Poszukiwania odpowiednika lakieru p2 navy washed denim trwają. Myślałam, że zastąpi mi go I Have A Herring Problem, ale okazał się za szary. Don't Give a Rotterdam! wprawdzie piękny, ale to też nie to.
Już na wstępie lakier lekko mnie rozczarował swoja konsystencją. Rzadki! I przez to rozlewa mi się po skórkach. Kolor też nie jest taki, jak sobie wymarzyłam. Wykończenie, owszem jeansowe, ale kolor nie ten.
Kolor określiłabym jako przybrudzony na szaro jeans.
Konsystencja jak juz pisałam wyżej rzadka, dla mnie nieco za rzadka. Pędzelek typowy dla lakierów Opi.
Krycie średnie, trzy warstwy to minimum. Na paznokciach mam 4 warstwy lakieru potraktowane warstwą Seche Vite. Trwałość niezła - 3 dni bez odprysków.
Jeszcze nie wiem czy go sobie zostawię, na pewno jeszcze go potestuję.
Opi I Don't Give a Rotterdam!
Posted on
05 marca
by
tova1
with
30
comments
A może franken da coś zbliżonego?
OdpowiedzUsuńi tak cichutko zapytam: uszczęśliwisz mnie może? [prosi] :)
Uzbrój się w cierpliwość :)
Usuńpodoba mi się bardzo, ale krycie...!
OdpowiedzUsuńprzypomina mi nieco Szarość Dnia z CA :)
Krycie dużo gorsze od poprzedniego jeansowego :(
UsuńJa ostatnio mam problem z gęstymi mocno lakierami, ciągną się dosłownie jak guma.
OdpowiedzUsuńKrycie niezłe tegoż lakieru !
Jak się ciągną, to wystarczy dodać kilka kropli zmywacza a jeszcze lepiej Seche Restore :)
UsuńTeż nie lubię, gdy lakier jest za rzadki, uczucie rozlewania się a nie malowania nie jest fajne. Jeśli chodzi o kolor OPI to podoba mi się, ale ten P2 jest przepiękny, szkoda, że nie ma go w ich stałej kolekcji.
OdpowiedzUsuńJak go kiedyś znajdę, na pewno kupię ponownie, bo wszystko mi się w nim podobało :(
UsuńMnie OPI zawodzi w kwestii czasu schnięcia - jest on dość długi, w porównaniu do lakierów innych firm.
OdpowiedzUsuńIle by nie sechł - mam SV i nie zawaham się go użyć :P
Usuńkurcze 4 warstwy to troszkę dużo, ale dla samego koloru warto się poświęcić :)
OdpowiedzUsuńDużo jak na lakier za trzydzieści parę złotych, no nie?
Usuńszkoda że rzadki, ładnie się prezentuje
OdpowiedzUsuńDla mnie za rzadki, ale ja wolę gęściejsze lakiery :)
UsuńŁadny, ale to chyba nie to, na co liczyłam w odniesieniu do tego konkretnego lakieru...
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod twoimi słowami :)
Usuńcztery warstwy to dla mnie zdecydowanie za dużo. Ale kolor bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDla ścisłości 4 cienkie warstwy lub 3 grubsze. Ale to i tak sporo :(
Usuńdla mnie w sumie średni brakuje mu głębi :p nie wiem jak to określić :P
OdpowiedzUsuńGłębię ma, tyle że ów jeansowy efekt lepiej widać na żywo :)
UsuńSzalona nazwa dla lakieru! A i kolor szalony więc wszystko gra.
OdpowiedzUsuń:)
Usuńgdyby nie to że jest zadki szukałabym go :D
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz lakiery o konsystencji europejskich essiaków, to odradzam ci tego typka :)
Usuń4 warstwy i 3 dni bez odprysków...chyba troszke więcej można wymagać od lakieru za 50 zł... :/
OdpowiedzUsuńNo trochę mniej, upolowałam go za 30 zł :)
UsuńNie do końca mój kolorek;)
OdpowiedzUsuńmi oddasz! ;)
OdpowiedzUsuń4 warstwy :o, ale za to jak ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńJa akurat rzadkie lakiery lubię.. Kolor i wykończenie też w moim guście.. :)
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko że krycie mizerne..