Kolejna część sagi o poszukiwaniu lakieru w odcieniu Ultra Violet. W poprzedniej części - KLIK pokazałam 8 różnych odcieni fioletów z moich zbiorów takich firm jak Essie, China Glaze czy KBShimmer. I ku mojemu zaskoczeniu zaledwie 1-2 odcienie mogłabym nazwać Ultrafioletem. Dziś poszło mi nieco lepiej...
A to dlatego, że w mojej kolekcji fioletów króluje Zoya. Nie znam firmy, która miałaby tak zróżnicowane i tak piękne fiolety, o przeróżnych wykończeniach: od matowej Savity, poprzez piaskową Carter aż do holograficznej Finley.
ZOYA SAVITA |
ZOYA BELINDA |
ZOYA TRU |
Od lewej: COLOR CLUB GLITTER WONDERLAND i COLOR CLUB ELECTRONICA |
AA WINGS of COLOR 19 PURPLE PEONY |
AA WINGS of COLOR 19 PURPLE PEONY - kolor z pogranicza różu i fioletu. Lakiery AA WINGS of COLOR to jedna z najciekawszych nowości stycznia. Bogato napigmentowane, kremowe i zaopatrzone w idealnie wyprofilowany (szeroki, płaski i zaokrąglony pędzelek).
COLOR CLUB ELECTRONICA |
COLOR CLUB ELECTRONICA - w rzeczywistości to ciemny fiolet, na zdjęciach staje się głębokim, ciemnym granatem.
COLOR CLUB GLITTER WONDERLAND - jeden z moich ulubionych lakierów Color Club. W fioletowej bazie tańczy miliony różowych i fioletowych iskier. Jak dla mnie zbyt rózowy, by pretendować do miana Ultra Violet.
ZOYA BELINDA |
ZOYA BELINDA według mnie najlepiej pasuje do miana Ultra Violet. Głęboki fiolet w kolorze wieczornego nieba bardzo często gości na moich paznokciach.
ZOYA CARTER |
ZOYA CARTER - mój ulubiony i najczęściej przeze mnie noszony lakier piaskowy. I to także mój typ w rankingu Ultra Violet.
ZOYA SAVITA |
ZOYA SAVITA - nie przepadam za nią mimo pięknego koloru i matowego wykończenia. I mam wrażenie, że zbyt chłodna i zbyt niebieska jak na Ultra Violet.
ZOYA TRU |
ZOYA TRU - blady, lekko poszarzały wrzos nie pasuje do reszty, ale mimo wszystko jest fioletem (albo fioletowym różem).
Za kilka dni kolejne zestawienie, które tym razem może wyłoni zwycięzcę rankingu Ultra Violet.