Jak zapowiadałam na Instagramie dziś mam dla was dwa zdobienia Walentynkowe. Słodkie, serduszkowe, ale dość proste w wykonaniu. Jedyne, co będzie potrzebne to odrobina cierpliwości i płytki z Walentynkowymi motywami.
Pierwszą wersję wybierała moja córa, stąd też taka różnorodność wzorów. Jako bazę pod zdobienie wykorzystałam mlecznobiały lakier NCLA z kolekcji SIVAN AYLA - Donut Glaze. Przy tylu wzorach chciałam uniknąć przesady, dlatego do zdobień ograniczyłam się zaledwie do 2 kolorów: krwistej i intensywnie napigmentowanej czerwieni NCLA z walentynkowego zestawu - FRIENDS i ulubionego czarnego lakieru do stemplowania - B. Loves Plates Dark Knight. Wykorzystane motywy pochodzą z następujących płytek: MoYou London Mother Nature 01 (serca na serdecznym palcu), Bundle Monster BM-H17 (kupidyn, całujące się ptaszki oraz średniej wielkości serduszka na wskazującym i małym palcu) i BM-H17 (serce przebite strzałami).
W drugim zdobieniu postawiłam na kolory kojarzące mi się z Walentynkami, czyli biel, czerwień, róż i głęboką czerń. Zaczęłam od cieniowania, do którego użyłam intensywnie kryjących i gęstych lakierów AA Wings of Color: kredowej bieli nr. 11 White Jasmin, pelargoniowej czerwieni nr. 15 Cute&Juicy i fioletowo-różowego nr. 19 Purple Peony. Po wyschnięciu zabrałam się za stemplowanie mieszanką bieli (B. Loves Plates Snow White) i czerni (B. Loves Plates Dark Knight), co dało ciekawy efekt wytartych napisów. Wszystkie wzory na paznokciach pochodzą z płytki Cheeky Jumbo Plate nr. 8 o nazwie Princess Charming.
I jak się wam podobają moje propozycje? Mam pomysł jeszcze na jedno bardzo proste zdobienie, do którego wykonania nie potrzeba nic poza lakierami i wykałaczką, ale nie wiem, czy rano wystarczy mi czasu, by je wykonać. Jeśli się uda - pochwalę się na Instagramie.
Obydwa ladne, ale pierwsze bardziej mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne walentynkowe propozycje
OdpowiedzUsuńładne, mnie najbardziej podoba się pierwszy wariant na białej bazie
OdpowiedzUsuńPiękne zdobienia, zazdroszczę talentu :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam za taki talent w dłoniach ;)
OdpowiedzUsuńPięknie! pierwsze mi się bardziej podobają, ale drugie również wyglądają świetnie:)
OdpowiedzUsuńJaka precyzja:) U mnie brak takiego talentu do zdobień:)
OdpowiedzUsuńObydwa zdobienia bardzo ładne , ale mnie też więcej podoba się pierwsze ;)
OdpowiedzUsuńAnielka wie co ładne, pierwsza wersja najładniejsza :)
OdpowiedzUsuńTo pierwsze zdobienie podoba mi się za uroczy nieład :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdobienia, pierwsze chyba bardziej trafia w mój gust :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ja nie mam takich zdolności :( bo ja ledwie umiem jednym kolorem pomalować paznokcie, a te zdobienia bardzo mi się podobają
OdpowiedzUsuń