Oczy
ODCHUDZANIE
ODKRYCIA MIESIĄCA
ODŻYWKA DO WŁOSÓW
Oeparol
OH!TOMI
OILAN
Olay
Olejek
Olejek pod prysznic
Opi
OPI INFINITE SHINE
Organic
Organique
Orginal Source
Orientana
Oriflame
Origins
Orly
p2
Paese
Palety do makijażu
Palmers
Paloma
PANTONE COLOR OF THE YEAR
Pat&Rub
PAYOT
Paznokcie
Peelingi
Perfecta
Perfumy
Petal fresh
PETER THOMAS ROTH
Pędzle
Pharmaceris
Physican Formula
pianki pod prysznic
Pierre Rene
Pilomax
Planeta Organica
PŁYN MICELARNY
podkład
PODOPHARM
Pokrzepol
Polish Me Silly
Pollena-Ostrzeszów
Polskie Świece
POMADKA
Poradnik-bezradnik dla mężczyzn
POROZMAWIAJMY O URODZIE
PORÓWNANIE KOLORÓW
POST NIEKOSMETYCZNY
Proderma
PROMOCJE I ZNIŻKI
Provoke
pudełko
Puder
Puder'
PUPA
Purederm
PURLES
rabaty
raw beauty
Real Techniques
Receptury Babuszki Agafii
Red Blocker
Regenerum
Rene Furterer
Revitalash
Revlon
Richevon
Rimmel
RITUALS
ROSYJSKIE KOSMETYKI
rozdania
rozświetlacz
Róże
Ruby Wing
SCARSILC
Schopard
Schwarzkopf
Seboravit
seche vite
Secrets of Beauty
Semilac
Sensique
Sephora
serum
SESJE ZDJĘCIOWE
ShibyBox
Shiseido
Sigma
Silcare
SILK NATURALS
SIMONE TRICHOLOGY
SIMPLIC
skin 79
Skincode
SKINFOOD
Sleek
Smashbox
Soap&Glory
SOPHIN
Soraya
SPA PROFESSIONAL
SPF
Stara Mydlarnia
stopy
stylizacja włosów
SUNEW
SVR
Sylveco
Synchrovit
SZAMPON
Szminki
świece
TAGI
The Balm
The Body Shop
The Face Shop
The Secret Soap Store
Tołpa
Toni&Guy
tonik
Tony Molly
Too Faced
Top 10
TOP 5 - PIĘĆ PRODUKTÓW KTÓRE WARTO KUPIĆ
TOP TEN ROKU
TRIND
TRZY KOLORY
TRZY PO TRZY
Tso Morori
Tusz do rzęs
Twarz
ULUBIEŃCY ROKU
Ulubione palety do makijażu
Under 20
Urban Decay
Usta
USTA W ROLI GŁÓWNEJ
VAMPSTAMP
Van Cleef & Arples
Versace
VIANEK
Vichy
VICTORIA'S SECRET
Vipera
Vis Plantis
VITA LIBERATA
Walentynki
WATERMARBLE
Whats up Nails
Wibo
wit. C
Włosy
Wood Wick
WSPÓŁPRACE
WYNIKI KONKURSÓW
WYPRZEDAŻ
Yankee Candle
Yonelle
YOPE
YSL
Yves Rocher
Yves Saint Laurent
Zakupy
ZAPOWIEDZI
Zdobienia pazurkowe
Zgaduj-zgadula
Ziaja
ZILA
Zoeva
Zoya
ZRÓB TO SAM
Żele pod prysznic