Tej wiosny królują odcienie zaczerpnięte prosto z natury. Zielenie traw, błękity nieba....
A gdyby tak przenieść na paznokcie kolory kwiatów?
Soczystą czerwień polnych maków, delikatny róż pachnących piwonii czy tulipanową brzoskiwnię. Te wszystkie odcienie znajdziecie w kolekcji Pupa Spring Time.
Kolekcja Pupa Spring Time to 12 odcieni lakierów nawiązujących kolorem i nazwami do takich kwiatów jak tulipany, storczyki czy moje ulubione piwonie.
Nowe odcienie lakierów Pupa Lasting Color Gel znajdziesz w sieci perfumerii Douglas, ale poszczególne kolory widziałam także w sklepach internetowych.
Cena detaliczna to 28 zł/sztukę.
Lakiery Pupa Lasting Color Gel to długotrwałe i błyszczące wykończenie, idealnie gładka powierzchnia, intensywny i jednolity kolor oraz duży, zaokrąglony pędzelek ułatwiający nakładanie emalii. Wszystkie odcienie, które posiadam cechują się bardzo intensywną pigmentacją i świetna trwałością (nawet do 5 dni).
Delikatny łososiowo-brzoskwiniowy 158 delicate buttercup to ucieleśnienie marzeń panny młodej. Klasyczny ślubniak, pasujący każdej kobiecie, bez względu na typ urody i wiek.
Na paznokciach mam 1 warstwę lakieru! I nic więcej (poza zdobieniem oczywiście).
Mój ulubieniec - 161 plumeria harmony. Intensywny, wręcz neonowy czerwienio-róż.
Idealny dla mojego zimnego typu urody. Wymaga 2 cienkich warstw lakieru.
Zagadkowy 163 opium orchid to odcień na pograniczu różu i brązu. W buteleczce przybiera odcień mlecznej czekolady, ale już na paznokciach (szczególnie w słońcu, co widać na zdjęciach) opalizuje delikatnie na różowo. Jeden z ciekawszych odcieni lakierów jakie mam.
Makowa czerwień oznaczona numerem 167 tulip paradise.
Kolejny jednowarstwowiec. Pięknie wygląda na stopach, nawet tych białych jak śnieg ;)
Wzorniki pomalowałam dwoma warstwami lakieru. Zdjęcie w świetle naturalnym, ale nie w słońcu.
I na koniec jeszcze jedna uwaga. Lakiery z tej kolekcji z powodu mocnej pigmentacji i idealnie wyprofilowanego pędzelka świetnie nadają się do malowania paznokci u stóp. I nie przebarwiają paznokci!
Marzy mi się rozszerzenie kolekcji o fiolet jak w ukochanych frezjach i intensywnie niebieski odcień chabrów.
Wszystkie mi się podobają, nie umiem się zdecydować który najładniejszy :)
OdpowiedzUsuńPewnie, że ciemny róż! :)
Usuńświetne kolory, kocham wszystkie odcienie różu :)
OdpowiedzUsuńJak każda z nas :)
UsuńMega są te odcienie! :)
OdpowiedzUsuńZ całej palety podobają mi się wszystkie! :)
UsuńŚlicznie się te kolorki prezentują.
OdpowiedzUsuńCiekawe czyja to zasługa ;)
UsuńJaki fajny pomysł i jakie ładne nazwy!
OdpowiedzUsuńAdekwatne do inspiracji kolekcji ;)
UsuńBardzo podoba mi się ta kolorystyka, dawno nie miałam takich kolorów u mnie, pora to zmienić :)
OdpowiedzUsuńRóż i czerwień są zawsze na czasie :)
UsuńKolorki są boskie, wszystkie mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńOpium orchid nie do końca w moim guście, ale pozostałe wyglądają super!
OdpowiedzUsuńJako osoba, która za brązami nie przepada wiem o czym mówisz :)
Usuńswietne :)
OdpowiedzUsuńAle fajne kolory. Nie miałam jeszcze nigdy lakieru z pupy.
OdpowiedzUsuńHehehehe :)
UsuńLakier z pupy, fajnie to zabrzmiało :)
Ten delicate ♥
OdpowiedzUsuńDelikatniutki ;)
UsuńKolorki cudowne, wielkie wow :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Juliet Monroe KLIK :))
Dziękuję :)
Usuńpierwszy jest śliczny. I tylko jedna warstwa? nieźle :P
OdpowiedzUsuńTak, nawet topu nie dokładałam. W sumie przy odrobinie wprawy każdy z nich można nałożyć w postaci jednej warstwy, takie są gęste i napigmentowane. Dlatego są idealne do pedicure :D
UsuńPiękne kolorki. Nr 161 podoba mi się najbardziej. :) A najbardziej podobają mi się dwie żyrafy, nie miałabym tyle cierpliwości, by je namalować. ;)
OdpowiedzUsuńSandra to stempelki :)
UsuńPrzy odrobinie wprawy robi się je w kilka sekund :)
Tulip Paradise Bardzo w moim stylu <3
OdpowiedzUsuńTak myślałam ;)
Usuńprzepiękne zdobienia! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! ♥
Usuńmożna się zakochać:)
OdpowiedzUsuńAle, że w kim? We mnie? ;)
UsuńBrąz nieszczególnie mi się podoba, za to brzoskwinka świetna!
OdpowiedzUsuńChyba nikt nie lubi brązów :)
UsuńNo co wy - super jest ten brąz! Dla mnie najładniejszy z tych kolorów :D
UsuńPiękne, najbardziej podobają mi się 161 i 167.
OdpowiedzUsuńCzyli róże i czerwienie :)
Usuńsuper zdobienia :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńKolorki boskie ;D Każdy jeden chętnie bym przygarnęła, uwielbiam takie barwy na pazurkach :D
OdpowiedzUsuńBo kto nie lubi kwiatów, no nie? ;)
UsuńPiękne kolory. Wszystkie mi się podobają. Świetne zdobienia
OdpowiedzUsuńFantastyczne kolory
OdpowiedzUsuńWszystkie są sliczne ale najbardziej podoba mi się nr 167
OdpowiedzUsuńSliczne, oj tak :) i to że 5 dni wytrzymują, chciałabym spróbować :>
OdpowiedzUsuń161 wpadł mi w oko :) Chyba pasowałby do sukienki, którą właśnie kupiłm :)
OdpowiedzUsuń