Lakier, którym nie było mi dane się nacieszyć. Miałam go na paznokciach jeden raz i zaraz następnego dnia Anielka roztrzaskała mi go na podłodze.
Lakier na paznokciu wygląda jak sprany dżins ze złotymi drobinkami. Ma też ciekawą, dżinsową fakturę.
W sztucznym świetle delikatnie opalizuje na różowo.
Kolor wygląda bardzo ładnie już przy jednej warstwie, ale na paznokciach mam 2 warstwy plus Seche Vite.
Trwałość 2 dni bez wytarć, trzeciego dnia złamałam paznokcia, więc lakier zmyłam.
Strasznie mi go żal, bo lakiero pochodził z limitowanej kolekcji i drugiego takiego nie znalazłam ani na ebayu ani na allegro.
A lakier jak i inne kosmetyki Alverde, Balea i Kiko kupiłam TU
Lakier p2 navy washed denim
Posted on
05 października
by
tova1
with
33
comments
Kolor cudny! Ja straciłam szminkę, bo córka koniecznie chciała nałożyć zatyczkę, kiedy sztyft był maksymalnie wysunięty:)
OdpowiedzUsuńMoje pomadki (na szczęście ochronne) są regularnie rozciapywane przez Anielkę :)
Usuńświetny kolor ;) takiego jeszcze nie widziałam ;)
OdpowiedzUsuńJa też i pewnie już nie zobaczę :)
Usuńzdecydowanie nie wpada w mój gust ;)
OdpowiedzUsuńNie to jest ładne, co jest ładne, lecz to co, się komu podoba :)
UsuńJaki śliczny szkoda że się roztrzaskał:(
OdpowiedzUsuńBardzo mi go żal, miał nietypowe wykończenie :(
Usuńkolor cudny, trafia w mój gust. ja też robię zakupy u tej Allegrowiczki. :)
OdpowiedzUsuńSzalenie podoba mi się na pierwszym zdjęciu, tonacją idealna :)
OdpowiedzUsuńKolor i faktura wytartego dżinsu :)
Usuńfajny efekt, Piękny kolor:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się i tym bardziej jest mi go żal :(
UsuńWow, jest naprawdę bardzo ładny. To znaczy był :(
OdpowiedzUsuńBył, dobrze powiedziane :(
UsuńPrzepiękny! Jaki żal, że został stłuczony :(
OdpowiedzUsuńNajwiększa strata ostatnich miesięcy :(
Usuńpodoba się mnie :) choć fanką takich odcieni nie jestem, to ten przez te drobinki ma coś w sobie :)
OdpowiedzUsuńBo to drobinki srebrne, białe i złote jednocześnie :)
Usuńhmm nie wiem co mam o nim myśleć xD
OdpowiedzUsuńJa też nie :)
UsuńBardzo fajny kolor:) szkoda, że córka nie dała Ci się nim dłużej nacieszyć :(
OdpowiedzUsuńJak wieloma innymi fajnymi kosmetykami, mały psuj :)
UsuńDziękuję za pomoc ;) Możesz zajżeć na stronę:
OdpowiedzUsuńhttp://keepsmilingmakeupblog.blogspot.com/2012/10/wyniki-ostatniej-notki-sporo-zapowiedzi.html
Aby znaleźć wyniki ostatniej notki, zapowiedź mojego dalszego blogowania oraz zobaczyć twoją internetową nagrodę ;D
Zapraszam. Jessie
Nie ma za co, ja też dziękuję :)
Usuńżal go :( kolorek faktycznie jak jeans - może jeszcze gdzieś go dostaniesz
OdpowiedzUsuńSzukałam, ale nie znalazłam, był inny kolor z tej kolekcji :(
Usuńale żal, podoba mi się kolorek i ten dizajn ;)
OdpowiedzUsuńStraszny żal :(
UsuńŚwietny, jeszcze nigdy nie miałam styczności z lakierami p2, a widać warto.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że miał wypadek. :(
To wprawdzie mój pierwszy lakier z tej firmy, ale jest niezły, dużo lepszy od Essence :)
Usuńjest przepiękny! tzn...był :(
OdpowiedzUsuńtaka strata!
Do tej pory go opłakuję :(
Usuń