piątek, 22 listopada 2013

4 PRODUKTY KTÓRE WARTO KUPIĆ - MAC


Wpadam  do sklepu (Mac, Sephora i nie tylko) a tam tyle różnych kosmetyków, takie bogactwo kolorów i opakowań, że dostaję oczopląsu. I zaczynam buszować po półkach chcąc obejrzeć jak najwięcej rzeczy, by odnaleźć kosmetyczną perełkę. I 99% przypadków wychodzę z pustymi rękami. Też tak macie? Dlatego od jakiegoś czasu staram się poczytać co z danej firmy warto kupić, lub odwrotnie - jakie marki powinnam brać pod uwagę chcąc zakupić np. fajny tusz do rzęs.
Dlatego też postanowiłam opisać moje spostrzeżenia, może komuś się przydadzą :)


1. Paint Pot
To jeden z tych produktów po który sięgam codziennie. Te z was, które maja problem z tłustą i trudną powieką wiedzą jak ważna jest dobra baza pod cienie. Bo bez dobrej bazy już po godzinie cienie zbierają się w załamaniach i z pięknego makijażu nie zostaje nic.


Paint poty to produkty niesamowicie uniwersalne, szczególnie QUITE NATURAL. Nałożone jako baza przedłużają trwałość cieni i podbijają ich kolor, solo robią za trwały cień w kremie, można rysować nimi kreski jak eyelinerem żelowym a QUITE NATURAL użyłam w sytuacji kryzysowej do podkreślenia i uzupełnienia brwi. I nie dość że wyszło świetnie, to jeszcze po spryskaniu twarzy fixem utrwalającym (ja mam MUFE) makijaż był wodoodporny.


Od lewej: Bare Study, Quite Natural, Pure Creation.
Moim ulubionym kolorem jest  Quite Natural, po Bare Study sięgam przy sesjach ślubnych a Pure Creation używam jako eyelinera.


2. Cienie prasowane
Z cieniami mineralnymi (Mac) nie polubiłam się, za to wszystkie prasowane uwielbiam. I mówię tu o prawie wszystkich formach, czyli wkłady do palety, pojedyncze cienie jak i gotowe palety z limitowanych kolekcji.


Żelowe cienie z kolekcji Extra Dimension - opisywałam je TU a TU pokazałam na oku.
Bardzo je lubię i na pewno kupię inne kolory z tej formuły gdy tylko pojawią się w sprzedaży.


Cień Pro Longwear  w kolorze Thru the Night  (96 zł/3,4g) - głęboki granat o niebieskiej poświacie, dostałam na spotkaniu z Marti. Świetnie sprawdza się do mocnego makijażu oka.


Wkłady do paletek to moja ulubiona forma cieni prasowanych,  łatwo można skompletować swój idealny zestaw do torebki (paletka na 4 cienie) lub stworzyć mały zestaw wizażysty (paleta na 16 wkładów). Nowe wersje palet niestety nie są tak poręczne jak te stare no i są zdecydowanie droższe. Jak widać do szczęścia brakuje mi jeszcze dwóch wkładów (no i drugiej takiej palety). Cena jednego wkładu to teraz 53 zł. Widzicie te piękne fiolety, granat i szaro-fioletowy? Wygrałam je w konkursie u Krzykli :)


Moi ulubieńcy: Lucky Green i Club


Od lewej: Lucky Green, Club oraz When in Rio


Moja ulubiona "torebkowa" paleta - quad Bare My Soul (jeszcze raz dziękuje Krzykli za pomoc w zakupie) pochodzi z kolekcji Temperature Rising i to jej używam najczęściej, szczególnie koloru When in Rio.


Swatche w świetle dziennym, od lewej: When in Rio, Friendly, Bare My Soul i Romantico.


Swatche z lampą.


Jeżeli interesują was swatche konkretnych kolorów - proszę o kontakt, postaram się zrobić zdjęcia.
W chwili gdy robiłam zdjęcia (a było to prawie 2 miesiące temu) nie miałam jeszcze paletki cieni Riri, dlatego o tej paletce napiszę w osobnym poście.


3. Pomadki
Najbardziej kremowe i trwałe pomadki jakimi malowałam. W tej chwili mam 8 pomadek (ale ja nie jestem wielbicielka pomadek), z czego niestety jedna nie nadaje się już do użytku. Zostawiłam ją jednak jako wzorzec kolorystyczny, może kiedyś pojawi się coś podobnego.
Dobrze trzymają się na ustach -  nawet do sześciu godzin bez poprawek, nie wysuszają a dzięki różnym rodzajom wykończenia możemy mieć ulubiony kolor w wersji dziennej (delikatnej i połyskującej) jak i wieczorowej (brokatowe drobinki).


Pomadki różnią się między sobą wykończeniem, ponieważ na ich temat powstało wiele postów napiszę tylko o tych, które mam:
Glaze - delikatny kolor plus perłowo-błyszczące wykończenie, przyjemnie nawilża i natłuszcza usta, warto mieć w kieszeni kurtki bo można szybko podkreślić usta bez zaglądania w lusterko.
Lustre -  pomadko-błyszczyk, dla mnie podobny do glaze tylko bardziej błyszczący a mniej perłowy.
Amplefied i Amplified Creme - moje ulubione, kremowe i miękkie, nawilżają usta, mocno napigmentowane, fajnie wyglądają wklepane delikatnie w usta jak i dokładnie naniesione pędzelkiem do ust. 
Satin -  ładnie wygląda na zdjęciach, mocny, nasycony kolor, ale na codzień średnio komfortowa, dla mnie nieco za sucha. 
Cremesheen - formuła bardzo podobna do revlonovych masełek, ale mocniejszy kolor. Też lubię, szczególnie gdy mam zaledwie kilka sekund by podkreślić usta.
Frost - jak sama nazwa wskazuje dają na ustach efekt szronu, najbardziej brokatowe wykończenie.


Moje ulubione kolory na codzień.


Ulubione kolory na sesje zdjęciowe.


Kolor który na początku mnie zachwycił ale ostatnio powędrował do pudła, bo lepiej wyglądał na opalonej twarzy - Shanghai Spice oraz Thrills (R.I.P) - szukam czegoś podobnego bo ta zakończyła swój żywot.


Od lewej: Charismatic, M.A.C. Red, Creme Tribalist, Shanghai Spice, Frost Thrills, Gleam, Naked Paris i Fast Play.
4. Błyszczyki
Bardzo bogaty wybór kolorów  i komfortowa, nieklejąca się formuła (zazwyczaj). Trwałość różna w zależności od koloru. 


Dwie skrajności: błyszcząca, wręcz brokatowa czerwień kojarząca mi się z lakierem Leading Lady od Essie i brzoskwiniowy nudziak ze złotym pyłem.


Od lewej: Restless i Ember Glow.


A TU możecie poczytać o listopadowej nowości - zestawie błyszczyków Nocturnal Lip Gloss.
Co myślicie o serii takich postów? W tym momencie opracowałam już ulubieńców z Kiko, Bare MineralsBenefit, Estee Lauder, Revlon, Make Up For Ever i Meow Cosmetics. Która z tych firm najbardziej was ciekawi?
Muszę jednak zaznaczyć, że zamieszczone tu opinie są tylko i wyłącznie moimi subiektywnymi przemyśleniami i to co ja lubię, nie musi pasować innej osobie. Więc jak zwykle nie warto kupować coś w ciemno, bo sprawdziło się u wielu koleżanek, zanim kupimy warto przejść się do sklepu i skorzystać z testerów. Na szczęście sklepy Mac pod tym względem są świetnie wyposażone.

40 komentarzy :

  1. nowe cienie z serii Extra Dimension będą już wkrótce w nowej limitce :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Paint Pot w końcu muszę kupić, bo juz kupuję od pół roku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam szczególnie te matowe :)

      Usuń
    2. Za dwa tygodnie będę na lotnisku to może coś będzie z Paintów :)

      Usuń
    3. Może :)
      Na pewno wybieraj te cieliste i matowe :)

      Usuń
  3. U mnie Paint Poty się nie sprawdzają i bez bazy nie ma bata, by wytrzymały. Najbardziej lubię cienie w kremie z MUFE.
    Dla MAC to w sumie chyba tylko pędzle i jakieś pojedyncze produkty. Nie jestem w stanie się przekonać, by powiedzieć że coś polecam z kolorówki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to nakładasz bazę jeszcze pod paint poty?
      Mój MUFE-k mniej trwały niż PP ale tylko dlatego że to jasna perła, więc ma prawo :)

      Usuń
    2. Niestety tak.... solo wytrzymują tylko kilka godzin i wyglądają wtedy mało estetycznie :( Kupilam niedawno cudny kolor i tak samo.... Nie jest mi chyba pisany MAC.
      A z MUFE mam dwa kolory i na żaden nie narzekam jak na razie :)

      Usuń
    3. No to w takim razie moje powieki nie są jeszcze takie tragiczne :)
      Nawet wiem o których cieniach MUFE mówisz, mi w nich przeszkadza tylko jedno - strasznie szybko zasychają. Jak się nie pospieszysz to zostaniesz z plama na oku, szczególnie te matowe tak mają.I też nie wolno przesadzić z ilością :)

      Usuń
    4. Fakt, trzeba z nimi szybko pracować a ilość musi być dozowana ALE za to jaki efekt :) i są nie do ruszenia. Dla mnie to prawdziwe wybawienie, dlatego rozważam zakup nowych kolorów.
      Moje powieki szybko się przetłuszczają, ale nie mam problemu z większością kremowych cieni jak np. z Shieseido, MUFE, KIKO czy nawet nowymi Burżujami. Natomiast niezbyt miło wspominam Color Tattoo...

      Usuń
    5. To przybij piątkę, mi Color Tatoo spłynęło po niecałej godzinie (w lecie) :(

      Usuń
  4. Ja Macowe kocham jedynie róże :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedynie albo aż, bo przecież wybór kolorów jest niesamowity. U mnie faworytem jest chyba The Balm - póki co. Na pewno spadnie z piedestału gdy w końcu odnajdę mój wymarzony róż w fiolecie :)

      Usuń
  5. szczerze mówiąc musiałabym chodzić wszędzie z otwartym wizażem albo blogami :(
    Dzisiaj np. kupiłam maseczkę Kallos, ale nie Latte, którą chciałam i pomyliłam :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Albo wcześniej tworzyć listę zakupów i kupować tylko co na tej liście. Albo jak ja łazić z tabletem po Ikei żeby pokazać pani o jakie półeczki mi chodziło ;)

      Usuń
  6. Co do Paint Potów absolutnie się nie zgodzę. Zupełnie nie sprawdzają się u mnie i bez położonej wcześniej bazy szybko znikają.

    Mój zawód nimi był tym większy, że kupiłam je jako bazę po przeczytaniu recenzji i zachwytów w necie. Jak widać nie u wszystkich sprawdzają się. Lubię jednak stosować je jako cień, na bazę.

    Kocham za to cienie i szminki, błyszczyki mniej, ale dlatego, że ja mało błyszczykowa jestem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli jak zawsze - u jednych się sprawdza u innych nie :(
      Ja swojego pierwszego PP tez kupiłam po przeczytaniu kilkunastu pozytywnych opinii i na szczęście się nie zawiodłam :)
      Ja w zimie bardziej pomadkowa a w lecie błyszczykowa, chociaż ostatnio coraz więcej mam chciejstw pomadkowych.

      Usuń
  7. Bardzo przydatny wykład. :) Mam dopiero 1 mały cień który zamówiłam na próbę (czy mnie nie uczuli) i chcę więcej. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki Tobie wiem, że warto zainwestować w Paint Poty:) Mam tłustą powiekę i mogę zapomnieć o aplikacji cieni bez użycia bazy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie dziewczyny piszą - Hex i Dominika że nie zawsze tak jest. Najlepiej przejechać się do najbliższego sklepu Mac i poprosić o makijaż z ożyciem pain pota :)

      Usuń
  9. Nie miałam nic z Mac ale podoba mi się ta ostatnia paletka w brązach. To moje kolorki.

    OdpowiedzUsuń
  10. Cienie Mac'a są piękne :) ale nie miałam jeszcze okazji ich sprawdzać na sobie :)
    A post bardzo przydatny, też tak czasem mam, że wejdę do sklepu i nie wiem co warto kupić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem tak: jak już spróbujesz cieni Mac na pewno się w nich zakochasz :)

      Usuń
  11. Może kiedyś:) Na razie to trochę za wysoka półka cenowa. Ale na bazę będę zbierać;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto odłożyć i mieć zestaw czterech brązów, na pewno nie pożałujesz wydanych złotówek :)

      Usuń
  12. ja mam jeden cień i jedną szminkę i z obu rzeczy jestem niesamowicie zadowolona, ale przed każdym zakupem spędzam mnóstwo czasu w sieci na oglądaniu swatchy, czytaniu opinii... gdybym miała iść na żywioł pewnie też bym wyszła z niczym ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam dokładnie tak samo, ale od kiedy robię takie zaplanowane zakupy, jestem z nich bardziej zadowolona :)

      Usuń
  13. dodałabym jeszcze od siebie korektory : Pro longwear i Studio finish :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz miało być 5 must-have :)
      Ale nie ze wszystkich firm udało mi się wybrać 5 kosmetyków.

      Usuń

Z góry dziękuję za wszystkie komentarze :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Obserwatorzy

Archiwum bloga

Jeden ze 50 najlepszych blogów urodowych

zBLOGowani.pl

Najchętniej czytane

Moja lista blogów

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Etykiety

-417 4 LONG LASHESH 7 uniwersalnych prezentów A England AA AA WINGS of Colour Adidas Akademia Makijażu Alessandro International allepaznokcie Alterra Alverde Anastasia Beverly Hills ANNY ANTI-AGING Apis AQUIESSE ARBONNE Argan Oil ARKANA Aromaleight Aromatella Artdeco Artego Artistic Colour Revolution ASIAN BOX Astor Atelier Cologne Aussie AVA Laboratorium Avene Avon AWGM B Loves Plates Balea BALSAM DO CIAŁA Bandi Bare Minerals Barry M Bath and Body Works Batiste baza BAZY Bdellium Tools Beauty Forum BEAUTY LAST MINUTE BEAUTYBLENDER BECCA Bell Bell HypoAllergenic Ben Nye Benefit BEST OF... bezwodne marble BIELACTWO Bielenda BingoSpa Bio-Oil Bioderma Biolage Biolaven Bioliq Biolonica Bionigree BIOTHERM Biust Biżuteria BLACK FRIDAY BLOG BOX Blushe BŁYSZCZYKI Bomb Cosmetics Born Pretty Store. Botanicals Bourjois box Box by Drogerium BRONZER BRWI Bumble and bumble Bumble and bumble. Bundle Monster BURBERRY Butter London byly depil Calvin Klein Caolin Catrice Cattier CBL Celia CelluBlue cellulit Chanel China Glaze Chopard Ciało Ciate Cienie claire's Clarena CLARINS Clinique CND CO WARTO KUPIĆ... Coastal Scent Collection 2000 Color Blast Color Club Color OF THE YEAR 2019 Color OF THE YEAR 2020 Colors by Llarowe COLOUR ALIKE cosnature Cuccio CZAS TO PIENIĄDZ CZEGO PRAGNĄ KOBIETY Dance Legend Darling Diva Deborah Lippmann Decubal Delia DENKO depilacja Derma Color DERMACOL DERMASTIC Dermika Dermo Future Diamond Dior DKNY dłonie Douglas Dove doz.pl Dr Irena Eris Dr. Jart Dr. Wilsz Norel DRY MARBLE Dziecko Eccotools Eclair ECOSPA EDM Eko Elancyl Elf Emolium Eos Epil Touch Erborian Eris ESOTIQ Essence Essie Estee Lauder Eveline Everyday Minerals Evree evrēe® Eyeliner Faberlic Farmona FARSALI FAVE FEMININE CHUMMY Fennel Fenty FILMY Flormar Flos-Lek FOR LIFE&MADAGA FORMULA X Foxy Paws Garnier Giorgio Armani Givenchy Glam Brush GLAMGLOW Gliss Kur Golden Rose Gosh Green Pharmacy Guerlain Gusto Barcelona Harmonique Haul Hean Heart&Home Helena Rubinstein HERMES Himalaya HOLIKA HOLIKA HONEY THERAPY HOURGLASS Huda Beauty human+kind Iceberg Ikarov ILES DU VENT Illamasqua Illua ILNP Indigo Inebrya Inglot Ingrid Initiale Botanica INNE Insight iossi Isadora It's Skin Iwostin JAK PRZETRWAĆ JESIEŃ Jane Iredale Jantar Jesień Jessica Jo Malone Joanna JOHN FRIEDA Joppa Minerals Joy Box Juliette has a gun K-BEAUTY Kallos KANU KB SCHIMMER KEENWELL Kerastase KEVIN MURPHY KIKO Kinetics Kiss Me Silly KLAPP. Kleancolor Klorane Kobo Kodi Kokardi Kolastyna Konkursy korektor Korres KOSMETYCZNE NIEWYPAŁY KOSMETYCZNE SKARBY kosmetyki do mycia ciała Kosmetyki do opalania KOSMETYKI KOREAŃSKIE Kosmetyki mineralne Kredki do oczu. KREDKI DO UST krem do rąk krem do stóp krem na dzień krem na noc KREM POD OCZY Kringle Candle L'Oocittane L'Oreal L'OREAL PROFESSIONNEL L'Orient La Roche-Posay LAKIERY Lancome Lanolips Laura Conti Laura Mercier Lauress Le Petit Marseiliais Lemax Lilla Mai Lily Lolo Lioele Lirene LIU JO Llarowe LOKI Loton LOVELY Lucy Minerals Lumene Lumiere LUSH LUSH LACQUER Lyndyrella MAC Macadamia MAD Minerals Maestro MAGA Make Make Me Bio MAKE UP FOR EVER Make Up Revolution MAKIJAŻ MAKIJAŻE MALU WILZ MANIROUGE MANUFAKTURA LAWENDA MARC ANTHONY MARC JACOBS Mariza Mary Kay MASAKI MATSUSHIMA maseczki maski MATRIX Max Factor Maybelline MdU Melano MELLI CARE Meow Mia Secret Mood Ministerstwo Dobrego Mydła Misa Misslyn MIYO Models Own Mollon Monomola Morgan Taylor MoYou Moyra MUA MUD MASK MUF MUFE Murier Laboratories My Secret Nacomi Nagoya Nails Inc NAILSINC naklejki do paznokci Nars Naturalna pielegnacja Naturativ NCLA Nowości nspa NUDESTIX NUXE NYX OBAGI Oczy ODCHUDZANIE ODKRYCIA MIESIĄCA ODŻYWKA DO WŁOSÓW Oeparol OH!TOMI OILAN Olay Olejek Olejek pod prysznic Opi OPI INFINITE SHINE Organic Organique Orginal Source Orientana Oriflame Origins Orly p2 Paese Palety do makijażu Palmers Paloma PANTONE COLOR OF THE YEAR Pat&Rub PAYOT Paznokcie Peelingi Perfecta Perfumy Petal fresh PETER THOMAS ROTH Pędzle Pharmaceris Physican Formula pianki pod prysznic Pierre Rene Pilomax Planeta Organica PŁYN MICELARNY podkład PODOPHARM Pokrzepol Polish Me Silly Pollena-Ostrzeszów Polskie Świece POMADKA Poradnik-bezradnik dla mężczyzn POROZMAWIAJMY O URODZIE PORÓWNANIE KOLORÓW POST NIEKOSMETYCZNY Proderma PROMOCJE I ZNIŻKI Provoke pudełko Puder Puder' PUPA Purederm PURLES rabaty raw beauty Real Techniques Receptury Babuszki Agafii Red Blocker Regenerum Rene Furterer Revitalash Revlon Richevon Rimmel RITUALS ROSYJSKIE KOSMETYKI rozdania rozświetlacz Róże Ruby Wing SCARSILC Schopard Schwarzkopf Seboravit seche vite Secrets of Beauty Semilac Sensique Sephora serum SESJE ZDJĘCIOWE ShibyBox Shiseido Sigma Silcare SILK NATURALS SIMONE TRICHOLOGY SIMPLIC skin 79 Skincode SKINFOOD Sleek Smashbox Soap&Glory SOPHIN Soraya SPA PROFESSIONAL SPF Stara Mydlarnia stopy stylizacja włosów SUNEW SVR Sylveco Synchrovit SZAMPON Szminki świece TAGI The Balm The Body Shop The Face Shop The Secret Soap Store Tołpa Toni&Guy tonik Tony Molly Too Faced Top 10 TOP 5 - PIĘĆ PRODUKTÓW KTÓRE WARTO KUPIĆ TOP TEN ROKU TRIND TRZY KOLORY TRZY PO TRZY Tso Morori Tusz do rzęs Twarz ULUBIEŃCY ROKU Ulubione palety do makijażu Under 20 Urban Decay Usta USTA W ROLI GŁÓWNEJ VAMPSTAMP Van Cleef & Arples Versace VIANEK Vichy VICTORIA'S SECRET Vipera Vis Plantis VITA LIBERATA Walentynki WATERMARBLE Whats up Nails Wibo wit. C Włosy Wood Wick WSPÓŁPRACE WYNIKI KONKURSÓW WYPRZEDAŻ Yankee Candle Yonelle YOPE YSL Yves Rocher Yves Saint Laurent Zakupy ZAPOWIEDZI Zdobienia pazurkowe Zgaduj-zgadula Ziaja ZILA Zoeva Zoya ZRÓB TO SAM Żele pod prysznic