Chciałam wykorzystać to, że mam ostatnio krótkie paznokcie i pobawić się zdobieniami. A w watermarble nie bawiłam się od kilku miesięcy.
U mnie do tego rodzaju zdobień najlepiej sprawdzają się lakiery Kiko. I woda destylowana. Innych patentów niestety nie mam, więc nie udaje mi się osiągnąć powtarzalności wzoru. ale i tak jest ładnie.
Zapomniałam dopisać, że zawsze dodaje białego lakieru, nieważne jakie zestawienie kolorystyczne wybiorę. I od lat jest to biały lakier Miyo.
Moni szpona jednego zostawiła ;) też chcę takie wodne paznokcie :P
OdpowiedzUsuńA to sobie zrób, kto ci broni :P
Usuńraz próbowałam, masakra :D Ale Ty to jesteś specjalistka :)))
OdpowiedzUsuńE tam, do specjalisty to mi jeszcze bardzo, bardzo daleko. Ale jak już dobrałam sobie lakiery (Kiko rządzi!) i zmieniłam wodę, zaczęło mi się podobać :)
UsuńŚwietnie wyszły, fajne kolory wybrałas:)
OdpowiedzUsuńWow! Naprawde ładnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńPrawa ręka jeszcze ładniejsza :)
UsuńMonia, na jaką wodę wylewasz lakiery (ciepłą, letnią?) Lata temu robiłam i mi wychodziły, teraz lakiery albo się rozplywaja po całości tafli wody albo błyskawicznie ścinają i robi się gumowa powłoka.
OdpowiedzUsuńZawsze na wodę o temperaturze pokojowej :)
UsuńMoże to wina nie temp. a samej wody (za twarda), spróbuj destylowanej albo przegotowanej i ostudzonej :)
Ciekawie wyszło;) Moje dwie próby WM zakończyły się klapą :d
OdpowiedzUsuńMoje pierwsze 10-20 prób zakończyło się klapą, tak na pocieszenie :)
Usuńpróbowałam marble, na razie dwa razy, zawsze wychodzi, chociaż nie do końca tak jak bym chciała
OdpowiedzUsuńużywam zwykłej kranówki :D
u Ciebie najbardziej podoba mi się kciuk :)
To chyba masz dobrą wodę :)
UsuńMi to w ogóle nie wychodzi a podoba mi się ;)
OdpowiedzUsuńPoćwicz z rożnymi lakierami, może się uda :)
UsuńJa nie mam cierpliwości potem do zmywania skórek, choć niektóre zdobienia wychodzą piękne:)
OdpowiedzUsuńPosmaruj skórki olejkiem i gdy zdobienie wyschnie na kamień, weź dłuższą kąpiel :)
UsuńLakier odpadnie sam od skórek.
u mnie to nie wychodzi:(
OdpowiedzUsuńPopróbuj, nie znam chyba osoby, której by wyszło za pierwszym razem :)
Usuńświetnie ci to wyszło, zwłaszcza na kciuku :)
OdpowiedzUsuńZrobiłaś to ślicznie tak pomalowane paznokcie wyglądają bardzo oryginalnie ; )
OdpowiedzUsuńhttp://thestarsofgroud.blogspot.com/
Ekstra !!! ja kiedyś próbowałam, ale mi nie wyszło ;) jedne lakiery rozpływały się po powierzchni, inne zostawały jako kulki na dnie :(
OdpowiedzUsuńZmień wodę albo spróbuj z innymi lakierami :)
Usuńładnie :)
OdpowiedzUsuńKiedyś próbowałam zrobić taki mani, to mieszanka na paznokciach nie chciała schnąć, a skórki miałam tak ubrudzone, że więcej się tego nie podejmę.
OdpowiedzUsuńJa zawsze nakładam Seche, bez tego ani rusz :)
UsuńA mnie kto takie zrobi?
OdpowiedzUsuńMogę ja :)
UsuńPróbowałam kilkukrotnie tej metody, ale jakoś nigdy lakiery nie lądują na moich paznokciach, a na palcach;)
OdpowiedzUsuńA tu już nie wiem co poradzić :)
Usuńcudownie, mnie nigdy jeszcze nie wyszło :(
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda to mani, też kiedyś próbowałam tej metody ale ja nie mam cierpliwości.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie próbowałam tej metody... Efekt super Ci wyszedł :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj, może ci się spodoba ten rodzaj zdobienia :)
Usuńmusze kiedyś spróbowac bo efekt jest genialny!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się paznokiec palca środkowego - wygląda, jak gdyby płonął.
OdpowiedzUsuńWidziałam kiedyś film instruktażowy, jak pomalowac w ten sposób gitarę. Fajna rzecz. Wolałabym malowac gitarę, niż paznokcie. Gitara nie ma skórek. ;)
No tak, gitara nie ma skórek :)
UsuńJa mam swój patent na skórki - olejek plus długa, relaksująca kąpiel :)
Lakier odpadnie od skórek i zostanie tylko na paznokciach :)
WOW! Idealne wm :)
OdpowiedzUsuńIdealne może nie jest ale wyszło całkiem fajnie :)
Usuń