Cena: 160 zł.
Moja opinia: kosmetyk, którym warto się zainteresować, bo w jednej paletce mamy lekko rozświetlający bronzer (po zmieszaniu wszystkich kolorów) i 5 kolorów, które samodzielnie można używać jako cieni.
Dlatego produkt jest fajny na wakacje, zaoszczędzi nam trochę miejsca w walizce, czy do wrzucenia do torebki celem poprawy makijażu.
Co do bronzera nie mam zastrzeżeń, bo to jest to, czego szukałam od dawna. Czyli lekko różowy brąz (żeby ożywić moją żółtawą cerę) z niewielka ilością drobinek.
Pojedyncze kolory używane jako cień trochę mnie rozczarowały słabą pigmentacją. Najsłabszą pigmentację ma żółty i różowy. Potem niebieski i jaśniejszy brąz, najmocniejszy kolor daje ciemny brąz. Dlatego odradzam zakup osobom, które oczekują intensywnych kolorów.
Niemniej makijaż oczu paletką można zrobić.
Trwałość makijażu bez bazy (oczy) to ok. 8 godzin, brąz na policzkach utrzymuje się krócej, ale ściera się bez pozostawiania plam.
Testuję codziennie od tygodnia i póki co mnie nie zapchał i nie podrażnił. Ale też nie spodziewam się tego typu niespodzianek, bo w składzie nie ma glikolu propylenowego i olei mineralnych.
Wady:
- słaba pigmentacja kolorowych kropek
- cena
Zalety:
- ładne, letnie kolory
- poręczne i wytrzymałe opakowanie
- ładnie rozświetla i przyciemnia skórę
- ma bardzo przyjemną konsystencję
- bardzo fajna formuła 2 w 1 (bronzer i cienie)
Ocena: 4,0/5
zdjęcie cieni bez bazy |
Dolna kreska - jaśniejszy brąz
Górna kreska - ciemniejszy brąz
Powieka ruchoma - niebieski
Wewnętrzny kącik - żółty
Nieruchoma powieka aż do brwi - różowy
I zdziwię się mocno, gdy dojrzycie na zdjęciu różowy i żółty cień :)
Fajna, ale na szczęście nie kusi mnie ;)
OdpowiedzUsuńmnie skusiła, ale nie żałuję :)
UsuńZachwycam się nim odkąd zobaczyłam pierwsze zdjęcie promocyjne ale mnie nie kusi - jakoś nigdy nie używam takich produktów które w sumie nie są do niczego konkretnego. no bo ani to róż, ani bronzer ani puder.
OdpowiedzUsuńCo do bronzera się nie zgadzam, jest całkiem mocny :)
Usuńna podróż faktycznie fajny.. choć ja jednak jestem tradycjonalistką, albo może już po prostu jestem za stara :P i wolę normalny bronzer i normalne cienie :D
OdpowiedzUsuńTy stara ? :)
UsuńPrzyznaje się bez bicia do małego gadżeciarstwa. Lubię takie odmieńce.
ciekawe rozwiazanie;)
OdpowiedzUsuńaleee drogie...
nawet za drogie :)
Usuńkości policzkowe ładnie podkreśla :)
OdpowiedzUsuńale u mnie w podróży pewnie by się nie sprawdził, żeby używać jako cieni, ja muszę nabrać swoich ulubieńców i koniec :p
ale może komuś posłuży, chociaż cena pewnie też nie mała ;p
zdecydowanie wolę go jako bronzer
UsuńNa policzkach wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńteż tak mi się wydaje :)
UsuńŚwietna sprawa, naprawdę ładnie wygląda i kolory świetne. Ale ta cena:(
OdpowiedzUsuńTaak, cena niefajna :(
UsuńBronzer wygląda fajnie, ale cienie absolutnie mnie nie kuszą.. 160 zł w życiu bym za to to nie dała..
OdpowiedzUsuńA na sam bronzer?
Usuńmoze jakbym widziała na żywo to skusiłabym się. Na obrazku to do mnie nie przemawia :)
OdpowiedzUsuńNa policzkach wygląda pięknie, a że i do oczu się nada super ;>
OdpowiedzUsuńTy jedna mnie rozumiesz :D
UsuńMoje gratulacje! Spore zużycia :D
OdpowiedzUsuń