Długo zabierałam się za pokazanie wam przepięknych lakierów firmy Deborah Lippmann, które upolowałam w świetnej cenie jeszcze w zeszłym roku podczas akcji Black Friday. Ale jak na wszystko, co dobre, warto było czekać.
Dlatego dziś zapraszam na obejrzenie czterech najstarszych kolorów w moich zbiorach:
- brokatowej czerni Deborah Lippmann Across the Universe
- srebrzystej bieli Deborah Lippmann Hotline Bling
- opalizującej lilii Deborah Lippmann I Put A Spell On You
- choinkowej zieleni Deborah Lippmann Laughin' to the Bank
Kilka słów o marce Deborah Lippmann:
Deborah Lippmann to słynna manikiurzystka najmodniejszych światowych magazynów od Vogue, InStyle, W, Vanity Fair, francuskiego Vogue, po marki Narcizo Rodriguez, Balenciaga, Gucci, Versace i inne. Dwukrotnie wybrana przez Allure jedną z najlepszych manikiurzystek w kraju (USA) i mega manikiurzystką przez Vogue, Deborah Lippmann jest niezaprzeczalnym autorytetem w pielęgnacji paznokci. Co niesamowite, Deborah, jest profesjonalną piosenkarką jazzową, z dwoma wydanymi albumami. Dlatego nieprzypadkowy jest wybór nazw Jej produktów. Wszystkie nazywane są tytułami znanych piosenek. W ciągu 17 lat na rynku, marka Deborah Lippmann zyskała w biznesie sławę jako jedna z najzdrowszych i luksusowych linii do pielęgnacji dłoni i stóp. Produkty Deborah Lippmann, konsekwentnie znajdują się na liście best sellerów, cieszą się entuzjastycznymi recenzjami i zdobywają liczne nagrody.
Deborah Lippmann to słynna manikiurzystka najmodniejszych światowych magazynów od Vogue, InStyle, W, Vanity Fair, francuskiego Vogue, po marki Narcizo Rodriguez, Balenciaga, Gucci, Versace i inne. Dwukrotnie wybrana przez Allure jedną z najlepszych manikiurzystek w kraju (USA) i mega manikiurzystką przez Vogue, Deborah Lippmann jest niezaprzeczalnym autorytetem w pielęgnacji paznokci. Co niesamowite, Deborah, jest profesjonalną piosenkarką jazzową, z dwoma wydanymi albumami. Dlatego nieprzypadkowy jest wybór nazw Jej produktów. Wszystkie nazywane są tytułami znanych piosenek. W ciągu 17 lat na rynku, marka Deborah Lippmann zyskała w biznesie sławę jako jedna z najzdrowszych i luksusowych linii do pielęgnacji dłoni i stóp. Produkty Deborah Lippmann, konsekwentnie znajdują się na liście best sellerów, cieszą się entuzjastycznymi recenzjami i zdobywają liczne nagrody.
 |
| deborah lippmann across the universe |
Deborah Lippmann Across the Universe - zaczęło się od kawałka tkaniny - połyskującej próbki inspiracji - i zakończyło się tym gwiezdnym lakierem do paznokci. Płonący niebieski i metaliczny zielony brokat zatopione w bazie w kolorze kosmicznego granatu. Cudo nie z tego świata. Wielowymiarowy brokat i intensywna czerń to coś, czemu rzadko mogę się oprzeć. Zwłaszcza zimą i do ciężkich swetrów. Bo w brokacie jest coś, co sprawia, że nawet zwyczajny, szary sweter wygląda bardziej glamour, gdy towarzyszą mu połyskujące paznokcie.
Na zdjęciach mam 2 warstwy lakieru (bez lakieru nawierzchniego). Zdjęcia nie oddały pełnej urody tego koloru, dlatego naljepiej zobaczyć go na żywo.
 |
| deborah lippmann hotline bling |
Deborah Lippmann Hotline Bling to kolor tak zimowy, że od samego patrzenia robi się chłodniej. Delikatna, oszroniona biel z różowo-srebrnym blaskiem wygląda jak pierwszy szron na szybie. A ponieważ przed nami sezon ślubów - to jeden z tych kolorów, które świetnie wyglądają na tle śnieżnobiałej sukni Panny Młodej. Do pełnego pokrycia wystarczą 2 warstwy koloru i dokładnie tyle mam na zdjęciach. Bardzo trwały, wytrzymał na moich paznokciach ponad 4 dni - bez bazy i bez topu.
 |
| deborah lippmann I put a spell on you |
Ten kolor ma w sobie coś magicznego - Deborah Lippmann I Put A Spell On You. Liliowo-różowy fiolet z zielono-turkusowym połyskiem to rzadkość. A i sam pomysł połączenia ze sobą fioletu i zielonej opalizacji jest dziwny, ale intrygujący. Gorzej z realizacją zamysłu. Bo o ile w butelce kolor mieni się przepięknie i jest dobrze widoczny, tak już po nałożeniu 2-3 warstw koloru (palce ze zdobieniem 3, bez - 2 warstwy) na paznokcie lakier jest po prostu perłowo-różowy. Szkoda! Czarna baza nieco podbija efekt opalizacji na zielono, ale to nadal za mało.
 |
| deborah lippmann laughin' to the bank |
Ciemna, aksamitna zieleń Deborah Lippmann Laughin' to the Bank jest jedyną tak ciemną zielenią w mojej lakierowej kolekcji. Ale po co szukać dalej, skoro odnalazło się ideał?
Najlepiej wygląda przy 2 warstwach lakieru.
Produkty Deborah Lippmann zawierają formułę 7FREE, co oznacza, iż w ich składzie nie znajdują się: toluen, formaldehyd, żywica formaldehydowa, kamfora, DBP, ksylen i adypinian dietyloheksylu. Wszystkie produkty są wolne od produktów pochodzenia zwierzęcego i nie są testowane na zwierzętach!
Ręka do góry, kto zna lakiery marki Deborah Lippmann?
.jpg)
Piękna jest ta seria, z przyjemnością bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńAle czad znowu Tova1 :D
OdpowiedzUsuńMam ten niebieski, którego nie pokazałaś na pazurkach i jest cudowny!!
Nigdy nie słyszałam o tej marce i cieszę się że podzieliłaś się historią tej marki. lubię takie smaczki, pomagają lepiej poznać zamysł produktów, co warto uwzględnić w recenzowaniu. Zieleń piękna, ale i tak najbardziej zauroczył mnie ten pierwszy. Wyjątkowy kolor, forma płatków, no wszystko tam jest na miejscu :)
OdpowiedzUsuń