Co ma Mac do psa? Pewnie lubi zwierzęta, skoro po kolekcji kociej (Fabulous Feline z 2010 roku) przyszła kolej na kolekcję inspirowana psami, czyli Haute Dogs.
Kolekcji ciekawej dla mnie głównie z powodu pomadek mineralnych. Do tej pory nie byłam ich fanką głównie z powodu słabszej pigmentacji. Ale jak mówi przysłowie "tylko krowa nie zmienia zdania".
Całej kolekcji Haute Dogs opisywać nie będę, zainteresowanych odsyłam na polska stronę Mac i do Temptali. Skupię się zaledwie na dwóch mazidłach do ust, które z różnych powodów zainteresowały mnie na tyle mocno by je kupić.
Pomadka mineralna Mac Mineralize Rich Lipstick w kolorze Labradorable określona jest mianem intensywnego wina. Według mnie wyjątkowo trafna nazwa koloru. Samego sztyftu :P
Na ustach nie wygląda tak intensywnie. I właśnie to jest zaleta i jednocześnie wada szminek mineralnych.
Kosztuje nieco więcej niż klasyczne pomadki Mac (106 zł), ale ma lepsze właściwości odżywcze i fajniejsze opakowanie - zamykane na magnetyczny zatrzask.
Najbardziej podoba mi się w nieco niedbałej wersji scałowanych ust, czyli nałożona cienką warstwą i wklepana delikatnie palcem.
Błyszczyk Mineralize Glass w ciekawym odcieniu mocno mlecznej latte z kroplą soku malinowego - Lap Dog.
Zostawia na ustach piękną taflę i lekko mleczny efekt rozjaśnionych ust. Wygląda bardzo naturalnie i świetliście. Sama formuła jak dla mnie niewiele różni się od tej typowej, nie odczuwam większego nawilżenia czy natłuszczenia naskórka, dlatego nie rozumiem skąd sporo wyższa cena (110 zł). Mówię od razu, że w skład się nie wczytywałam.
Nie wiem czy ponownie skuszę się na błyszczyk mineralny, 30 zł na tak niewielkim produkcie to sporo. Szczególnie, że nie czuję różnicy w stosunku do klasycznej formuły. No, chyba że z powodu unikalnego odcienia.
Razem z psią kolekcją w salonach pojawiła się nowość - pomadka/lakier do ust. Mowa o kolekcji Mac Vamplify.
Kolekcja Mac Vamplify składa się z 15 ciekawych odcieni, od delikatnego nude aż do ekstrawaganckiego ciemnego fioletu:
- SPANKING HAUTE
- TUNED IN
- HYPER FABUOLUS
- SPEED UP
- A FOR ATTITUDE
- WHAT'S GOING ON
- TEASE DON'T TOUCH
- SUGGESTIVE
- EVERY ...TALKING
- PUSH SOME
- FLASH DRIVE
- SHE-REBEL
- HOW CHIC IS THIS
- PEER PRESSURE
- MODERN DRAMA
zdjęcie pochodzi ze strony http://www.temptalia.com |
Z całej palety po długich przemyśleniach wybrałam 2 odcienie: karmelowy brąz z kroplą czerwieni i złotymi drobinkami TUNED IN i fiolet na pograniczu z różem HOW CHIC IS THIS?.
Pomadki są rewelacyjne, mocno napigmentowane, bardzo trwałe i stosunkowo niedrogie w porównaniu do podobnych jakościowo kosmetyków z tzw. półki selektywnej (105 zł/opakowanie 5 ml)
Mam nadzieję, że pojawią się w regularnej sprzedaży i że paleta kolorystyczna jeszcze ulegnie powiększeniu, ponieważ brakuje w niej typowej bordowej, zimnej czerwieni.
Na zdjęciu:
- Mac Mineralize Rich Lipstick w kolorze Labradorable
- tusz Artdeco All in One Mascara
- róż Artdeco z kolekcji Here comes the Sun w kolorze Sunshine Blush
- podkład Dior Diorskin Forever 020 BEIGE CLAIR/LIGHT BEIGE
- SunShine Eyeshadows Artdeco z kolekcji Here comes the Sun w kolorze nr 15 Coconut i nr. 26 Blazing Sun
- tusz Artdeco All in One Mascara
- róż Artdeco z kolekcji Here comes the Sun w kolorze Sunshine Blush
- podkład Dior Diorskin Forever 020 BEIGE CLAIR/LIGHT BEIGE
- SunShine Eyeshadows Artdeco z kolekcji Here comes the Sun w kolorze nr 15 Coconut i nr. 26 Blazing Sun
Pięknie Ci w nich :) Nie miałam jeszcze żadnej pomadki MACa :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Jakby co to polecam te klasyczne :)
UsuńNie wiem czy umiałabym sie zdecydować na jakiś kolor :D Mam chyba 2 pomadki Maca i leżą, używam czasem- chyba za dużó tego wszystkiego już :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładne odcienia na Twoich ustach .
Teri takich typowych kolorów dla siebie mam niewiele, ale ponieważ nie maluje często ust staram się nie kupować tony pomadek czy błyszczyków. Wybieram tylko te odcienie, których na pewno jeszcze nie mam :)
Usuńten fiolet ♥ ja uwielbiam wszystkie odcienie śliwki, fioletu i pochodnych :) choć ten karmelek też kusi :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie! Ten fiolet! Kocham ale nie sięgam codziennie, bo jednak podkreśla cienie pod oczami :)
UsuńTen fiolet jest piękny! szkoda, że pomadka nie daje intensywniejszego koloru na ustach...tzn. jeżeli komuś taki pasuje, to super:) sama jednak wolałabym aby była ta moc;)
OdpowiedzUsuńMoc na pewno znajdziesz w klasycznych pomadkach Mac. Albo w lakierach o ile te wejdą do stałej sprzedaży :)
UsuńNie wiedziałam, że MAC wypuścił lakiery do ust, HOW CHIC IS THIS? wygląda przepięknie!
OdpowiedzUsuńBo to jak zwykle limitowana kolekcja była :(
UsuńTuned In wygląda na Twoich ustach zjawiskowo <3
OdpowiedzUsuńPrzyglądałam się tej kolekcji, ale jakoś w kwestii makijażu ust mam innych faworytów i przestałam kupować kolorowe mazidła, bo nagle i tak uzbierało się ich za dużo - szczególnie pomadek, za którymi jakoś nie szaleję ;)
Dziękuję :)
UsuńMuszę częściej chodzić z Anielą na zakupy bo wybiera mi świetne kolory ;)
A co do pomadek to takich tylko dla mnie mam zaledwie kilka sztuk, więc postanowiłam trochę zaszaleć. Szczególnie że jesienią i zima maluje usta co kilka minut :)
Tuned in jest całkiem w moim typie :)) Na Tobie wszystko wygląda bardzo kusząco :) Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia życzę :***
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńKolor Tuned in wpadł mi w oko, ale błyszczyków nie kupuję mam zbyt wąskie usta:/
OdpowiedzUsuńA to właśnie przede wszystkim błyszczyki i to te mocno błyszczące :)
UsuńPomadka mineralna - pewnie rozczarowałabym się nią gdybym ją kupiła, tak intensywny kolor w sztyfcie, a na ustach tak delikatna :o
OdpowiedzUsuńPomadka/lakier do ust - fajne odcienie, dobra pigmentacja, podoba mi się :)
Ania teoretycznie da się uzyskać tak mocny kolor, ale mam za małe usta by sobie na to pozwolić. Poza tym pomadki mineralne są bardziej przejrzyste i przy kilku warstwach pigment nierównomiernie się rozkłada tworząc plamy :)
UsuńCiekawe nowinki, ale nie moje kolorki i przedział cenowy :D
OdpowiedzUsuńAle makijaż świetny taki delikatny ale jednocześnie mający to coś!!!
Dziękuję :)
UsuńTaki typowy dzienniak - do ludzi.
A co do pomadek to jak mówiłam - jedna ale porządna! :)
Warto spróbować, może ci się spodoba :)
OdpowiedzUsuń