OPI po przygodach z Mustangiem i Coca-Colą zaprzyjaźnił się z najpopularniejszą kotką na świecie - Hello Kitty. Efektem tej współpracy jest wiosenna kolekcja składająca się z trzynastu nowych odcieni, od śnieżnej bieli aż po głęboką czerń.
W skład kolekcji OPI Hello Kitty wchodzą:
- Let’s Be Friends (NL H82) - bardzo jasny, pastelowy róż
- Small + Cute = ❤ (NL H84) - jasny, cielisty róż
- Kitty White (NL H80) - perłowa biel
- Look At My Bow! (NL H83) - jasny, zimny róż
- Starry-Eyed for Dear Daniel (NL H86) - różowy brokat
- Super Cute in Pink (NL H87) - żelkowo-kremowy róż (kisiel malinowy)
- Spoken from the Heart (NL H85) - koralowa czerwień
- 5 Apples Tall (NL H89) - intensywna, pomidorowa czerwień
- My Twin Mimmy (NL H88) - intensywna żółć
- My Pal Joey (NL H90) - intensywny niebieski
- Never Have Too Mani Friends! (NL H91) - błyszcząca, głęboka czerń
- Charmmy & Sugar (NL H81) - różnokolorowy brokat w perłoworóżowej bazie
- Say Hello Kitty! - limitowany odcień w komplecie z kryształami Swarovskiego, czerwony holografik
My Twin Mimmy to moja długo wyczekiwana "osowa" żółć. Taka, która chodziła za mną od co najmniej roku. I taka, której szukałam długo, po to by zmalować manicure w osy.
Świetna pigmentacja (2 warstwy) i gęsta konsystencja sprawia, że łatwo się nim maluje. Nie przebarwia paznokci, ale na wszelki wypadek nanieście bazę pod spód.
Trwały! Z osami na pazurkach chodziłam ponad 4 dni.
Głęboka i błyszcząca czerń Never Have Too Mani Friends! to idealna baza dla wszelkiego rodzaju zdobień. Szukacie intensywnie czarnego lakieru?
Never Have Too Mani Friends! będzie idealny. Wymaga 1-2 warstw lakieru, nie przebarwia skórek i płytki i szybko zasycha. Jako lakier do stempli niestety się nie sprawdza.
Zdobienie które widzicie to tzw. bezwodne watermarble. Biały lakier to Essie She Say Yes.
Zdobienie które widzicie to tzw. bezwodne watermarble. Biały lakier to Essie She Say Yes.
Super Cute in Pink ma bardzo popularny odcień zimnego różu. Od pozostałych kolorów z kolekcji OPI Hello Kitty odróżnia go unikalne wykończenie. Ani kremowe ani żelkowe ani matowe. Jedna ze znajomych porównała go do kisielu malinowego. I to chyba najlepiej do określa. Aparat nie jest w stanie złapać tego efektu, najlepiej widać go na żywo.
Wymaga 2 a nawet 3 warstw lakieru (na zdjęciach mam 2 plus Seche Vite). Nie jest trwały, bardzo szybko zaczął odchodzić mi całymi płatami.
A tak poszczególne kolory prezentują się na wzornikach.
Lubicie Hello Kitty?
cudna jest ta kolekcja!!! <3
OdpowiedzUsuńNaprawdę udana, mimo iż wielka fanką Hello Kitty nie jestem :)
UsuńŚliczne lakiery :D
OdpowiedzUsuńLakieromaniaczka zawsze zrozumie drugą lakieromaniaczkę :)
UsuńDla mnie rewelacja chciałabym mieć takie piękne paznokcie.
OdpowiedzUsuńDziękuję ♥
UsuńKisiel mi się podoba:) Never Have Too Mani Friends! dołączył i do mojego grona ulubieńców, dobrze nasycona i trwała czerń. Monia sprawdź ten kisiel z innym topem, bo np. żelki OPI po nałożeniu Seche Vite u mnie odchodzą płatami.
OdpowiedzUsuńSpróbuję kisiel nałożyć w dwóch warstwach i nic na niego nie kłaść :)
UsuńMoże będzie wtedy trwalszy.
ten żółty ładny,ale nie wiem czy bym go nosiła
OdpowiedzUsuńŻółty lakier na paznokciach robi wrażenie to fakt, ale nie każdy dobrze się czuje z takim kolorem :)
UsuńPszczółkowe mani urocze :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŻółty zdecydowanie jest najbardziej oryginalny i będzie idealny latem. Kisiel jest śliczny i nie mogło go zabraknąć w kolaboracji z Hello Kitty :)
OdpowiedzUsuńKisiel to 100% kotki Hello Kitty w lakierze :)
UsuńZakrętki są urocze ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne są i pięknie wyglądają na półce. Niestety to tylko folia, więc z czasem odejdzie :(
Usuńnie jestem jakąś szczególną fanką Hello Kitty, ale ta kolekcja jest urocza! a żółty i różowy są śliczne
OdpowiedzUsuńA czarny jaki fajny! ;)
Usuńładne kolorki i śliczne opakowania :)
OdpowiedzUsuńŻółtek od razu wpadł mi w oko ;) lubię takie oczojebne kolorki ;)
OdpowiedzUsuńJa też! Od czasu do czasu :)
Usuńprzepiękne zdjęcia Zapraszam na bloga
OdpowiedzUsuńboże chodziło mi o paznokciach a napisałam zdjęcia sorki heheh Zapraszam na bloga
OdpowiedzUsuń:D
Usuńżółć mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńa super to zdobienie na czerni! :D
niby nic odkrywczego, bo takie kolory ma każda firma, ale te buteleczki z kotkami zachwycają ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne buteleczki.Paznokcie z pszczółkami są urocze
OdpowiedzUsuńte czarne z wzorem są neisamowite
OdpowiedzUsuńPszczółki świetne :)
OdpowiedzUsuńKolekcja piękna :) ale zapewne do nas na wyspe dojdzie za jakies 4 miesiace:D na razie weszła kolekcja Hawaii :D
OdpowiedzUsuńŚwietne te nakrętki, mimo że fanką hello Kitty nie jestem.
OdpowiedzUsuńŻółć nieźle daje po oczach, kisiel tez mi się spodobał, a jakże, ale zdobieniem na czerni pozamiatałaś! Mi takie udawane marble w ogóle nie wychodzi, a od twojego oka oderwać nie mogę!
MatMaja dziękuję :)
UsuńDoszłam do pewnej wprawy, ale to naprawdę łatwe zdobienie. Pod jednym warunkiem - trafisz w lakiery. Bo naprawdę niewiele lakierów nadaje się do watermarble bez wody. Jak chcesz to zrobię ci krótką listę tych, które się u mnie sprawdzają. Trzeba też je delikatnie rozcieńczyć Seche Restore :)