Kto powiedział, że kosmetyk walczący z trądzikiem i niedoskonałościami nie może jednocześnie walczyć ze zmarszczkami?
Mimo trzydziestki na karku nadal mam problemy ze skórą. nie są to wprawdzie poważne zmiany trądzikowe, ale wcale nie jest lepiej. Powiększone pory, wypryski czy mocno przetłuszczająca się skóra to moja codzienność. Do tej pory musiałam wybierać: albo zadbam o ochronę przeciwzmarszczkową, albo postawię na kosmetyki dla dużo niższej grupy wiekowej, tzw. przeciwtrądzikowe. Obie wersje miały swoje wady i zalety, dlatego w ciągu dnia używałam lekko wysuszających i oczyszczających kremów a w nocy fundowałam swojej skórze bogaty, przeciwzmarszczkowy specyfik, często w duecie z odżywczym serum.
Ale od niedawna nie muszę się już tak męczyć i na wszystkie moje problemy ze skóra wystarczy mi jeden kosmetyk - TriAcneal Expert od Avene.
Problem trądziku wbrew pozorom dotyka również kobiet, które okres dorastania mają dawno za sobą. Każdego dnia są zmuszone stawać przed dylematem: zwalczać trądzik czy zmarszczki? Odpowiedzią na ich problemy jest nowa emulsja TriAcnéal EXPERT o potrójnym działaniu: zwalcza niedoskonałości, redukuje blizny i przebarwienia potrądzikowe, a jednocześnie działa przeciwstarzeniowo. Formuła TriAcnéal EXPERT oparta jest na trzech innowacyjnych substancjach aktywnych:
- Diolényl® - o udowodnionym działaniu antybakteryjnym i przeciwzapalnym, zwalcza bakterie P. acnes.
- X-pressin™ - niezwykle skuteczna i wysoce tolerowana substancja złuszczająca nowej generacji, zapobiega powstawaniu zaskórników i wygładza skórę.
- Retinaldehyd - prekursor kwasu retinowego, który skutecznie zapobiega powstawaniu zaskórników oraz zmniejsza widoczność blizn i przebarwień potrądzikowych. Jest to składnik, który od wielu lat niezmiennie stanowi punkt odniesienia dla dermatologów w zakresie opóźniania procesów starzenia.
- Wyjątkowo wysokie stężenie Wody termalnej Avène (aż 60%) dodatkowo koi i łagodzi podrażnienia.
Arsenał wyjątkowych składników aktywnych, to emulsja o fizjologicznym pH. Jest wyjątkowo komfortowa w stosowaniu i ma przyjemny zapach.
Składniki aktywne:
- Diolényl® - działanie antybakteryjne i przeciwzapalne. Zapobiega powstawaniu i zwalcza zmiany trądzikowe. To inteligentna substancja aktywna działającą precyzyjnie na mieszki włosowo-łojowe dotknięte stanem zapalnym, w ilości dostosowanej do stopnia zaawansowania zmian skórnych. Działa przeciwbakteryjnie i przeciwzapalnie, nie zakłócając równowagi zdrowych partii skóry.
- X-pressin™ - działanie złuszczające: zapobiega powstawaniu zaskórników i wygładza powierzchnię skóry. To doskonale tolerowana i skuteczna substancja złuszczająca nowej generacji. X-pressin™ stanowi nowatorskie rozwiązanie pozwalające pobudzić procesy złuszczania w skuteczny, a zarazem łagodny sposób. Jego skuteczność jest równoważna z działaniem kwasów aha i bha, przy niższych stężeniach i z zachowaniem fizjologicznego pH, co sprawia, że jest wyjątkowo dobrze tolerowany.
- Retinaldehyd - działa antybakteryjnie i zapobiega powstawaniu zaskorników, zmniejsza i wygładza blizny potrądzikowe oraz zmarszczki. Retinaldehyd to wzorcowa substancja o działaniu odnawiającym skórę. Retinaldehyd to bezpośredni prekursor kwasu retinowego. Dostarcza aktywną formę witaminy A bezpośrednio do wnętrza skóry, zapewniając natychmiastowy efekt naprawczy, bez ryzyka podrażnień. Jest jedną z najskuteczniejszych substancji czynnych, o klinicznie potwierdzonym działaniu przeciwtrądzikowym i przeciwzmarszczkowym.
Moja opinia:
Przez pierwsze dwa tygodnie byłam nim mocno rozczarowana. Przyzwyczajona do szybko działających, ale też i mocno wysuszających typowych kosmetyków anty-trądzikowych oczekiwałam efektów już po kilku dniach stosowania. Gdyby nie to, że byłam w tym czasie na wyjeździe i nie zabrałam ze sobą nic innego, rzuciłabym go na samo dno torby. Mądre przysłowie mówi, że "cierpliwość popłaca". I tak było i tym razem. Powoli, tydzień po tygodniu moja skóra stopniowo się poprawiała, wypryski które zawsze nękają mnie w lecie powoli pogoiły się. Nie mogę powiedzieć, że moja skóra wygląda idealnie, bo to nie byłaby prawda, ale na pewno jest dużo lepiej w stosunku do tego co było wcześniej. Pory się zmniejszyły, brzydkich, czarnych kropek z nosa i brody ubyło a pojedyncze wypryski pojawiają się tylko przed okresem i goją się w błyskawicznym tempie. Niestety nie zauważyłam zmniejszenia przetłuszczania się strefy T. Krem w czasie najgorszych upałów używałam także jako krem na dzień (pod filtr) i w tej roli spisał się również dobrze. Trudno mi osądzić w tym momencie działanie przeciwzmarszczkowe kosmetyku. Na pewno nie wysusza skóry tak jak znane mi do tej pory kosmetyki na niedoskonałości. Nawilża bardzo dobrze, nawet bez wspomagaczy w postaci serum. Bardzo podoba mi się to, że wchłania się błyskawicznie.
Kolejnym atutem jest higieniczne opakowanie wyposażone w pompkę z dozownikiem.
Kolejnym atutem jest higieniczne opakowanie wyposażone w pompkę z dozownikiem.
Dla kogo:
- dla osób z tłustą i mieszaną skórą z pierwszymi oznakami starzenia się
- dla osób ze skórą odwodnioną z tendencjami do zapychania się- dla wszystkich tych którym tradycyjne kremy przeciwtrądzikowe mocno wysuszają skórę
Cena około 73 zł za opakowanie kremu o pojemności 30 ml.
Kosmetyk jest dobry dla mojej ceny, ale cena dla kieszeni już nie.
OdpowiedzUsuńPrzy tak dużej wydajności jeszcze nie jest tak źle, poza tym to regularna cena, więc na pewno będą promocje :)
UsuńChętnie bym wypróbowała, ale wolę jak efekt widać w krótkim czasie, no i ta cena :( Może kiedyś...
OdpowiedzUsuńSzybki efekt u mnie = szybkie przesuszenie skóry :(
UsuńCzasami cierpliwość popłaca :)
Z Avene uwielbiam wodę termalną :)
OdpowiedzUsuńJa też, zdradziłam dla niej dotychczas używaną wodę Vichy :D
Usuńmoje problemy ze skórą mam już chyba za sobą, kiedyś używałam często triacneal ale w tubce o żółtym zabarwieniu, myślę, że formuła takie emulsji jest znacznie lepszym rozwiązaniem.
OdpowiedzUsuńTą wersje też mam i używam latem, niestety przy regularnym używaniu wysusza mi skórę :(
UsuńChyba nie spotkałam się wcześniej z recenzją produktów tej firmy :) Dosyć ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńBo dopiero niedawno wszedł do sprzedaży :)
UsuńJakoś ta firma mnie nie kusi.
OdpowiedzUsuńDlaczego? :)
UsuńWłaśnie się na niego skusiłam :) ciekawa jestem jak się sprawdzi u mnie
OdpowiedzUsuńMam pytanie. Stosuje ten krem i jestem zadowolony z efektów, lecz strasznie zażółca moją skórę. Efekt ten jest trwały, nawet po umyciu twarzy żelem lub płynem micelarnym. Nie potrafiłem go usunąć nawet peelingiem. Widoczne jest to szczególnie w świetle dziennym w strefie T (czyli tam, gdzie jest przeze mnie stosowany). Czy ktoś spotkał się z takim problemem i wie jak go rozwiązać? Nie chciałbym przestać go używać (zarówno z powodu straconych pieniędzy, jak i pozytywnych skutków jego działania), jednak bardzo mi to przeszkadza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
U mnie nie ma takich efektów, prawdopodobnie z dwóch powodów:
Usuń- mam bielactwo;
- twarzy nie opalam nigdy i nawet na codzień stosuję wysokie filtry.
Więc chyba nie pomogę :(