Na pewno jest lepiej napigmentowany niż piaskowe Zoye. Nieźle wygląda już przy pierwszej warstwie. Na paznokciach mam 2 grube warstwy, na kciuki 3 i nie widzę różnicy. Trochę gorzej jest jeśli chodzi o samą fakturę lakieru. Zoya przypomina mi morski piasek, p2 żwirową ścieżkę. Drobiny są dużo grubsze i mocniejsze i przez to efekt jest bardziej widoczny. Błyszczy się też dużo bardziej niż seria Pixie Dust.
Trwałość bardzo dobra - na paznokciach wytrzymał 4 dni z niewielkim uszczerbkiem. Zmywanie - porażka. Bez folii nie mogłam doczyścić paznokci z połyskliwych drobinek. Ma jedna zasadniczą wadę - przebarwia paznokcie. Ten kolor przebarwił mi paznokcie na żółto, czerwony na pomarańczowo. Lepiej więc zabezpieczyć paznokcie dobrą bazą. Ja tego nie zrobiłam i teraz moje paznokcie wyglądają jak u palacza.
I co o nim myślicie? Ładniejszy niż Opi czy Zoye? Czy może tylko inny?
piękny jest :) mi się nie udało zdobyć piasków z p2 :/
OdpowiedzUsuńpojawiły się na allegro :)
Usuń...ale piękny! W życiu nie nazwałabym go piaskiem [patrz: nazwa]... a... ale chwileczkę: chyba że chodzi o barwienie płytki na piaskowe kolory, o czym wspomniałaś pod koniec tekstu ;D
OdpowiedzUsuńPS. Moniczko, a ja nadal nie mogę nacieszyć się lakierami od Ciebie, kochana, jak ja Ci za nie dziękuję! To jedne z moich najładniejszych zdobyczy :*
UsuńNie ma za co, fajnie tak od czasu do czasu zrobić komuś prezent :)
UsuńPiękny :-)
OdpowiedzUsuńPIĘKNIE się prezentuje na pazurkach!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMoim zdaniem jest śliczny:)
OdpowiedzUsuńJest ładny, ale Zoye podobają mi się bardziej :)
UsuńPrześliczny lakier i piękne paznokcie. Na moich z pewnością nie prezentowałby się tak dobrze.
OdpowiedzUsuńA tu się zdziwisz :)
UsuńLakier piaskowy wygląda ładnie nawet na krótkich i obgryzionych paznokciach (uprzednio wypiłowanych). Moja koleżanka wypróbowała go i było nieźle. A piaskowa faktura chrzęści pod zębami i utrudnia obgryzanie :)
mnie podoba się niesamowicie!
OdpowiedzUsuńbardzo ładny:)
OdpowiedzUsuńze zmywaniem nie mam problemu- jedynie wersja z brokatem jest trudna, ale na bazie ogólnie wszystko ładnie schodzi u mnie:) uwielnbiam te lakeiry
OdpowiedzUsuńi kolejny raz przekonuję się, że wszystko zalezy od plytki- nie od lakieru- stosowałam już wszystkie piaski p2 i żaden, ale to naprawde żaden nie przebarwił mi płytki- nawet noszony 7-8 dni:/
OdpowiedzUsuńTo też prawda :)
UsuńMam wrażenie, że czasami lakier przereagowuje mi z czymś na paznokciach i stąd te dziwne przebarwienia :)
bardzo ciekawy piasek :)
OdpowiedzUsuńdla mnie piękny efekt, ale niestety żaden kolor mi nie odpowiada :(
OdpowiedzUsuńNawet 05 - Confidential?
UsuńŻałuję, że go nie wzięłam, jak byłam w DM:(
OdpowiedzUsuńoj żałuj :)
UsuńPiękny jest, tylko boję się tego odbarwiania płytki. :(
OdpowiedzUsuńDobra baza powinna wystarczyć :)
UsuńPodoba się ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńCzekam na niego bo znajoma ma mi go kupić w DE jak i kilka innych produktów :)
I pewnie już nie możesz się doczekać :)
UsuńWow !! piękny jest ! :) bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńŁadny.
OdpowiedzUsuńZmieniam zdanie o piaskowych lakierach, na początku wydawały mi się paskudne, teraz widzę, że są ładne.
Ładne i jak się okazuje trwałe :)
Usuńpiękny jest *_*
OdpowiedzUsuńJa sie skusilam na inne kolorki (pokazywalam u siebie), ale chyba jeszcz eten bede musiala dokupic :D
OdpowiedzUsuńByłam, oglądałam :)
UsuńCuuuudo ;)
OdpowiedzUsuńale piękny :)
OdpowiedzUsuńświetny kolor :D
OdpowiedzUsuńMnie tam się wszystkie piaskowce podobają.. Aż dziw, że żadnego jeszcze nie mam.. Hmm.. Nadrobię na targach..
OdpowiedzUsuńA tak btw, widziałaś piaski KIKO???
Na żywo niestety nie :(
Usuńświetny, ostatnio coraz bardziej podobają mi się piaskowce ;)
OdpowiedzUsuńPS. paczuszka doszła, dziękuję :**
Super, miałam właśnie pisać maila z pytaniem :)
UsuńPiękny jest! A że na OPI i Zoye mnie nie stać to to będzie super zastępstwo. Już czekam aż do mnie przyjadą.
OdpowiedzUsuńTen piaskowiec jest boski i jak się mieni. Cudo
OdpowiedzUsuńKolor jest świetny :) Pięknie się prezentuje na paznokciu :)
OdpowiedzUsuńŚwietny!! ;))
OdpowiedzUsuńPiękny:) Bardzoo mi się podobają piaskowce, szkoda tylko ze zabarwił paznokcie:(
OdpowiedzUsuńSzkoda, ale następnym razem użyje bazy :)
Usuńkocham takie lakiery, ale zawsze płaczę gdy je mam zmywać :(
OdpowiedzUsuńJa sięgam po folię i gumowe rękawiczki :)
UsuńOd pewnego czasu chodzą za mną piaskowce:) Słyszałam o lakierach p2, ale nie wiedziałam, czy warto w nie inwestować. Po Twojej recenzji złożę stosowne zamówienie:) Przy okazji muszę się zaopatrzyć w dobrą bazę, żeby uniknąć efektu "paznokci palacza";)
OdpowiedzUsuńKup koniecznie kolor 05 :)
Usuń