Wykorzystałam zniżkę 30% na dowolny kosmetyk do makijażu i zakupiłam ten tusz w kolorze Blue. Do zakupu zachęcił mnie bardziej ciekawy kolor, niż sama szczoteczka (mimo iż lubię takie cudaczne szczoteczki w maskarach).Co myślę o tuszu? Znam co najmniej 3 lepsze maskary w tej kategorii cenowej.
Ale najbardziej denerwuje mnie w niej to, że producent nazwał ją maskarą pogrubiającą. Tusz robi wszystko, tylko nie pogrubia rzęs. Wydłuża ładnie, podkręca, ale na pewno nie pogrubia. A szkoda, bo tylko takich maskar używam.
I niestety zaczyna się kruszyć po kilku godzinach od aplikacji.
Na plus jest to, że nie rozmazuje się, ale zmywa bardzo łatwo.
 |
| jedna warstwa |
 |
| jedna warstwa |
 |
| 2 warstwy, efekt po kilku godzinach |
.jpg)
Już miałam nadzieje, ze wrócił cudny Blue Ocean a tu zonk.... :( szkoda bo ja uwielbiam widoczne kolory ale za granatem jakoś nie szaleje;)))
OdpowiedzUsuńNie nie wrócił :(
UsuńTen nie jest wprawdzie granatem, ale szafirowy też nie jest :(
Szkoda :( mam co prawda jeszcze zapas ale rozglądam się cały czas za podobnym kolorem i... ciężko. Wypróbowałam różne półki i ten odcień był najlepszy. Dawno temu z tej serii była też świetna zieleń.
UsuńJestem rozczarowana, że tak mało jest na rynku kolorowych maskar dobrej jakości.
oja.. masakra jakaś... :(
OdpowiedzUsuńnie przepadam za kolorami na rzęsach, zawsze wybieram czerń
OdpowiedzUsuńa ja odwrotnie, nie lubię czerni na rzęsach :)
UsuńSięgam po czerń ale jeżeli mam wybór to lubię postawić na kolor:)
Usuńja szczególnie lubię fiolet i śliwkę
UsuńFaktycznie marny ten efekt pogrubienia...
OdpowiedzUsuńmarny :(
UsuńWolę normalny tusz ;)
OdpowiedzUsuńThese are genuinely great ideas in about blogging. You have touched some
OdpowiedzUsuńpleasant points here. Any way keep up wrinting.
Stop by my blog post strona dla kobiet