Święta, święta i po świętach! Z braku czasu pokażę dziś jeden z moich pierwszych lakierów Polish Me Silly, pochodzący ze wspólnych zakupów zorganizowanych przez Tamit. Turkusowo-zielony top Splish Splash to mój wybór na Wielkanocne manicure. Z daleka paznokcie wyglądają jak kolorowe pisanki.
Lakier najładniej wygląda na jasnym, tle. Na czarnej bazie traci nieco z koloru i nie wygląda już tak wiosennie i radośnie.
Na paznokciach mam 2 warstwy lakieru (plus biała baza) i dla mnie to optymalna ilość. Top nałożony na suchą bazę schnie błyskawicznie a brokat na tyle mocno przylega do powierzchni paznokcia, że nie ma potrzeby pokrywać go Seche Vite. O trwałości celowo nie wspominam, ponieważ zależny od trwałości lakieru bazowego.
Dziś wieczorem zabieram się za nadrabianie zaległości.
A dziś proszę jeszcze o pomoc w podjęciu decyzji. Kilka dni temu zlikwidowałam etykiety z menu głównego bloga i nie wiem czy to była dobra decyzja. Jak myślicie? Korzystacie z etykiet czy nie?
Kojarzy mi się z miętą i taką świeżością, super :)
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt na pazurkach
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt na pazurkach
OdpowiedzUsuńBardzo fajny design mają Twoje pazurki :D
OdpowiedzUsuńOdnośnie pytania, ja bardzo lubię Etykiety, i często to właśnie z nich korzystam oglądając czyjegoś bloga, to taka droga na skróty, znacznie wolę etykietki niż archiwum.
Ja też lubię takie rozwiązanie i sama niedawno na własnym blogu je dodałam.
UsuńAle Ty masz piękne paznokcie! Zazdroszcze :)
OdpowiedzUsuńEfekt super!
fajny :)) na wiosnę wręcz idealny - już widzę zdobienia, jakie można by wyczarować z tym topikiem :D
OdpowiedzUsuńJak pisanki w wrsji przepiórczej :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie i wiosennie to wygląda :) Całość musi nieźle dodawać energii ^^ Etykiety są fajne, jak ktoś ich nie ma to zawsze mnie to denerwuję, bo np szukam konkretnej marki na danym blogu :) Jak są gdzieś widoczne to naprawdę ułatwiają przeglądanie :)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajnie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńWow, super efekt!
OdpowiedzUsuńCudne masz paznokcie, ja o takiej długości mogę zapomnieć echhh. A lakier piękny, taka wiosna w butelce :)))
OdpowiedzUsuńPolish me silly ;) ja mam ciągle kilka kolorów u nich na oku :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne paznokcie Kochana, ja jeszcze tydzień temu mogłam cieszyć się taką długością, ale świąteczne porządki dały się ostro we znaki :)
OdpowiedzUsuńLakier również bardzo przypadł mi do gustu, ostatnio jestem zauroczona pastelami... :)
Bardzo ładny ten top ;) lubię etykiety i często z nich korzystam ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńCudne.. Takie bardziej delikatne;)
OdpowiedzUsuńno no, prezentuje się na prawdę świetnie :)
OdpowiedzUsuńJak ślicznie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńLakier jest cudny!!!
OdpowiedzUsuńJa mam fioletowo niebieski. Musze go teź w końcu pokazać :)
Co do etykiet to ja korzystam głównie z komórki, a tu etykiety siè nie wyświetlają więc w tej kwestii nie pomogę.
śliczny brokacik!
OdpowiedzUsuńświetny topper! bardzo wesoły :)
OdpowiedzUsuń