Taki mały przerywnik między jednym zielonym lakierem a drugim, czyli fioletowy słodziak od Essie.
To był jeden z tych spontanicznych zakupów, promocja w Hebe i żal było nie skorzystać. A że nie było nic ciekawszego to chwyciłam pierwszy lepszy kolor, jakiego nie miałam jeszcze w kolekcji. I znowu sprawdza się moja teoria, że najlepsze są te lakiery kupione w ciemno, czyli bez wcześniejszego oglądania swatchy w internecie, bo po oglądaniu nastawiam się na konkretny odcień a potem zonk. A tak miałam przyjemną niespodziankę.
Bardzo mocny kolor, ale do jednowarstwowca nieco mu brakuje. To co widzicie na paznokciach to 2 warstwy lakieru plus Seche Vite. Konsystencja i pędzelek są typowe dla Essie, więc nie będę się rozpisywać na ten temat. Trwałość nieco rozczarowuje, bo wytarcia na końcówkach pojawiają się już pod koniec dnia, nawet gdy paznokcie maluję na tzw. zakładkę. I tylko dlatego lakier nie noszę dłużej niż 2 dni.
Żeby nie było smutno dorzuciłam mu trochę błyskotek od Essence. I chyba w takiej wersji podoba mi się najbardziej.
Essie Play Date
Posted on
19 sierpnia
by
tova1
with
21
comments
ten essence bym chciała!
OdpowiedzUsuńChyba widziałam go gdzieś na allegro :)
Usuńbardzo lubię takie milkowe odcienie fioletu :) mam podobny a colour alike i z przyjemnością wracam.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
No ktoś mnie właśnie oświecił! Bo ciągle powtarzam, że skądś znam ten odcień i nie mogłam wpaść skąd. A to kolor Milki :)
Usuńjej, cudowny kolor! Wersja i z błyskotkami i bez nich jest cudowna!!! Właśnie o takim marzę i kurcze chyba się skuszę :D
OdpowiedzUsuńWarto polować na niego gdy są promocje w Super Pharmie czy Hebe :)
UsuńŁadny ale PD ma u mnie minusa za bąble.
OdpowiedzUsuńMi chyba żaden lakier nie bombluje :)
UsuńEssence dodaje mu dużo uroku, myślę, że sprawdziłyby się też białe stemple ;) Sam lakier może nie przykuł mojej uwagi, ale najważniejsze, że Tobie się podoba. Szkoda tylko, że trwałość taka słaba.
OdpowiedzUsuńA wiesz że myślałam nad białymi stemplami? Niestety moje 2 białe lakiery mają tak słabe krycie, że nie nadają się do stempli :)
UsuńPrzyjemny fiolecik:))
OdpowiedzUsuńoo, szukam takiego fajnego lakieru do nałożenia na serdeczny palec, właśnie taki jak ten z essence :)
OdpowiedzUsuńCoś podobnego jest w Wibo :)
UsuńLubię wszelkie fiolety, więc muszę napisać, że ładny ;)
OdpowiedzUsuńTak myślałam, wielbicielka fioletów zrozumie drugą miłośniczkę tego koloru :)
UsuńKolor jest przepiękny:) !
OdpowiedzUsuńOj nawet bym chyba jakoś przeżyła te wytarte końcówki byle go nie zmywać za szybko;) :D
Ja mam niestety schizy i jak widzę wytarte końcówki to mam ochotę jak najszybciej zmyć lakier. A jak nie mam możliwości, to czymś to maskuję, np. pękaczem czy lakierem nawierzchnim :)
Usuńśliczny fiolecik :)
OdpowiedzUsuńZ Essence ładniejszy. Z jakiej kolekcji jest ten top?
OdpowiedzUsuńAno właśnie nie wiem :P
Usuńpiękny jest :)
OdpowiedzUsuń