Kolejna opowieść o trzech lakierach. Tym razem będzie nieco przewrotnie, bo jedynym wspólnym mianownikiem tej trójki jest niecodzienne, piaskowe wykończenie.
A przed wami: Lovely Snow Dust nr 1, Formula X Astrolady i Color Club Seaside
Formula X Astrolady to jeden z nielicznych lakierów tej firmy jaki posiadam. Kupiłam przede wszystkim dlatego, że potrzebowałam lakieru teksturowego w cukierkowym odcieniu różu.
Ale nie żałuję zakupu, bo spisuje się świetnie: wystarcza dwie warstwy lakieru a trwałość manicure to 4-5 dni.
Na ostatnim zdjęciu porównanie Formula X Astrolady z China Glaze Wish on a Starfish.
Color Club Seaside to lakier piaskowy o ciepłym odcieniu pastelowej brzoskwini z unikalnym wykończeniem. Nie jest ani matowy ani brokatowy, jest delikatnie perłowy, teksturowe drobinki są rzadziej upakowane a sam lakier delikatnie opalizuje na złoto. Daje to efekt paznokci oprószonych złotym pyłem.
Wymaga 2-3 warstw w zależności od tego jak mocno strukturalny efekt chcemy osiągnąć.
I na koniec wymiankowa zdobycz - Lovely Snow Dust nr 1. Lakiery z tej kolekcji rozeszły się w mgnieniu oka i trzeba było mocno się postarać by je zdobyć. Mi się nie udało. Na szczęście wypatrzyłam u kogoś na blogowej wyprzedaży.
O samym lakierze można napisać cały poemat, ale po co skoro są zdjęcia. I jaki jest każdy widzi. Dodam jedynie, że na paznokciach mam 2 warstwy lakieru, niezbyt trwałego, bo ledwo wytrzymuje 2 dni. Ale cóż, tak bywa. Nie zmniejsza to jego urody.
I po raz kolejny zapraszam do konkursu z Laurą Mercier Safari Chic KLIK
Color Club nie bardzo mi się podoba, może dlatego, że za mało w nim piasku , Lovely mam i bardzo go lubię ;) jeden z bardziej udanych piasków ;)
OdpowiedzUsuńColor Club ta taki mocno rozrzedzony piasek, tak jakby producent postanowił zaoszczędzić na brokacie :)
UsuńPiękna była kolekcja piasków z Lovely i żałuję, że mam tylko jeden lakier z tej serii :(
Z tych 3 to formuła X jest najciekawsza. Nie mniej najbardziej podoba mi się chinka z którą zestawiłaś FX ;)
OdpowiedzUsuńPrzyznam się, że i ja uwielbiam tą chineczkę. Długo polowałam na lakiery z tej kolekcji :)
UsuńWszystkie ładne i chciałabym mieć takie długie paznokcie.
OdpowiedzUsuńA Twój konkurs chodzi mi po głowie, takie zadanie wymyśliłaś. :-)
Una w tym momencie są bardzo krótkie, najkrótsze jakie miałam od lat. Ale oczywiście zapuszczam, bo wolę długie paznokcie.
UsuńCo do konkursu to trzymam za słowo i kibicuję :)
Piękne lakiery
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentują
pozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
♡♥♡
Ten złoty jest super :)
OdpowiedzUsuńTen piaskowy róż jest śliczny! Ale mnie by trafiło ze zmywaniem tego z paznokci.
OdpowiedzUsuńOstatni kolor najlepszy i co więcej, pasuje mu piaskowe wykończenie :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne, kocham piaski, a z Lovely miałam wszystkie serię zimową i letnią. wspaniałe i trwałe . kocham to wykończenie ale teraz przerzuciłam się na hybrydy
OdpowiedzUsuńzłoto jest cudowne! :)
OdpowiedzUsuńPierszy i ostatni cudo :) drugi wg mnie ma za mało drobinek :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne kolory
OdpowiedzUsuńZapraszam na bloga
Color Club jest jakiś dziwny.. Snow Dust mam jakiś stary, ale w tym roku wyszedł Wibo Royal Nails który jest tym samym lakierem ;)
OdpowiedzUsuń