Takiego koloru jak Creme Tribalist szukałam od dawna: ciemnej, kremowej wiśni z nuta brązu. Będzie się pieknie komponować z ciemnym okiem.
Naked Paris jest kolorystycznie zbliżona do mojego naturalnego koloru ust i nadaje się idealnie do dziennego makijażu. Do tej pory unikałam pomadek o wykończeniu Lustre, zdawało mi się, że są mocno błyszczące i nabrokatowane. Jak widac myliłam się. Pomadka ładnie się błyszczy a drobinki są ledwo widoczne.
Naked Paris |
Creme Tribalist |
Creme Tribalist |
ciekawie prezentują się na ustach:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTa ciemna świetnie wygląda na ustach! Nie spodziewałam się, że będzie tak naturalnie się prezentować :]
OdpowiedzUsuńW sztyfcie wygląda na dużo ciemniejszą niż w rzeczywistości.
Usuńśliczne obie! szczęściaro :)
OdpowiedzUsuńChyba zacznę grać w lotka :)
Usuńja teeeeż chcę!!!
OdpowiedzUsuńWiesz do kogo uderzyć :)
UsuńNa twoich ustach wyglądają bardzo ładnie ale dla mnie za ciemne :)
OdpowiedzUsuńObie? Naked Paris jest dość jasna :)
Usuńśliczne kolory, zazdroszczę :P
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńale piękności :)
OdpowiedzUsuńZupełnie nie moja bajka.. O ile oko mocno podkreślone lubię, to w intensywnym kolorze ust nie czuję się zupełnie. Stawiam na nudziaki, ewentualnie delikatne róże..
OdpowiedzUsuńDo tej pory też tak miałam, ale ostatnio mam ochotę mocniej podkreślać usta. Starzeję się :P
UsuńCreme Tribalist <3 O rany, nieziemski odcień, uwielbiam takie coraz bardziej i bardziej! Muszę sobie jakiś odpowiednik znaleźć ;)
OdpowiedzUsuńBędzie trudno Ci znaleść taki kolor, sama szukałam kilka miesięcy :)
UsuńNaked Paris bardzo mi sie podoba. A ten drugi- tribalist? nie wyglada na ustach tak ciemno jak w opakowaniu
OdpowiedzUsuńCzęsto pomadki inaczej wyglądają w sztyfcie, inaczej na ustach :)
Usuńśliczne :)ta ciemna pięknie wpisuje się w nadchodzące trendy na jesień ;)
OdpowiedzUsuńRaz w życiu będę trendi ;P
Usuńśliczne kolorki:) ja z kolei lubię lustre - małe krycie ale duże nawilżenie - uwielbiam neutralną hug me i jedną z moich pierwszych viva glam v :)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione wykończenie to Amplified, ale Lustre też jest fajne. Ma nieco za słabe krycie i przypomina mi trochę błyszczyk. Na szczęście jest od niego dużo trwalsza :)
UsuńTa śliwkowa pomadka jest świetna:) Długo szukałam czegoś podobnego i w końcu zamówiłam paletkę Kryolana. Jedna z pomadek jest mocno zbliżona do tego odcienia, ale czegoś mi w niej brakuje;) W mojej Kryolanowej więcej jest różu.
OdpowiedzUsuńPrzyznałam Ci słodkie wyróżnienie;)
Dziękuję :)
Usuńintryguje mnie ta ciemna pomadka
OdpowiedzUsuńJest bardzo ciekawa :)
UsuńNaked Paris jest po prostu nieziemski! Gdyby nie to, że moja kolekcja pomadek jest zbyt duża to pewnie bym się skusiła :(
OdpowiedzUsuńKolekcji pomadkowej nie mam, więc zakupię pewnie jeszcze kilka sztuk :P
UsuńPomadki fantastyczne. Uwielbiam takie kolory
OdpowiedzUsuń:)
Usuń