Wychodzi mi coś mniej więcej w tym stylu.
Marble na fioletowy tydzień
Posted on
09 maja
by
tova1
with
7
comments
nie jest źle! ja też próbowałam tej metody i nie wychodziły my wzorki gdy lakier był za gęsty
OdpowiedzUsuńmi wychodzą zawsze takie mazaje
UsuńA mnie się podoba :) to się robi w ten sposób, że krople lakieru daje się do wody, miesza patyczkiem, wkłada palec i tak dalej... ?? :p
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńWyjątkowo pracochłonna metoda.
Świetne! Wychodzi jak kolorowe galaktyki z fotografii teleskopów. Albo jak półszlachetne kamienie - skojarzyło mi się z jaspisem. Podoba mi sie ten efekt :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńFajnie wyszło.. Podziwiam cierpliwość. Ja próbowałam ze 2 razy ale nic mi wyjść nie chciało.. Może lakiery miałam nieodpowiednie..
OdpowiedzUsuń