Podobno jednym z sekretów pięknej cery jest odpowiednio długi i relaksujący sen (7-8 godzin na dobę). Ale w dzisiejszym zabieganym świecie kto ma na to czas? Na pewno nie ja. Nie wysypiam się, a moja skóra tego nie lubi. Bardzo często po niedostatecznej ilości snu moja skóra jest szara, odwodniona i nie wygląda dobrze. Nawet ulubiony podkład nie chce współpracować. Znasz to?
Właśnie dla takich osób jak ja, wiecznie niewyspanych i mających problemy ze snem, powstał regenerujący balsam do twarzy w żelu - VICHY Idealia Skin Sleep.
VICHY Idealia Skin Sleep to kompleks skutecznych składników aktywnych zawartych w kremie na noc, aby odtwarzać widoczne efekty regenerującego snu dla skóry.
Składniki aktywne:
- kwas hialuronowy nawilża i poprawa sprężystość skóry,
- kwas glicyryzynowy pozyskiwany z korzenia lukrecji ma działanie kojące,
- kofeina poprawia mikrokrążenie i zmniejsza opuchnięcia,
- witamina B3 ma właściwości zwężające pory, redukuje zaczerwienienia,
- olejki naprawcze (olej z pestek moreli + Ceramid 5) odbudowują barierę ochronną skóry, działają zmiękczająco i przeciwzapalnie
- adenozyna ma działanie przeciwzmarszczkowe i wygładzające,
- LHA - pobudza odnowę komórkową, złuszcza martwy naskórek i wygładza skórę.
Opakowanie kremu to szklany, masywny słoiczek. Zdecydowanie bardziej wolę higieniczne tubki i opakowania z pompką, ale nie wiem czy sprawdziłyby się w przypadku tak gęstej konsystencji. Konsystencja kosmetyku jest idealna. Odpowiednio gęsta i puszysta, a jednocześnie lekka i żelowa. Wchłania się błyskawicznie bez pozostawiania na skórze lepkiej i nieprzyjemnej warstwy. Minusem jest zapach, wprawdzie przyjemny, ale dla mnie zbyt mocny. Na szczęście zapach nie jest na tyle intensywny, by przeszkadzał mi w nocy.
A teraz najważniejsze, czyli działanie. Czy krem jest w stanie zastąpić zdrowy sen i usunąć z twarzy zmęczenie ? Do pewnego stopnia tak. Mimo tego, że nie śpię tyle, ile powinnam skóra wygląda dobrze. Ma ładny kolor, jest gładka i przyjemna w dotyku. Wygląda na lepiej nawilżoną. I rzecz dla mnie najistotniejsza - twarz nie jest opuchnięta, co często zdarza mi się po ''zarwanej'' nocy.
Vichy Idealia Skin Sleep dzięki lekkiej formule jest odpowiedni na sezon wiosenno - letni. Nie zapycha porów, nie zwiększa przetłuszczania się skóry, więc bez problemu mogą go używać nawet młode osoby z problemami skórnymi.
Polecam krem szczególnie osobom z cerą naczynkową, ponieważ zaobserwowałam u siebie zmniejszenie widoczności tzw. „pajączków”.
Bardzo lubię tę firmę :)
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawiłaś mnie tym kremem i chętnie bym go wypróbowała
OdpowiedzUsuńPodoba mi się konsystencja:)
OdpowiedzUsuńJakos nie lubię tej firmy, bo mi sie kojarzy ze jest to krem dla starszych osob ;P
OdpowiedzUsuńDodaje do obserwowanych.
MALINOWAbeauty
ja tez uwielbiam te konsystencje!
OdpowiedzUsuńMam ten kremik i jest naprawdę fajny ;)
OdpowiedzUsuń