Już od połowy kwietnia wypatruję mojej pierwszej paczki z zakupami w sklepie Victoria's Beauty.
Myślałam, że będzie nieco szybciej, ale chyba nie miałam szczęścia, bo czekałam miesiąc bez dwóch dni.
W Head2Toe trwa to dużo szybciej - rekord to 1 tydzień! Ale na szczęście wszystko już jest i to w jednym kawałku.
Dawno już nie robiłam cieniowanych paznokci a żółty lakier już mi się skończył, dlatego wybrałam tego żółtego Opi. Mam kilka pomysłów na fajne cieniowane pazurki. Piaskowy lakier z kolekcji Oz chodził za mną od dłuższego czasu. Na targach tej kolekcji jeszcze nie było, więc gdy pojawił się w VB i to w promocyjnej cenie, szybko wrzuciłam do koszyka.
Nad kolekcją Essie Resort 2013 myślałam już podczas zakupów w Head2Toe. Najbardziej kusił mnie In the Cab-ana, ale nie lubię lakierów Essie w wersji amerykańskiej. A w naszych Supher-Pharmach na pewno ta kolekcja się nie pojawi. A szkoda, bo kolory idealne na wiosnę.
Dziewczyny Bonda, czyli piaskowce z nowej kolekcji. Bardzo fajne, ale nie skuszę się na wersje pełnowymiarowe. Zdecydowanie bardziej wolę teksturowe lakiery firmy Zoya i Barry M.
Te piaskowce od Opi jak dla mnie mają za gruby brokat.
I neonowe lakiery na lato. Do zakupu skusiła mnie promocyjna cena i nie najlepsze opinie o neonowej kolekcji Essie. Tak czy siak nadal nie mam lakieru w kolorze trawiastej zieleni.
A to małe gratisy do zakupów.
Który lakier mam pokazać jako pierwszy?
Moje zakupy w Victoria's Beauty
Posted on
08 maja
by
tova1
with
30
comments
śliczne te essiaki :DD czuję się skuszona :D
OdpowiedzUsuńPoczekaj na opisy, prawdopodobnie zmienisz zdanie :P
UsuńEssie <3 Uwielbiam ale to chyba można zauważyć, także jestem ich ciekawa. Równie ciekawa jestem piaska Opi z kolekcji Oz bo jeszcze chyba nie widziałam go na długich paznokciach ;) Zakupy pierwsza klasa ;D
OdpowiedzUsuńEssie nieco mnie rozczarowało :)
UsuńAle więcej nie zdradzę :)
Nie chcę nic krakać ale jak będziesz się chciała się ich kiedyś pozbyć to wiesz do kogo napisać ;)
UsuńZapamiętam :)
UsuńJa też czekam na przesyłkę, ale podobno już jest w Polsce, więc myślę, że w ciągu tygodnia powinna dotrzeć :))
OdpowiedzUsuńRównież zamówiłam kostkę z kolekcją Resort, a do tego OPIka z kolekcji Mariah Carey :)
A trawiastą zieleń kup na ekobieca - Mojito Madness od Essie jest za 15zł :)
UsuńMoja leżała w Polsce 2 tygodnie zanim przywędrowała ze Szczecina do Warszawy :(
UsuńZobaczymy co powiesz na Essiaczki, bo mnie nieco rozczarowały, szczególnie błękit :)
Mohito Madness mam, ale nie o taką trawę mi chodzi. Szukam takiej trawy wiosennej z dużą ilością żółtego :)
Jak już jesteś przy zieleniach, masz może Essie Going Incognito? Jeśli tak to poproszę Cię kiedyś o posta ;)
UsuńNie :(
UsuńTakiej świerkowej zieleni raczej nie zobaczysz na moich pazurkach.
to ja już nie mam wyrzutów, że ostatnio zaszalałam XD czaję się na pierwsze zakupy na head2toe...
OdpowiedzUsuńA co ciekawego zakupiłaś? :)
UsuńCzy ten pierwszy OPIki koło piaskowego Czarodzieja to Sunglassess Need? ? ? <3
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym zobaczyć jasny piasek Solitaire w pierwszej kolejności... no i jestem ciekawa bardzo krycia tych OPIkowych neonów.
Co tu dużo mówić- zakupy świetne!
A wiesz że nie wiem :)
UsuńSprawdzę wieczorem.
pokazuj pomarańczę z setu OPI. :)
OdpowiedzUsuńPokażę :)
UsuńEssiaki i żółty OPIk są śliczne! Czekam na ich swatche :) Świetne zakupy!
OdpowiedzUsuńWszystko bym mogła przygarnąć:D ;)
OdpowiedzUsuńDomyślam się :)
Usuńkurna Monia te OPI neonowe były w Tku wiesz?
OdpowiedzUsuńA nie szkodzi :)
UsuńNie lubię kupować w TK Maxxie bo jakieś dziwne mają tam lakiery. Porozwarstwiane czy coś :(
Neonowe OPI często widzę w TK Maxxxie i bardzo mi się podobają. Może kiedyś się na nie skuszę:)
OdpowiedzUsuńNa pewno warto :)
Usuńco tu dużo mówić - zazdroszczę :P
OdpowiedzUsuńzwariowałabym, nie widziałabym czym najpierw pomalować ;)
OdpowiedzUsuńO dziwo nie mam z tym problemu :P
Usuńpiękne te Essiaki *.* czemu ich w PL nie będzie? ja nie cierpie tych cienkich hamerykańskich pędzelków :/
OdpowiedzUsuńMarti pierwszy raz (chyba) jesteśmy zgodne w kwestii lakierów :)
UsuńBo i ja wolę szerokie i łopatkowate pyndzle z wersji europejskich. Chociaż to teraz nazywa się wersja popularna, te wąskie to wersja salonowa, dla profesjonalistek (już mnie pouczono :P)
świetne zakupy :)
OdpowiedzUsuń