Nie ma tego za dużo, chcę trochę ograniczyć ilość posiadanych kosmetyków, bo niedługo zabraknie mi szafek w domu. Postanowienia o niekupowaniu lakierów w październiku na razie nie złamałam - lakiery zamówiłam we wrześniu :)
Moja ulubiona odżywka do włosów, mimo przeciętnego składu u mnie spisuje się znakomicie. Cena też nie przeraża, więc jestem jej wierna.
Piaski i brokaty z najnowszej kolekcji od p2. Dla mnie najładniejszy jest zielony brokat i ciemnozielony piasek, który już mam :P
Dlatego szykujcie się niedługo na nowe "rozdawnictwo".
Od agencji Platinium Cast dostałam do testów serum do skórek i bazę pod lakier. Serum testuje już od 2 dni, bazę przetestuję w weekend. Olejowe serum ma przyjemny skład - olejek migdałowy wysoko w składzie i bardzo poręczny dozownik.
I dzisiejsza, bardzo miła niespodzianka od firmy Bell.
Nowość - cień hypoallergiczny.
Cudo, które mnie zachwyciło - pomadko-tint o zapachu gumy hubba - bubba. Daje lekki, żelowy kolor, pięknie pachnie i przyjemnie natłuszcza usta.
W sztyfcie kolor przeraża, ale na skórze wygląda bardzo przyjemnie i na pewno nie "oczojebnie".
I klasyczny tint z oferty Bell, czyli trwała, kremowa pomadka. Jeszcze nie testowałam, ale kolor zdecydowanie dla mnie.
Na tą Baleę od dawna mam chęć.
OdpowiedzUsuńA co dokładnie? :)
UsuńEch fajne by były takie niekonczące się szafy... na kosmetyki hihi tylko jak je odnaleźć i zużyć;)
OdpowiedzUsuńU mnie działa czasem sama chęć posiadania:)
To chybabyśmy nie wiedziały kiedy przestać kupować :P
UsuńU mnie chęć posiadania działa częściej niż czasem ;)
OdpowiedzUsuńLip tini z Bell mam z biedronkowej gazetki i nie zachwycił mnie, ciekawa o ile różni się od kupionego w zwykłej drogerii.. a lakiery z p2 są świetne ! :)
Mi też trudno powstrzymać się przed kolejnymi zakupami, ale staram się ostatnio ograniczać :)
UsuńLakiery z P2 bym przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńJeden będzie do zgarnięcia :)
UsuńLakiery przepiękne <3
OdpowiedzUsuńStrasznie podoba mi się zielony glitter. :)
OdpowiedzUsuńA nie kupiłaś go sobie?
Usuńpiękne lakiery, ubolewam nad tym że nie mam dostępu do p2 Zazdroszczęęęęę
OdpowiedzUsuńA co z allegro? :)
UsuńTa szmaragdowa zieleń z P2 wygląda cudnie :) a szminkę o zapachu hubba bubba pewnie bym zjadła od razu ;) tak na mnie działa ten zapach
OdpowiedzUsuńNo tak - zapach naszego dzieciństwa :)
UsuńBardzo fajne kolory lakierów:)
OdpowiedzUsuńserum do skórek, baza, cień no i Balea oczywiście, wszystko super, aż chciałoby się mieć. brokaty też niczego sobie PS: zapraszam do siebie na rozdanie
OdpowiedzUsuńwww.womanadvice.blogspot.com
Zieleń p2 cudna:)
OdpowiedzUsuńP2 śliczniochy:)
OdpowiedzUsuńno! :)
Usuńile fajnych rzeczy *.*
OdpowiedzUsuńSuper nabytki, mmmm zapach hubba - bubba muszę koniecznie spróbować
OdpowiedzUsuńspróbuj, naprawdę warto :)
Usuńlakiery mnie zainteresowały :)
OdpowiedzUsuńCiekawe nowości, mam lip tinta z Bell, ale w innym kolorku:)
OdpowiedzUsuńChętnie przyjmę każdy piasek! Jedyny typ lakieru którym umiem pomalować sobie paznokcie :(
OdpowiedzUsuńTo zapraszam niedługo na rozdanie :)
Usuń