Cena: 13 zł
(w promocji)
Kolor: fioletowy z niebieskimi drobinkami
Zapach: pachnie tanim zmywaczem, ale ja akurat lubie zapach acetonu :)
Krycie: dwie warstwy + 1 warstwa Seche Vite
Czas wysychania: ok.
15 minut (z warstwą Seche
Vite).
Dostępność: duża
Pędzelek: dla mnie za mały i źle mi się nim nakładało lakier.
Wytrzymałość: teoretycznie wytrzymał 4 dni, więc nieźle, ale już pierwszego dnia miałam pościerane końcówki, co dobrze widać na zdjęciach.
Recenzja: bardzo ładny kolor, ale nigdy już nie kupię lakieru tej firmy. Bardzo źle mi się nim malowało paznokcie, bo lakier jest bardzo rzadki i albo spływał mi z paznokcia robiąc nieregularne plamy, albo wpływał pod skórki. Malutki i źle wyprofilowany pędzelek też nie ułatwia malowania paznokci.
Moja ocena: 2,5 /5,0
Lakier Kobo nr 28 - Amethyst
Posted on
18 lutego
by
tova1
with
14
comments
O matko, boski kolor.
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie do mnie.
Kolorek ładny, ale dla ładnego koloru drugi raz się tak męczyć nie będę :)
Usuńkolor cudo, ba, już sama nazwa mnie przyciąga xD
OdpowiedzUsuńWitam :)
UsuńCzekam niecierpliwie na nowe posty. Ciągle nie mogę się zdecydować, którego odcinka chcę poznać Dawidową wersję.
Lakier kolor ma ładny i tylko tyle.
Dlatego pożegnam się z nim, tym bardziej, że znalazłam podobny kolor w Catrice - recenzja niedługo.
ooo to czekam na recenzję :D
UsuńDavid ma spadek formy, ostatnio nic ciekawego nie wymyśla, więc postów nowych nie ma ;-)
Szkoda, pewnie dopadła go zimowa chandra ;)
Usuńgdyby był kobietą to podejrzewałabym go o wiecznego PMSa xD
UsuńHehehe
Usuńsliczny!
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuńa ja mam lakiery Kobo i nie narzekam, dla mnie są okej :)
OdpowiedzUsuńMam tylko ten jeden kolor i raczej nie skuszę się na kolejny.
Usuńostatnio w naturze je igadałam bo byly w koszyku po 7zl.
OdpowiedzUsuńale tylko 4 kolory, w tym fiolet, tylko ze mma juz 2 fiolety wiec 3 nie kupiłam,
zle dostalam z wymianki czarny wiec bede miala sprawdzic kobo na swoich paznokciach
No i temat na posta gotowy!
UsuńI gdzie ja teraz przeczytam uczciwą recenzję, bo wszędzie czytam zachwyty nad produktami Kobo a wg. mnie są średnie.