Włosy farmuję henną z Lusha od ponad 1,5 roku.
Wypróbowałam już wszystkie kolory, czyli Brun (ciemnybrąz), Noir (czarna), Maroon (czerwona) i Rouge (ruda). Najmniej zadowolona byłam z Noir - efekt (po ok. 1 miesiąca od farbowania) widać na zdjęciach przed farbowaniem.
Cena: 7,75Ł
Można ją kupić na stronie LUSHA.
Skład: Red henna,Cocoa Butter,Fresh Organic Lemon Juice, Powdered Rosemary,Clove Bud Oil,Citral,Eugenol,Geraniol,Citronellol,Limonene, Linalool,Perfume.
Henna wygląda jak duża, zielona czekolada i podzielona jest na 6 kostek. Na włosy mojej długości (do ramion) na jedno farbowanie zużywam 2,5 małej kosteczki. Czyli cała tabliczka wystarcza nam na 2 użycia. Aby łatwiej rozpuścić mieszankę, ścieram ją na tarce o drobnych oczkach.
Do takiego proszku dodaję sok z połówki cytryny i zalewam wrzątkiem i mieszam papkę. Linię włosów zabezpieczam tłustym kremem. Czekam aż trochę przestygnie i nakładam na włosy. Trzymam min. 4 godziny pod przykryciem. Po tym czasie spłukuję i myję włosy delikatnym szamponem (np. Alterra lub Alverde) i nakładam maskę. Staram się też tego samego dnia nałożyć olej na włosy.
włosy przed farbowaniem |
włosy po farbowaniu |
Włosy po farbowaniu. I co czujecie się skuszone?
Ja się czuję skuszona. Jedyne co dotąd powstrzymywało mnie przed zaprzyjaźnieniem się z henną to pracochłonność całej procedury, czas jej trwania oraz opinia, że henna strasznie plącze włosy.
OdpowiedzUsuńPrawda li to?
Nie tylko nie plącze, ale nawet wygładza. Mi trochę też zmniejsza skręt, bo włosy są gładsze.
UsuńTylko trzeba pamiętać, że włosy rozczesuje się dopiero po spłukaniu maski.
Do mnie zdecydowanie przemawia wygląd 'a la orientalna tabliczka' :) kiedyś się skuszę, bo lubię to jak wyglądają włosy po hennie :)
OdpowiedzUsuńteż mi się spodobała hehe
Usuńtak polubiłam malowanie włosów henną, że do tradycyjnej farby nie wrócę
UsuńTrochę droga jak na hennę :) Ale ładny kolor wyszedł ...
OdpowiedzUsuńcena nie jest jeszcze taka wysoka :)
Usuń4h do mnie nie przemawiają, o nie :) ale kolor wyszedł ładny
OdpowiedzUsuńwiadomo, że jasne włosy nie wymagaja tak długiego czasu :)
Usuńoj napewno się nie skuszę bo to zbyt czasochłonne :-(
OdpowiedzUsuńjak podliczysz czas, jaki poświęcisz na doprowadzenie włosów do ładu po tradycyjnym farbowaniu, uznasz, że 5 godzin to przy tym niewiele ;)
UsuńO tak, świetnie wygląda na włosach:)
OdpowiedzUsuńJa już znalazłam swoją ulubioną hennę, więc ta mnie nie kusi.. Zwłaszcza, że z dostępnością średnio i cena wyższa niż Khadi.
OdpowiedzUsuńU mnie khadi (czerwona) i Heenara (ciemny brąz) nie sprawdziły sie, mimo iż trzymałam je ponad 2 godziny na włosach. Heenara jeszcze mocno zabarwiła mi czoło i przez kilka dni chodziłam z plamami na czole :)
Usuńja już od jakiegoś czasu kręcę się wokół tej henny na swoje pierwsze farbowanie, ale jeszcze ostatecznej decyzji nie podjęłam ;)
OdpowiedzUsuńpolecam, zresztą wygląd włosów po farbowaniu jest najlepszą reklamą :)
UsuńMogłabym ją nosić nawet cały dzień oby tylko efekt końcowy był taki jak u Ciebie :D
OdpowiedzUsuńW końcu ktoś mnie zrozumiał :)
UsuńWolę się pomęczyć jednorazowo nawet kilka godzin i mieć spokój nawet na 2 miesiące, niż po 2-3 tygodnia niszczyć włosy chemią. Jakby podliczyć te częste i szybkie farbowania plus czas jaki muszę przeznaczyć na doprowadzenie włosów do formy wyjdzie duzo więcej niż 6 godzin (a tyle z myciem i maską się schodzi).