Skorzystałam z niezłego światła i zrobiłam kilka zdjęć cienia, którym ostatnio ciągle się zachwycam - Estee Lauder Cyber Lilac.
Nałożyłam go na sucho na bazę Hean.
Pisałam wcześniej o niesamowitej konsystencji tych cieni: maślano-pudrowej.
Jestem nią zachwycona, trwałością i pigmentacją też i już planuję zakup 2 cieni z tej kolekcji: brązu i ciemnej zieleni.
A co wy o nich myślicie?
Żelowy cień Estee Lauder Cyber Lilac
Posted on
23 października
by
tova1
with
27
comments
Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńMi też :)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor!
OdpowiedzUsuńMój fiolet :)
UsuńNa żywo prezentuje się jeszcze lepiej :) teraz poważnie zastanawiam się nad zakupem jakiegoś odcienia dla siebie... :P
Usuńto jeden kolor? Na całym oku?
OdpowiedzUsuńDokładnie ten sam :)
UsuńRobi wrażenie, no nie?
Zupełnie inaczej wygląda wklepany w powiekę (środek powieki ruchomej) i roztary puchatym blenderem.
no robi wrażenie, ale to nadal EL :P już na tylu produktach się przejechałam, że boję się kupować coś więcej.
UsuńW ogóle miałaś się uśmiechać o masło do rąk z YR :P
Wstyd się przyznać, ale zapomniałam :)
UsuńJuż biegnę do Ciebie :)
Wygląda genialnie:)
OdpowiedzUsuńZachęcam do "obmacania" testera w Sephorze, jak długo żyję (a trochę tego jest) nie spotkałam się z taką konsystencją i fakturą w prasowanym cieniu.
UsuńI pięknie się "nosi" :)
OdpowiedzUsuńja je uwielbiam od samego poczatku:) Wszystkie bym przygarnęła, łącznie z pudrem.
OdpowiedzUsuńA KIKO wypuściło nieco podobne i czasem sobie zastepuję EL.
Boski!!!Slicznie Ci w nim.
Dziekuję :*
UsuńKocham fiolety, one mnie też, szczególnie pod oczami :P
Na cienie Kiko ciągle się czaję, ale na pewno zakupię przynajmniej jeden na spróbowanie.
U mnie to był zachwyt od pierwszego macnięcia :)
Usuńwierzę:))) U mnie też:P
UsuńStrasznie jestem ciekawa tych żelowych Kiko :)
Usuńmuszę te cienie koniecznie obmacać, bo nie przypominam sobie, abym to kiedyś uczyniła :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj, nawet taka zagorzała Macoholiczka będzie nimi zachwycona :)
Usuńpotwierdzam ;)
UsuńŚwietnie Ci wyszło :) uwielbiam fiolet jesienią :) w makijażu oczu muszę się jeszcze podszkolić :) mam nadzieję, że i mi tak cudnie będzie wychodził:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam fiolety cały rok. Ale muszę z nimi uważać, bo mam duże, fioletowe sińce pod oczami :(
Usuńpięknie to wygląda:) jakby różne odcienie:)
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że na żywo jest to jeszcze bardziej widoczne.
Usuńbardzo mi się podoba. :)
OdpowiedzUsuńMam cyber pink i planuję psołać w świat :) Mam też żelka modern mercury i znacznie bardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńOj piękny jest!
OdpowiedzUsuń