Wprost zakochałam się w art new-beau: kolekcji akwareli essie. Z każdym czystym blush-stroke tworzę olśniewające nowe efekty i muse, myself. Wprost muzealne wzory pen & inky zapewne rozpalą love sheen z nawet najbardziej wymagającym highest bidder. Bezpardonowa elegancja point of blue dowodzi, że ta kolekcja delikatnych odcieni to no shrinking violet. Co mnie inspiruje? Wystarczy white page, essie i moja wyobraźnia.
Delikatne efekty. Żywe barwy. Czyste piękno. Essie z przyjemnością przedstawia kolekcję jedwabiste akwarele. W świecie mody to właśnie essie jest autorytetem w kwestii stylizacji paznokci, a te wspaniałe, przezroczyste odcienie reprezentują zamiłowanie marki do sztuki, trendów i przekraczającej granice kreatywności.Dostępna wyłącznie w salonach kolekcja kolorów o stopniowanych efektach stanowi elegancki sposób na odejście od tradycyjnych, kremowych kolorów. Kolekcja nada charakteru każdej profesjonalnej palecie. Wzbogać wykonywane na paznokciach wzory o bardziej artystyczne efekty w stylu Cezanne’a czy Van Gogha, za pomocą całkiem nowego poziomu wirtuozerii. Przezroczyste, współgrające ze sobą kolory sprawiają, że efekty akwarelowe są niczym bryza – nakładane na siebie odcienie dodają tonacji i głębi.
Nawiązując do delikatnych, ręcznie malowanych tkanin jedwabiu i szyfonu falujących na wybiegach, ta bezprecedensowa kolekcja dziewięciu odcieni rozbudzi geniusz kreatywności w każdym artyście – styliście manicure. Wymyślne wzory i nowe sposoby upiększania paznokci sprawiają, że ta lśniąca formuła rozwija techniki stosowane przez profesjonalistów. Inspiracją dla nazw odcieni było fascynujące zderzenie ze sobą światów sztuki i mody, dlatego z pewnością akwarele te wymalują sobie drogę do zapisania się w historii sztuki pielęgnacji paznokci.
W skład kolekcji wchodzi 8 delikatnych półprzejrzystych kolorów: od intensywnej ciepłej żółci muse, myself aż do morskiego błękitu pen&inky. A do tego biała baza white page, którą chętnie kupię w wersji pełnowymiarowej, ponieważ stanowi idealne tło pod wszelkiego rodzaju zdobienia.
Zdjęcie poglądowe poszczególnych kolorów na wzornikach.
Kolekcja jedwabistych akwareli została stworzona dla tych wszystkich, którzy lubią się pobawić manicure. Ilość zdobień jaką można nimi wykonać jest nieograniczona, wszystko zależy od waszej wyobraźni.
W poszukiwaniu gotowych zdobię czy też inspiracji warto zajrzeć na stronę essie.
Wersja z kratką odbiega od pierwowzoru ponieważ nie miałam wszystkich wymaganych odcieni.
Wskazówki ułatwiające malowanie:
- nakładaj white page 1-2 warstwy i odczekaj aż dobrze wyschnie,
- kolorowe lakiery nakładaj zawsze od najjaśniejszego do najciemniejszego, pozwoli to uniknąć zabrudzenia koloru,
- najładniejsze efekty powstają gdy pozwolisz wyschnąć poszczególnym odcieniom zanim dołożysz kolejny kolor,
- nie bój się niedokładności, lekkie drżenie ręki daje ciekawszy efekt końcowy
Cała kolekcja dostępna jest jedynie w formule profesjonalnej w cenie 49 zł/sztukę lub zestaw miniatur. Do kupienia w sklepach online i wybranych salonach.
I na koniec wyniki konkursu.
Wszystkie opisy były bardzo ciekawe, ale najbardziej zaskoczył mnie nieco abstrakcyjny wpis Izabelli P.
"Zatrzymać Lato jest bardzo prosto. Bierzesz duży czysty słoik (im
większy, tym lepszy), chowasz się w krzakach i czekasz w nich cicho aż
Lato spotka się z Jesienią. Gdy już się pożegnają i każde odejdzie w
inną stronę wyskakujesz z krzaków i łapiesz Lato do słoika. Należy słoik
mocno zakręcić, bo lato lubi wymknąć się przy najlżejszym podmuchu
wiatru lub promyku słońca. Słoik z Latem zabierasz do domu. Zamykasz
szczelnie wszystkie dziury, szpary, drzwi i okna, a potem wypuszczasz
Lato ze słoika. Cieszysz się jego obecnością w domu aż przyjdzie pora je
wypuścić za rok. :)"
Izabella proszę o kontakt mailowy - tova1@o2.pl
Kolory lakierów są bombowe - jeszcze takich nie widziałam! :) Odpowiedź na pytanie konkursowe zabawne i pomysłowe, gratuluję wyobraźni i wygranej!
OdpowiedzUsuńBardzo podobna kolekcję miało OPI w zeszłym roku. Dla mnie mniej udaną, bo składała się tylko z 4 podstawowych kolorów a i same odcienie były mniej wyraziste niż Essie :)
UsuńImponująca seria :]
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa, ale raczej dla tych, którzy lubią zaszaleć z manicure :)
UsuńAle piękne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWidzę, że ktoś tu odgapił od OPI, sheer tinty już od dawna mają swoje fanki, zwłaszcza wśród stemplomaniaczek :) Ale fajnie, że pojawiły się u konkurencji, w końcu będzie lepiej z dostępnością, i może stanieją troszkę? :)
OdpowiedzUsuńJeśli mam być szczera to wolę Essie, nie tylko z powodu pędzelków ale także z powodu większej gamy kolorystycznej :)
UsuńOPI Sheer Tints rozczarowały mnie mocno, ale może w końcu zabiorę się za nie i zrobię porównanie z Essie :)
kolorki ładnie się łączą
OdpowiedzUsuńAle tylko w pierwszym manicure ;)
UsuńTwoja pierwsza "rekreacja" jest prześliczna!
OdpowiedzUsuńA i mi pierwsza (a tak naprawdę ostatnia w kolejności wykonania) wersja podoba się najbardziej. Wiedziałam już wtedy, ze trzeba odczekać aż kolejne kolory dobrze wyschną, dlatego przejścia kolorystyczne lepiej wyglądają :)
UsuńBardzo dziękuję. Maila już wysłałam. :) A prezentowane lakiery są naprawdę piękne. :)
OdpowiedzUsuńDostałam :)
UsuńAle fajna odpowiedź na pytanie konkursowe :)
OdpowiedzUsuńTo chyba odpowiedź Essie na Opi ColorPaints? Całkiem udane te lakiery, podoba mi się to pierwsze mani z odtworzonej inspiracji!
Dokładnie! :)
UsuńTyle że OPI wypuściło tylko 4 kolory.
Nie, nie, więcej niż cztery. Nie mam Tintów na myśli, tylko właśnie ColorPaintsy. Proponują srebrną bazę, nie białą. I nie są aż tak przezroczyste, właśnie bardziej takie, jak pokazałaś Essie.
UsuńA to już wiem o czym mówisz, skusiłam się tylko na zieleń i srebrna bazę i trochę jestem rozczarowana :(
UsuńPiękne te lakiery, marzą mi się takie tinty od dawna ;) odpowiedź również ta najbardziej mi się spodobała, cóż za wyobraźnia ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zgadzacie się z moja decyzją :)
UsuńNiezła odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńTaka "inna" :)
UsuńPodobny patent OPI nie do końca mi się spodobał, więc chyba i Essie mnie nie porwało :)
OdpowiedzUsuńGratulacje!
pozdrawiam, A
To zależy czego spodziewałaś się po Sheer tintach ;)
UsuńPierwszy raz nie podoba mi się ich kolekcja ;)
OdpowiedzUsuńO a dlaczego?
UsuńDziwne te kolory :P
UsuńAkurat takie efekty mnie nie zachwycają.
OdpowiedzUsuńTo zależy co kto lubi :)
UsuńFajne efekty :)
OdpowiedzUsuńŁadne kolory :))
OdpowiedzUsuńCałkiem fajnie skomponowany zestaw, chociaż mi do pełni szczęścia brakuje niebieskiego lakieru :)
UsuńCzego to nie wymyślą :) bardzo fajne te lakiery, chociaż ten żółty ( jego odcień ) nie jest mój. Ale na Twoich paznokciach wygląda super :)
OdpowiedzUsuńPoprosimy więcej zdj z użyciem tych Essie:)
Ania jeszcze pokombinuję, więc zaglądaj na Instagram :)
UsuńNa ostatnim zdjęciu mały palec - ten wzór wyszedł Ci świetnie :)
OdpowiedzUsuńFajne te awarele, gdybym jeszcze miała tyle zdolności i chęci do wykonania takich wzorów to byłoby świetnie :D ale łatwiej wychodzi mi podziwianie czyichś paznokci niż zafundowanie takiego cuda swoim ;)
Ania kilka podejść i na pewno wyszłoby coś ciekawego. Osoba która robi takie piękne makijaże na pewno sobie poradzi :)
UsuńFajny ten zestaw :)
OdpowiedzUsuńNajchętniej dokupiłabym druga kostkę z pozostałymi kolorami :D
Usuń