Przed wami kolejna kolekcja ANNY INDUSTRIAL LOOK IN SOHO, która swoją premierę miała jesienią zeszłego roku. Nie znajdziecie w niej intensywnych kolorów, wszystkie docienie są spokojne, stonowane, ale też trudne do określenia.
SOHO to jeden z najpopularniejszych wśród artystów zakątków Manhattanu. Twórcy trendów ANNY inspirując się wernisażami młodych malarzy postanowili „zmieszać ze sobą farby” i stworzyć 6 zupełnie nowych odcieni.
Kolekcja ANNY INDUSTRIAL LOOK IN SOHO składa z pięciu kremowych emalii i jednego brokatowego lakieru - 361.80 Thril Of Ecstasy.
Kolory są jakby przydymione, nawet bordo 065.50 Suspicious Painting nie jest intensywną czerwienią, przypomina zakurzoną, aksamitną kotarę. Dwa kolory, które posiadam - 147.80 Stuff For Shicks i 218.40 Undercover Show to brudny, ceglany róż i poszarzały różo-fiolet.
278 Top Sexy Provocation to bardzo jasny, mleczny róż z kroplą szarości a 316.50 One Size to klasyczne, metaliczne srebro.
Jak pisałam wyżej większość odcienie z tej jesiennej kolekcji jest trudna. Zarówno w dokładnym opisaniu koloru jak i uchwycenia go na zdjęciach. 147.80 Stuff For Shicks fotografowałam kilka razy, dwoma różnymi aparatami i w różnym oświetleniu. Raz nabiera nieco ceglastego odcienia, innym razem jest ciemnym, starym różem. Swatche, które znalazłam w sieci także nie oddają jego realnego wyglądu. A może to on się zmienia? Trudno powiedzieć.
Na zdjęciach mam za każdym razem 2 warstwy lakieru, na dwóch pierwszych pokryte warstwą Seche Vite.
218.40 Undercover Show to jak mawia moja znajoma trupi róż. Dziwne skojarzenie, nieprawdaż? Osobiście bardziej kojarzy mi się z zimnym fioletem zmieszanym ze sporą porcją szarości albo suszoną lawendą. Nie sposób odmówić mu urody.
Do pełnego pokrycia płytki wystarczą 2 warstwy lakieru. Trwałość - minimum 4 dni.
Całą kolekcję ANNY INDUSTRIAL LOOK IN SOHO można kupić w drogeriach Douglas w cenie 45 zł/sztukę.
Zawsze jak widzę tę nazwę to czytam DKNY... bardzo podobna czcionka ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe skąd takie skojarzenie ;)
UsuńZdecydowanie Undercover Show bardziej przypadł mi do gustu, bardzo ładny, jesienny odcień.
OdpowiedzUsuńLubie łamać zasady, więc będę go nosić latem ;)
UsuńJa już żyję wiosną, więc ta kolekcja mnie nie rusza. Podoba mi się jedynie Suspicious Painting:)
OdpowiedzUsuńNa początku miałam na niego chrapkę, ale na żywo ta dwójka bardziej przypadła mi do gustu :)
UsuńA który ładniejszy? :)
OdpowiedzUsuńta zgaszona czerwień przepiękna ;) szkoda,że 45 zł za buteleczkę...
OdpowiedzUsuńTo cena regularna, ja kupowałam w promocji po niecałe 30 zł :)
UsuńJakie świetne kolorki ;)
OdpowiedzUsuńMnie się podoba brokacik.
OdpowiedzUsuńŚliczne są te dwa kolorki :) Ogólnie jak raz wypróbowałam lakierów ANNY tak mam ochotę na więcej :) Trwałość niesamowita u mnie :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne odcienie lakierów ;)
OdpowiedzUsuńStuff for Chicks podoba mi się najwięcej; reszta tak średnio; osobiście wolę weselsze kolorki
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się undercover show :D taki inny niż wszystkie .
OdpowiedzUsuńświetne kolory - bardziej wpadł mi w oko 1
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tej marce. Jeśli miałabym już wybierać to ten drugi kolor - piękny jest.
OdpowiedzUsuńHah niezłe stwierdzenie z tym trupim różem, ale mimo wszystko dla mnie kolor bardzo ładny :]
OdpowiedzUsuń