Po kolorówce przyszedł czas na lakierowych ulubieńców 2013-go roku.
1. Shrekowa zieleń, czyli Essie The More The Merrier - król lata.
2. Zabaweczka na zimowe wieczory - magnetyczny Essie Sssssexy, odkąd okiełznałam lakiery magnetyczne lubię patrzeć jak na lakierze pojawiają się magiczne wzorki.
3. Spełnienie moich marzeń o holograficznej świerkowej zieleni - Do jasnej choinki! od Colour Alike.
4. Czerwona, brokatowa bombka zdobiła moje paznokcie (na zmianę z choinką) przez całe święta. I wzbogaciła niejedno zdobienie.
5. Kremowo-złoty piasek na każą okazję - Zoya Godiva.
6. Kiko Sugar Mat o numerze 644, kolejny piasek po który często sięgam.
7. Polubiłam za kolor i tęczowe iskierki, mimo bardzo słabej aplikacji - China Glaze LOL.
8. Kolejny piaskowy ulubieniec - Opi Alcatraz...Rocks
9. Nie ma zdjęcia, które w pełni oddałoby jego wielką urodę - Orly Lunar Eclipse.
10. I kolejny holograficzny ulubieniec - Dance Legend Spacecraft.
Jak widać w roku 2013 królowały lakiery holograficzne i teksturowe. A u was?
Wszystkie są piękne i bardzo trafiają w mój gust. Teraz aż żałuję, że nie zamówiłam Do Jasnej Choinki w czasie ostatniej promocji :)
OdpowiedzUsuńAle widzę że znowu pojawiła się w sklepie, więc nic straconego :)
UsuńPodobają mi się Color Alike, Zoya i Kiko - trzech marek, których nie znam (jeszcze!), a poznać chcę.
OdpowiedzUsuńWszystkiego, co najlepsze w 2014! - tak przy okazji. :-)
6 prezentuje sie cudnie :)
OdpowiedzUsuńA jeszcze piękniejszy jest czarny Sugar Mat :)
UsuńWidzę, że mamy wspólne typy Kiko, OPI i Orly ♥ przy czym ten ostatni w końcu jest mój :D
OdpowiedzUsuńNo bo wiesz - FIOLETY! ♥ :)
UsuńŻadnego z tych lakierów niestety nie miałam. Moimi ulubieńcami są zdecydowanie piaski :)
OdpowiedzUsuńTo polecam w takim razie piaski od Kiko i Opi a szczególnie Alcatraz Rock :)
Usuń5 bardzo mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńI wcale się nie dziwię, uwielbiam Godivę :)
UsuńFajny kolor pierwszego Essiaka chociaż ja tej firmy nie lubię ;P
OdpowiedzUsuńO a dlaczego, jeśli mogę się zapytać?
Usuńholoski big love!
OdpowiedzUsuńA piaseczki to niby nie? :P
UsuńOpi Alcatraz mam na swojej liście :)
OdpowiedzUsuńBierz, bo naprawdę warto :)
UsuńU mnie też teksturki królowały :)
OdpowiedzUsuńU mnie w zeszłym roku piaski na równi z holoskami :)
Usuń4 i 5 <3
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi o OPI Alcatraz. Znowu mam na niego chiejstwo. ;]
OdpowiedzUsuńTak się zastanawiałam, czy długo będziesz musiała wybierać ulubione lakiery. :)
Zaskoczę cię - bardzo krótko :)
UsuńA to dlatego, że ulubione mam na wierzchu (na półeczce), wystarczyło podejść do półeczki i wybrać 10 lakierów z największym ubytkiem z jakiś 15-20, które stoją na półce :)
Lunar Eclipse mam i uwielbiam <3! Złota Zoya mmmm.. piękna!
OdpowiedzUsuńEclipse i Space Cadet to dwójka ulubieńców z kolekcji Cosmic FX :)
UsuńORLY cudowny!
OdpowiedzUsuńNo nie tylko on jeden :)
Usuńwszystkie bym chciała :) cudeńka :)
OdpowiedzUsuńNie oddam :)
UsuńChina glaze mnie zachwyciła.
OdpowiedzUsuńAle tylko kolor chyba, bo maluje się nią kiepsko :(
UsuńTeż lubię tę choinkową zieleń z CA, a za zielenią ogólnie nie przepadam :)
OdpowiedzUsuńA widzisz - tylko krowa nie zmienia poglądów :)
UsuńPiasek Opi i lakier Orly są cudowne :)
OdpowiedzUsuńA ja nie mam żadnego z nich, choć OPI i China glaze mi się bardzo podobają :)
OdpowiedzUsuńOpiaczka polecam :)
UsuńWszystkei cudowne :)
OdpowiedzUsuńNo ba! Brzydkich bym nie pokazywała :P
UsuńSą dwa moje najbardziej ulubione lakiery! Pixiedust i OPI, są na maksa cudowne i mega trwałe!
OdpowiedzUsuńDokładnie! Piękne i trwałe, to lubię :)
UsuńNiebieski Kiko Sugar Mat chciałabym :) Pięknie wygląda:)
OdpowiedzUsuńChyba już nie ma ich w sprzedaży, z tego co widziałam na stronie Kiko został tylko czerwony :(
UsuńOrly Lunar Eclipse wow
OdpowiedzUsuńNoooo :)
Usuń