zdjęcie pochodzi ze strony www.floslek.pl |
Cena: ok. 17 zł
Obietnice producenta: płyn skutecznie i łagodnie usuwa wszelkie zanieczyszczenia, makijaż oraz
martwy, zrogowaciały naskórek. Delikatna formuła zawierająca micele,
wzbogacona aktywnym kompleksem roślinnym, łagodzi i wzmacnia mechanizmy
obronne skóry wrażliwej.
Nawilżona, wygładzona i czysta skóra twarzy, szyi i dekoltu. Nadmiar sebum zredukowany. Przywrócone naturalne pH skóry.
Szybka analiza składu: preparat składa się przede wszystkich z łagodnych emolientów (olej w wodzie), gliceryny i wody, zawiera też konserwant - fenoksyetanol, którego dopuszczalne stężenie w gotowym kosmetyku wynosi 1%. Czyli substancje, które znajdują się po fenoksyetanolu są w bardzo małej ilości (góra 1%) a to nieco za mało by mogło zadziałać.Nawilżona, wygładzona i czysta skóra twarzy, szyi i dekoltu. Nadmiar sebum zredukowany. Przywrócone naturalne pH skóry.
Moja opinia: działa nieco lepiej niż mleczko, bo bez problemów zmywa i podkład i tusz, ale tylko ten zwykły, nieodporny na wodę i tradycyjne preparaty do demakijażu. Oczu nie podrażnia, mimo delikatnego (znośnego) szczypania. Nie zostawia tłustej warstwy. Ja go jednak wolę spłukać wodą, wtedy czuję lepsze odświeżenie i oczyszczenie. Z tym likwidowaniem nadmiaru sebum to jednak producent przesadził. Jak zwykle już w kwadrans po demakijażu nos się błyszczy. Jakoś tej redukcji nie widzę :P
Nie zapchał mnie i nie uczulił. Nie zaognił też moich popękanych naczynek.
Jednym słowem jeden z przyzwoitszych miceli w kategorii cenowej do 20 zł. Chociaż producent mógłby nieco zwiększyć ilość panthenolu.
Przedstawione kosmetyki otrzymałam do testów od firmy FLOSLEK. Fakt ten nie ma wpływu na moją ocenę.
Bardzo zwięzła i profesjonalna ocena. I jeszcze analiza składu - podoba mi się! Tego produktu jeszcze nie używałam. Lubię micelarne płyny, bo chociaż mam mieszaną cerę, "wyłażą" mi naczynka i ma tendencje do przesuszania. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWidzę że masz ten sam rodzaj skóry co ja :)
UsuńMiałam go i szczypał mnie w oczy!:(
OdpowiedzUsuńto mnie by też szczypał, bo nawet ten z biedronki co większości pasuje mnie szczypie :/
UsuńMnie wszystkie (albo prawie) micele szczypią w oczy, jedne mocniej inne delikatniej. Tak w skali 1-5 (5 najmocniej) temu micelowi daję 1-1,5. Ale mimo delikatnego szczypania nie podrażnia oczu, więc to duży plus :)
Usuńnie miałam nigdy, ale lubię micelki :P :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj, może się polubicie :)
Usuń