Szybka recenzja lakieru, który ostatnio kupiłam.
Cena: 9,99 zł (promocja).
Konsystencja: rzadki żel, dla mnie za rzadki, bo nieładnie rozlewa się po skórkach. Ale nie robi smug i nakłada się ładnie.
Zapach: zielone jabłuszko, lakierp pachnie ładnie, ale dużo słabiej niż Mini Dropsy z MIYO.
Następnego dnia po pomalowaniu zapach był ledwo wyczuwalny.
Krycie: słabe, na paznokciach mam 4 warstwy i nadal są prześwity. Podejrzewam, że dużo lepiej sprawdzi się jako lakier nawierzchni.
Pędzelek: cienki i długi.
Wytrzymałość: już drugiego dnia miałam powycierane końcówki paznokci. Ale odprysków nie zaobserwowałam.
Wysychanie: taka ilość warstw+rzadka konsystencja sprawia, że nawet ze wspomagaczem (Essie) lakier schnie bardzo długo. Był plastyczny jeszcze w 3-4 godziny po pomalowaniu.
Moja opinia: lakier ładny, ale nie dla mnie. Za rzadki, za długo schnie. Zobaczę jeszcze jak sprawdzi się jako topper. Jeśli się nie sprawdzi - pójdzie w dobre ręce. Bo nic mnie tak nie denerwuje, jak czekanie, aż lakier wyschnie.
Ocena: 3,5/5
Pachnący lakier ? W sumie pierwszy raz się z takim spotykam :) Wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńJeszcze MIYO ma pachnące lakiery.
UsuńAle jest ciekawy jeśli chodzi o kolor :)
OdpowiedzUsuńKolor bardzo mi się podoba :)
UsuńTeż się nad nim zastanawiałam w SP ale właśnie stwierdziłam że jest zbyt rzadki. Ciekawa jestem jak będzie wyglądał nałożony jako topper.
OdpowiedzUsuńSprawdzę - pochwalę się w tym tygodniu :)
UsuńŚmieszny kolor, ale zupełnie nie mój ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe jaki okaże się w roli lakiery nawierzchniowego? bo choć kolor nie mój to mam zbliżoną Chinkę i trzymam ją na różne okazje, kiedy łączę kolory:)
OdpowiedzUsuńWypróbuję go w roli toppera :)
UsuńHmmm, a myślałam ze kolor będzie bardziej zielony :(
OdpowiedzUsuńJest zielony ;)
UsuńPokaż go koniecznie na jakiejś ciemnej bazie.. czerni, zieleni..
OdpowiedzUsuńCzrny lakier mam, ciemnozielonego chyba nie.
UsuńJa mam prawie wszystkie (oprócz Twojego) kolory tych lakierów i powiem Ci, że najfajniej sprawdzają się na jakiś lakier :) Wyglądają wtedy super! Najbardziej intensywnie pachną chyba mięta i winogrona. Mięta ma też chyba największe krycie :)
OdpowiedzUsuńNa mietę miałam ochotę ze względu na zapach. I teraz żałuję, że go nie kupiłam. Ty kusicielu! :)
UsuńJa zakupiłam różowy bo właśnie żelowa przezroczystość nie prezentuje się dobrze w bardziej widocznych kolorkach. Ale zapach trzymał się porządnie 3 dni :)
OdpowiedzUsuńCzyli pozostałe pachną mocniej, albo Essie trochę zabija zapach lakieru ;)
Usuńtaki dziwny zgnilak xD
OdpowiedzUsuńwyleczyłaś mnie z tych lakierów;)
OdpowiedzUsuńTwój portfel odetchnał z ulgą ;)
UsuńA ja właśnie wczoraj zrobiłam swatche tego kolorku tez 4 warstwy i mam takie samo zdanie:) uprzedziłaś mnie z notka;p a jak go nakładałam wczoraj pomyślałam że mógłby pasować do gratdientu dla Ciebie;p
OdpowiedzUsuńPierwsza! :)
UsuńDo gradientu też go wypróbuję, dostanie chłopak dwie szanse, niech się zrehabilituje :)
:D
UsuńPróbowałam go używać z zielonym inglotem i bardzo średnio. On raczje na topera się nada
Jeszcze nie próbowałam, ale na pewno pochwalę się co mi wyszło :)
Usuńwow !!! jednym słowem jestem pod wrazeniem tego koloru!!!!!!
OdpowiedzUsuńKolor jest śliczny :)
Usuńtaki bazarowy troche :P
OdpowiedzUsuńnie do końca przemawia do mnie ten kolor ;)
OdpowiedzUsuńKwestia gustu ;)
UsuńOjej, kolor to chyba cos miedzy trawa a limonka? Zapach tez mnie nie kusi, kojarzy mi sie z dodatkowa chemia w skladzie ;) Ale milo, ze napisalas o takim produkcie.
OdpowiedzUsuńLimonka z domieszką cytryny ;)
Usuńkolor b. fajny :))
OdpowiedzUsuńNie dla mnie ;D jednak nadal jestem onieśmielona Twoimi paznokciami :)
OdpowiedzUsuńNawet takimi krótkimi?
Usuńmam ochotę na kilka kolorów z tej serii, ale niestety niespełnione marzenie. :(
OdpowiedzUsuńDlaczego?
UsuńPrzyjemny kolor, szkoda tylko, że kiepściutki.
OdpowiedzUsuńPodobno inne kolory są lepsze :)
Usuńmam jeden Revlon w kolekcji i go nie lubię, jedynie glittery mi się sprawdziły
OdpowiedzUsuńoj kolor zupełnie nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńnie do końca mój kolor, a jeśli do tego taki kłopotliwy, to na pewno bym się z nim nie polubiła ;)
OdpowiedzUsuńoj to faktycznie słabe krycie. i kolor jakoś mi się też nie spodobał..
OdpowiedzUsuńKolor taki średni, ale.... pierwszy raz słyszę o pachnących lakierach ! :D
OdpowiedzUsuńSą jeszcze MIYO i te są dużo lepszej jakości (i jeszcze tańsze) ;)
UsuńA to pisze na tych lakierach Miyo, że są zapachowe?? :) będę musiała taki dorwać w Drogerii :D
UsuńNie :(
UsuńTe zapachowe lakiery znajdziesz jeszcze tylko na allegro.
jej uroczy jest ;))))
OdpowiedzUsuńI.
Śliczny lakier, choć moje dłonie wyglądają w takim kolorze niezdrowo. Musi pięknie wyglądać na opalonych dłoniach w słońcu:)
OdpowiedzUsuńMi takie kolory pasują, chociaz nie mam opalonych rąk :)
Usuń