O dwóch cieniach z tej kolekcji FPS i OMG pisałam TU
sexy time - bardzo przyjemna pistacjowa zieleń
sexy pants - zdecydowanie nie mój odcień zieleni (i dobrze, bo sampel należy do mojej siostry) zielono-szaro-turkusowy
geek cred - najpiękniejszy z całej trójki, intensywny niebieski z dużymi niebieskimi drobinkami
A cała kolekcja wygląda tak:
bardzo żywe kolory ;)
OdpowiedzUsuńa dla mnie własnie ten środkowy ;)
geek cred śliczny kolor.zapraszam do siebie na rozdanie
OdpowiedzUsuńJak dla mnie piękny jest geek creed :))
OdpowiedzUsuńdla mnie też :)
Usuńśliczny ten niebieski.. jeśli na oku też tak wygląda, to musi być obłędnie!
OdpowiedzUsuńwstyd się przyznać, ale na oku jeszcze go nie próbowałam.
UsuńDziś to nadrobię i się pochwalę :)
ależ mają przeboskie pigmenty!
OdpowiedzUsuńŁooo ale piękne kolory :))
OdpowiedzUsuńSexy pants! What a name! ;))
OdpowiedzUsuńgeek cred niesamowity!!
OdpowiedzUsuńI just found your blog and I think it is amazing.I am following you now,under name Lilie Marlen,but I don't use any photos so I will be last one on your follower list.I will be honored if you come visit my blog and follow it if you like it Have a nice day
OdpowiedzUsuńhttp://liliemarlen.blogspot.com/