Cena: 5-6 zł ?
Skład: Aqua, Cetyl Alcohol, Behenoyl PG-Trimonium Chloride, Sodium
Chloride, Glycerin, Parfum, Coumarin, Limonene, Eugenol, Geraniol,
Hydroxycitronellal, Linalool, Alphaisomethyl, Isomethyl Ionone, Cinnamyl
Alcohol, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone,
Citric Acid.
Ta odżywka jest bardzo prosta w składzie i właściwie mało odżywcza, ze składu
wynika, że powinna nawilżyć włosy.
Behenoyl PG-Trimonium Chloride - pełni funkcję odżywczą i jest antystatykiem.
Reszta składu to zapachy i konserwanty.
W sumie nic szczególnego, za to powinna nadawać się do mycia.
Behenoyl PG-Trimonium Chloride - pełni funkcję odżywczą i jest antystatykiem.
Reszta składu to zapachy i konserwanty.
W sumie nic szczególnego, za to powinna nadawać się do mycia.
Czy można nią myć włosy: tak, ale jest tak rzadka, że trzeba zużyć jej bardzo dużą ilość, aby dobrze wymyć włosy.
Czy jest zgodna z zasadami CG: tak
Czy radzi sobie ze zmyciem oleju: nie
Wydajność: jako odżywka bez spłukiwania bardzo obciąża włosy i robi mi tłuste strąki. Włosy myje się nią tragicznie. Na dwukrotne umycie włosów zużyłam 1/4 opakowania (dużego)!
Moja opinia: zapach okropny (pasty do podłogi BHP), włosy myje się nią źle, aczkolwiek po myciu (dwukrotnym)włosy są ładne. Zwiększyła przetłuszczanie się włosów, już wieczorem włosy były pozlepiane w tłuste kosmyki. Jako odżywka też się nie sprawdziła.
Jednym słowem jak dla mnie porażka.
Ocena: 1/5
A kusiła mnie kilkakrotnie w kiosku. Dobrze, że nie dałam się złapać.
OdpowiedzUsuńNie trafiłam na nią nigdzie, i całe szczęście.. Na pewno nie kupię.. I bez takich bubli włosy strasznie mi się przetłuszczają..
OdpowiedzUsuńnie kupować!
Usuńtakże mam o niej złe zdanie, jedna wielka masakra
OdpowiedzUsuńa ja o dziwo trafiłam na wizazu na dobre recenzje tej odżywki :)
Usuńuuu, to dobrze, że nie kupiłam.
OdpowiedzUsuńszkoda, że mnie nikt nie ostrzegł :)
UsuńPrzydatny post:) Pozdrawiam i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńTo jednak się zastanowie nad tym powrotem do niej, bo miałam wrócić z sentymentu (to była moja pierwsza odżywka w życiu jeszcze jak byłam w wczesnej podstawówce).
OdpowiedzUsuńszkoda nawet tych kilku złotych
Usuńbadziew jakich mało :)
OdpowiedzUsuń