Mój "dzienniaczek" w oliwce
Posted on
27 marca
by
tova1
with
12
comments
Kotek też oberwał!
OdpowiedzUsuńNiee, kotek też został wysmarowany kremem :)
Usuńale fajna dziewczynka :))
OdpowiedzUsuńPrzekazałam komplement :*
UsuńBaaardzo w moim guście ten makijaż. Uwielbiam oliwki :)
OdpowiedzUsuńA córa genialna.. I jaka troskliwa. O kotku tez pamiętała.. Pewnie chciała mu poduszki łapek natłuścić, ale nie trafiła :D
Dziękuję :*
UsuńKrem został starannie wtarty w koci grzbiet. Musiałam go potem czyścić gąbką na mokro.
hahha dziewczyna jest słodka, już od małego chcemy być piękne:D
OdpowiedzUsuńMakijaż bardzo ładnie wygląda przy twoim kolorze oczu:)
Wie, że od małego trzeba o siebie dbać :)
Usuńahaha kocham dzieci :D słodką masz córę :) jeśli chodzi o makijaż oliwek unikam zupełnie nie dla mnie kolor :/
OdpowiedzUsuńSłodką i psotną :)
Usuńjaki kocur, przecudny!
OdpowiedzUsuńA jaki fajny :)
Usuń