Piankę tą dostałam od Doroty w ramach blog-boxa.
Cena: nie mam pojęcia :)
Dostępność: w sklepie internetowym Stara Mydlarnia
Zapach: piękny, jak dla mnie ciasteczek kokosowych z nutą wanilii.
Konsystencja: fajna, lekka pianka z wyczuwalnymi ostrymi drobinkami.
Opinia: świetny produkt. Pachnie rewelacyjnie. Peelinguje delikatnie ciało a po chwili zmienia się na skórze w jedwabistą pianę myjącą. Przyczepiłabym się trochę do wydajności, bo na jeden raz zużyłam 1/3 opakowania.
Nadaje się bardziej do "domowego Spa" niż do codziennego użytku. Ściera martwy naskórek raczej delikatnie, więc fanki mocnych ździeraków będą rozczarowane.
Ocena: 4,5/5,0
skład |
wygląda bardzo apetycznie :]
OdpowiedzUsuńa jak pięknie pachnie, poezja w pudełeczku ;)
UsuńOpakowanie wygląda jakby zawierało w sobie lody. Mniam :)
OdpowiedzUsuńo właśnie, zapach tez podobny do lodów kokosowych z Zielonej Budki :)
Usuńzaciekawiłaś mnie. :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJaka fajna pianka :D
OdpowiedzUsuńP.S. Udział w moim konkursie wzięłaś jako jedna z pierwszych ;)
Uf, to dobrze :)
Usuńwygląda świetnie, opakowanie jak lody a w środku białe cudo :D
OdpowiedzUsuńA jak pieknie pachnie :)
UsuńTak myślałam, że wydajność będzie kiepska. Pani w sklepie jednak zapewniała, że jest nieziemsko wydajna, a tu proszę! A zapach faktycznie jest boski, to on mnie bardzo zaintrygował:)
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że takie opakowanie wystarczy na max. czterokrotne wypilingowanie całego ciała.
UsuńBrzmi bardzo kusząco (zwłaszcza ten zapach), ale wydajność niestety jak dla mnie dyskryminuje taki produkt..
OdpowiedzUsuń"Dyskwalifikuje" miało być ;)
Usuńco zrobić,opakowanie też do największych nie należy
UsuńLooks delicious :-)
OdpowiedzUsuń