Pojechałam tylko po 2 lakiery Essie a jak zwykle wyszłam z kilkoma rzeczami więcej.
Jak można przejść obojętnie obok promocji - kup jeden lakier Essie a za drugi zapłacisz tylko 1 zł? Nie można. Bo przy takiej promocji płacimy 32,99 zł za oba lakiery, czyli 16,50 zł/lakier.
Druga promocja, jeszcze lepsza - duży płyn micelarny Bioderma w cenie małego, czyli 500 ml za 49,99 zł. I w kieszenie zostaje prawie 20 zł.
Mała maska Kallos Latte, cena teoretycznie promocyjna, bo 4,99 zł. Ale 5 zł za małe pudełko to żadna rewelacja. Były i duże w cenie 9,99 zł, ale Latte akurat nie było.
Masło do rąk, etykieta sugeruje, że produkt bardzo fajny, mocno odżywiający i w miarę naturalny. Skład oczywiście niedostępny - zaklejony naklejką z opisem w języku polskim.
A pod naklejką takie "smaczki" :( Zużyć zużyję, aluminiowe opakowanie też się przyda, ale nie lubię jak ktoś robi ze mnie idiotę. A 10,99 zł za krem do rąk średniej jakości to sporo.
A żeby było ciekawiej, to wszystkie kremy do rąk, inne wersje zapachowe także miały pozaklejane składy. Czy to jakaś tajemnica?
Małe zakupy w Hebe
Posted on
14 maja
by
tova1
with
46
comments
Essie D: ciekawa jestem swatchy :)
OdpowiedzUsuńW weekend zabieram się za fiolet :)
UsuńOj tak, na Essie ta promocja jest jeszcze lepsza niż były w SP! A jakie kolorki kupiłaś? Czyżby Madison ave-hue i Avenue maintain?
OdpowiedzUsuńAvenue maintain i play date :)
UsuńSzkoda, że nie wiedziałam, że będziesz w Hebe, bo bym Cię wykorzystała. :)
OdpowiedzUsuńSama nie wiedziałam, wypad był spontaniczny i przy tzw. okazji :)
Usuńja jutro lecę do hebe po essie :D
OdpowiedzUsuńJak będzie u mnie HEBE muszę i ja wypróbować maskę z Kallos Latte :)
OdpowiedzUsuńŚliczne Essiaki wybrałaś :) Za Kallosem nie przepadam, ale promocja Biodermy jest kusząca :)
OdpowiedzUsuńI to jak :)
UsuńMiałam oszczędzać, ale jak zobaczyłam, że w cenie małego micela mam duży...
Szlag mnie trafia, że u mnie w Hebe nie ma Essie. Na pewno nie przepuściłabym takiej okazji.
OdpowiedzUsuńMoże z czasem się pojawią, w Hebe na Kijowskiej jeszcze kilka miesięcy temu też ich nie było :)
Usuńteż chcę Essie. Czemu nie ma u mnie Hebe?!
OdpowiedzUsuńNie wiem :(
UsuńŁadne te lakiery;)
OdpowiedzUsuńHeh, to zupełnie jak u mnie. Skuszona promocją poszłam po 2 Essie i wyszłam dodatkowo z zestawem odżywek nail tek i sprayem ochronnym do włosów. :)
OdpowiedzUsuńJak to się stało, że nie zauważyłam tej Biodermy?
A niestety już wcześniej zauważyłam, że kosmetyki w Hebe stojące na półce z naturalnymi niewiele mają z takowymi wspólnego...
Nie wiem jak mogłaś nie zauważyć Biodermy - stoi na honorowym miejscu przy półce z pielęgnacją :)
UsuńOj, to faktycznie fajna promocja na Biodermę i na Essie. A do kiedy ona trwa?
OdpowiedzUsuńNa Biodermę do 15.05 na Essie chyba do 20 maja :)
UsuńDlaczego w Bydgoszczy nie ma Hebe? :( Piękne lakiery. Maskę mleczna też bym kupiła.
OdpowiedzUsuńNie wiem :(
Usuńspodobał mi się ten niebieski lakier essie:)
OdpowiedzUsuńTo Avenue maintain :)
UsuńKoło tego kremu do rąk chodziłam już kilka razy - pudełeczko mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńEssie w pięknych kolorach :) Ja cały czas biję się z myślami czy potrzebuję kolejną lakierową piękność.
Krem odradzam, chyba, że chcesz go kupić dla fajnego pudełeczka. Nie jest wart swojej ceny.
UsuńChyba zauważyli, że coraz więcej kobitek zwraca uwagę na skład i może to im obniżyć sprzedaż ^^ :D:D:D A co do reszty zakupów, zawsze jak się wchodzi po jedno, wychodzi się z innymi rzeczami dodatkowo :D
OdpowiedzUsuńNo ale to chyba nie jest zgodne z prawem, co?
UsuńCudne te Essiaki. Kurcze w niedzielę zamknęli mi przed nosem Hebe w Blue City i jestem zła. Może do soboty coś się ostanie w Łodzi...
OdpowiedzUsuńPromocja jest chyba do 20 maja, może zdążysz :)
UsuńI ja poszłabym na zakupy do Hebe, ale u mnie tej drogerii nie ma:(( Ble:(((
OdpowiedzUsuńSzkoda :(
UsuńAle z drugiej strony masz mniej pokus :)
Nowe Essie zawsze miło przygarnąć :D
OdpowiedzUsuńZawsze a szczególnie w tak korzystnej cenie :)
Usuńzawsze tak jest :) essie ładne ;)
OdpowiedzUsuńa mi się nie chce do Hebe jechać :p Essie nawet kusi, tyle dobrego o nich słychać, że w końcu jakiś kupię ale nie teraz, nie teraz bo mi bardzo nie po drodze do Hebe.
OdpowiedzUsuńA Biodermę miałam okazję testować i jakoś mi nie podeszła - klejąca jakaś..
Jak każdy micel czy mleczko. Dlatego ja zawsze opłukuje twarz wodą :)
UsuńBioderma jest rewelacyjna ;)
OdpowiedzUsuńooo... jutro lecę do Hebe po Biodermę :D
OdpowiedzUsuńLeć bo warto :)
UsuńAleż ładne te Esiaczki!
OdpowiedzUsuńNa kallosie sie zawiodłam :( A po Essie pojade oj pojadę:P
OdpowiedzUsuńBioderme kocham i gdyby nie obency MAC do demakijazu to pewnie bym ponowiła .
Ja przekładam Biodermę nad Mackiem :P
UsuńCoś czuję, że po Essie się jeszcze wybiorę :D A tą maskę też kupiłam, ale czeka na swoją kolej.
OdpowiedzUsuńcudaki *.* jak ja Wam zazdroszczę tej promocji Essiakowej :D
OdpowiedzUsuńJA tez juz po Essie bylam 2 razy;) a wiec 4 lakiery mi orzybyly i to chyba nie bedzie koniec bo promocja do 26-go trwa;) a Biodermy nie widzialam.....
OdpowiedzUsuńkusisz strasznie :) dobra cena za biodermę chociaż :)
OdpowiedzUsuń