Chciałabym móc napisać, że to ostatnie zakupy w tym miesiącu. Niestety tak nie jest. Ciągle czekam na 2 zagraniczne paczuchy, które lecą do mnie z Chin i jedną krajową paczkę, którą już chyba muszę spisać na straty. Jakieś babsko z poczty myje się moją Baleą :(
Będę szaleć z paznokciami, dlatego obkupiłam się na allegro w sklepie ALLERZESY (świetna obsługa!) - tu folia transferowa, cieniowaną już widziałyście przy okazji posta o brokatowym Essie.
Niezbędnik paznokciowy - patyczki i kostki do polerowania.
Mikroskopijne kuleczki do zdobienia paznokci, jeszcze nie rozumiem do końca jak się ich używa, więc jak ktoś wie to z góry dziękuję za pomoc.
Plasterki na nos (nawet niezłe), klej do folii transferowej i miły gratis - lakier szybkoschnący.
Wypróbowałam inny rodzaj wzorników i nie jestem zadowolona, jednak wolę dotychczasowe, bo są solidniejsze i lepiej wyprofilowane.
Szary zamsz do paznokci, mam na niego pomysł, gorzej z czasem, by go zrealizować.
Ćwieki do paznokci ♥
Długo się wahałam, ale raz spróbowałam i przepadłam. Wystarczy kilka chwil, by zwyczajne manicure nabrało rokowego charakteru. Można też przyklejać do twarzy za pomocą kleju do rzęs.
Słodkie gratisy, owocowe fimo i różowe kryształki.
Małe zamówienie w sklepie Zielony Klub - woski do robienia świec (sojowy i stearynowy), jutro będzie post i pochwalę się moimi dziełami.
Knoty do świec, kupiłam zdecydowanie za długie i potem musiałam przycinać ponad połowę.
Barwniki do świec, chociaż woskowe kredki spisywały się lepiej.
Olejki eteryczne i kompozycje zapachowe, bo przecież w świecy najważniejszy jest zapach.
Dary losu - prezent od Subiektywnej. Wielka butla odżywki do włosów, będzie spokój na jakieś 2 tygodnie :P
Małe zamówienie z Oriflame - brokat i holograficzny lakier i pomadka. Naprawdę jestem pod dużym wrażeniem - pomadki, nie lakieru. Bo lakier mało holograficzny :(
A tu mały swatchyk pomadki, świetnie wygląda solo, ale też nałożona na ciemną pomadkę.
Wieczorem małe chwalipięctwo - zapraszam was na posta o mojej kolekcji lakierów Essie.
Patyczki drewniane i wzorniki do lakierów tez muszę sobie kupić :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że można samemu zrobić świece.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam
Bardzo podoba mi się pomysł stworzenia własnych świec zapachowych:) Dobierając odpowiednie olejki eteryczne można zafundować ucztę swoim nozdrzom:)
OdpowiedzUsuńświetne zakupy, ciekawa jestem tych świec handmade :)
OdpowiedzUsuńoj... chyba będę musiała odwiedzić ten sklep internetowy :):D
OdpowiedzUsuńFajne zakupy, jestem ciekawa zamszu do paznokci oraz notki świecowej :)
OdpowiedzUsuńwow, ile cudeniek :D
OdpowiedzUsuńTa folia wygląda fajnie, zawsze takie świecące i kolorowe zwraca moją uwagę :). Ciekawa jestem, co wyczarujesz z tego zamszu :).
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że można takie cudeńka do paznokci przykleić.
OdpowiedzUsuńWow, świetne paznokciowe dodatki :) i współczuję jeśli chodzi o przesyłkę z Balea, ludzie wstydu nie mają :/
OdpowiedzUsuńświetne zakupy ,paznokciowe dodatki super na te folie czaje się od jakiegoś czasu ...czekam na foto mani w ich wykonaniu :)
OdpowiedzUsuńczekam na post o świecach :)
OdpowiedzUsuńdobre....ale czekam na kolekcję <3
OdpowiedzUsuńpochwal się tymi świecami :)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa tych świec :)
OdpowiedzUsuńok Monia umowie sie do Ciebie na mani kiedys:))) i na wzorki!!!
OdpowiedzUsuńno same cudeńka!
OdpowiedzUsuńpoproszę o instruktaż nakładania folii
OdpowiedzUsuń