Kolejny produkt ułatwiający walkę z moim opornym kalafiorem, tym razem ze stajni AA.
Wprawdzie producent przeznaczył go do stosowania na uda i pośladki, ale ja traktowałam nim także uda. Czy się sprawdził? O tym dalej.
Obietnice producenta: pragniesz nadać swojej skórze jędrność, wysmuklić talię oraz zmniejszyć dokuczliwe objawy cellulitu na brzuchu? Wybierz nowoczesne modelująco-wyszczuplające serum, które dzięki zawartości wyspecjalizowanych składników aktywnych zapewni wielokierunkowe działanie:
MODELUJĄCE: Masło shea przywraca skórze jędrność oraz aksamitną gładkość, a witamina E chroni ją przed przedwczesnym starzeniem się.
WYSZCZUPLACJĄCE Ekstrakt z Centella asiatica stymuluje mikrokrążenie, wspomagając usuwanie toksyn i działając wyszczuplająco.
ANTYCELLULITOWE Antycellulit kompleks 5D, dzięki zawartości 5 składników aktywnych ukierunkowanych na walkę z cellulitem, wyjątkowo skutecznie wspomaga jego redukcję oraz zapobiega nawrotom. Kofeina i guarana stymulują metabolizm tłuszczów w okolicach talii i brzucha zapobiegając odkładaniu się tkanki tłuszczowej w tym obszarze.
MODELUJĄCE: Masło shea przywraca skórze jędrność oraz aksamitną gładkość, a witamina E chroni ją przed przedwczesnym starzeniem się.
WYSZCZUPLACJĄCE Ekstrakt z Centella asiatica stymuluje mikrokrążenie, wspomagając usuwanie toksyn i działając wyszczuplająco.
ANTYCELLULITOWE Antycellulit kompleks 5D, dzięki zawartości 5 składników aktywnych ukierunkowanych na walkę z cellulitem, wyjątkowo skutecznie wspomaga jego redukcję oraz zapobiega nawrotom. Kofeina i guarana stymulują metabolizm tłuszczów w okolicach talii i brzucha zapobiegając odkładaniu się tkanki tłuszczowej w tym obszarze.
Kalafiorek - bo tak pieszczotliwie nazywam swój cellulit, gdyż bardziej kojarzy mi się on z tym zdrowym (i podobno smacznym) warzywem niż ze skórka pomarańczy, niestety po wykończeniu serum się nie zmniejszył, co zresztą wcale mnie nie dziwi. Bo jeszcze nie słyszałam o kosmetyku, który poradził sobie z tym problemem i gdyby takowy istniał, taka Paris czy Kim nie miałaby ud jak ulice w Kazimierzu Dolnym. Ale na pewno codzienne wcieranie serum znacząco wpłynęło na poprawę jędrności pupy i brzucha. Szczególnie talia i okolice pępka zrobiły się bardziej napięte i gładsze, czyli - WYSZCZUPLONE. Nie wiem jak serum wpływa na cellulit na brzuchu czy talii, bo tam go nie mam (tyle dobrego). Serum jest idealne dla suchej skóry, bo oprócz nawilżania zostawia delikatny film i dzięki temu przez dobre kilka godzin mam to przyjemne uczucie ukojenia jak zaraz po posmarowaniu się balsamem.
Na pewno warto go wypróbować, bo i skład ma całkiem przyjemny. Cenowo też wypada bardzo korzystnie. Na pewno kiedyś po niego sięgnę, kusi mnie też wersja przeznaczona do pielęgnacji skóry na udach i pośladkach.
A ktoś by mógł wymyśleć taki fajny kosmetyk - nie jedna osoba by się ucieszyła hehe ;))
OdpowiedzUsuńA pomysłodawca dorobiłby się ogromnej fortuny :)
UsuńO ileż życie byłoby łatwiejsze:) i przyjemniejsze:)
Usuńnie widzialam go jeszcze, moze sie skusze :)
OdpowiedzUsuńO mamo, nazwą pobiło Eveline xD
OdpowiedzUsuńJa mam serum z Eveline, ale rzadko stosuje, moze teraz jak zapisalam sie na silownie zaczne byc bardziej regularna
OdpowiedzUsuńLubię balsamy wyszczuplające, bo fajnie ujędrniają skórę :) Tego jeszcze nie miałam, ale chętnie sprawdzę go kiedyś na sobie :)
OdpowiedzUsuńUzywam od 3 tygodni , jest mega...kupilam go w biedronce , w zeszlym roku latem , zapomnialam o nim
OdpowiedzUsuńgdy pewnego dnia szukalam czegos , wpadl mi wrece .Wyprobowalam , jest swietny.Chce go jeszcze wiecej