Kraje Skandynawii można określić w kilku prostych słowach: magia kontrastów. I taka też jest najnowsza kolekcja OPI Nordic.
Kolor gorących pól lawy w Islandii przeplata się z nostalgia fiordów w Norwegii i kolorowymi domami w duńskiej Kopenhadze.
Ta różnorodność pokazuje, że kontrasty się przyciągają, tworząc piękne kompozycje, stanowiące balsam dla oczu.
Kolekcję Nordic by OPI zaprojektowała Suzi Weiss-Fishmann (dyrektor artystyczna marki OPI) pod wpływem swojej podróży po Skandynawii oraz po wizycie na nowojorskim Tygodniu Mody (tzw. Fashion Week).
W kolekcji znajdziemy ciepłe brązy, niczym szwedzkie cynamonowe bułeczki, żywe odcienie niczym kolorowe domki w Danii, odcienie porannej Zorzy w Finlandii i islandzkie pola lawy pokryte blaskiem księżyca. Kolekcja składa się z 12 kolorów, wszystkie dostępne w formie tradycyjnej lub w postaci trwałych Gelcolor.
Tym razem skusiłam się na zestaw miniatur Little Northies w skład którego wchodzą kolory:
My Dogsled is a Hybrid
Do You Have this Color in Stock-holm?
My Voice is a Little Norse
How Great is Your Dane?
Do You Have this Color in Stock-holm?
My Voice is a Little Norse
How Great is Your Dane?
Na początek zacznę od intensywnego, głębokiego fioletu Do You Have this Color in Stock-holm? który najmocniej chwycił mnie za serce. Mocny kolor, który wygląda dobrze już przy pierwszej warstwie, do tego trwały. Czy można chcieć więcej? Chyba nie.
Na paznokciach mam 2 cienkie warstwy lakieru, bardziej z przyzwyczajenia niż z potrzeby.
Mimo braku bazy nie przebarwił mi paznokci, za co też wielki plus.
Jak kocham wszelkiego rodzaju fiolety tak do brązów stosunek mam obojętny. Mam kilka w swoich zbiorach, ale solo nosiłam tylko w momencie testów danego koloru. Zdecydowanie wolę używać ich jako ciemną bazę pod wzorki albo pod lakiery wymagające ciemnego tła (np. multichromy).
How Great is Your Dane? ma kolor ciemnej, gorzkiej czekolady, jej połysk i tak niesamowitą pigmentację, że wystarczy jedna warstwa lakieru. I tylko tyle mam na paznokciach. Mimo gęstej konsystencji maluje się nim bardzo dobrze.
Solo wytrzymałam z nim tylko dwa dni, przez kolejne dni nosiłam ze złotym brokatem. Czyli w sumie 4 dni bez wytarć i odprysków. Nieźle!
Podobnie jak Do You Have this Color in Stock-holm? nie przebarwia płytki, nawet bez bazy.
Ciekawi jak wygląda poranna zorza w Finlandii? My Dogsled is a Hybrid jest kolorem inspirowanym tym pięknym zjawiskiem.
Kolor ciekawy, lecz trudny do opisania. Ciemna mięta, mleczny szmaragd?
W tym wypadku potrzebowałam dwóch warstw lakieru. Schnie na tyle szybko, że nie potrzebuje przyspieszacza (Seche Vite).
Trwałość dobra - na moich "zapracowanych" paznokciach 3 dni bez odprysków, wytarć czy nawet zmatowienia koloru.
W czteropaku znalazło się też coś dla miłośniczek brokatu - My Voice is a Little Norse.
Jest to holograficzny pył zatopiony w przezroczystej bazie. Można używać jako lakieru nawierzchniego, ale można używać też solo. W wersji sam lakier wymaga 2-3 warstw, za to użyty jako brokatowy lakier nawierzchni daje zadowalający efekt już przy pierwszej warstwie lakieru.
Na tym zdjęciu ładnie widać efekt jaki daje lakier bezpośrednio nałożony na paznokieć (2 warstwy).
Jak wam się podoba skandynawska kolekcja OPI?
Tradycyjnie przypominam też o trwającym konkursie.
Śliczne kolory, mam słabość do lakierów OPI na nieszczęście mojego portfela ;)
OdpowiedzUsuńwszystkie kolorki są śliczne <3
OdpowiedzUsuńNa pewno w moim guście :)
UsuńSuper się prezentują! Czekoladowy najładniejszy :))
OdpowiedzUsuńWidzę, że z ciebie wielbicielka czekolady :)
Usuń2 ostatnie spodobaly mi sie najbardziej!
OdpowiedzUsuńCzyli fiolet z brokatem?
UsuńAle piękne te kolorki, wszystkie! :) Przydałby mi się taki brokacik :D
OdpowiedzUsuńZastanawiam się czy nie wrzucić go na blogowa wyprzedaż albo rozdanie na FB :)
UsuńFiolet i srebro najładniejsze :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą w 100% :)
UsuńFiolet, złotko, a przede wszystkim brąz - piękne :)
OdpowiedzUsuńA ja myślałam, że brąz to mało popularny kolor lakieru :)
UsuńPodobają mi się wszystkie kolory i przemawia za nimi to,że nie barwią płytki:-)
OdpowiedzUsuńO tak, to bardzo ważne, szczególnie gdy tak jak ja często zapominasz o bazie pod lakier :)
UsuńTen miętowy jest piękny :-)
OdpowiedzUsuńCzyli jednak mięta :) A nie za intensywny, by tak go nazywać?
UsuńKorcił mnie ten pakiecik opi, ale teraz cieszę się, ze go nie kupiłam, bo na paznokietkach wyglądają dość przeciętnie ;-P
OdpowiedzUsuńTo zależy czego oczekiwałaś :)
UsuńWszystkie cztery mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńFiolet i mięta to moi faworyci z tego zestawu
OdpowiedzUsuńMięta i złotko najwięcej mi się podoba ;) fiolet też ładny, za brązami tak szczególnie nie przepadam ;)
OdpowiedzUsuńTeż nie przepadam za brązem, nawet tym najpiękniejszym. Ale dobry brąz zawsze się przyda :)
Usuńświetne kolorki, wszystkie mi się podobają :) Twoje mani z fioletem i złotem super
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńw opakowaniu wyglądały na perłowe.. jaka ulga na sercu, gdy zobaczyłam, że wcale takie nie są. fioletowy wpadł mi w oko.
OdpowiedzUsuńNie, na szczęście perła już dawno niemodna :)
Usuńbardzo udana kolekcja, najbardziej podoba mi się ta zieleń :)
OdpowiedzUsuńA jak byś ją nazwała?
Usuńśliczne kolorki :) fiolet i brokacik najbardziej mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuńNie porywa mnie ta kolekcja :). Najbardziej już podoba mi się ten brąz ; )
OdpowiedzUsuńpięknie błyszczą! jestem pod wrażeniem :) a kolory fajnie zestawione
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kolory. !
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że set nie budził mojej ekscytacji, ale teraz widzę, że są to piękne kolory ♥
OdpowiedzUsuń