Odkryj nowe pomadki Revlon Ultra HD Gel Lipcolor™, których rewolucyjna żelowa formuła została wzbogacona o nawilżający kwas hialuronowy, a bardzo wysokie stężenie pigmentów pozwala uzyskać niezwykle intensywny i błyszczący kolor.
Sekret tkwi w wyjątkowej formule: intensywne pigmenty zostały zatopione w żelowej bazie dzięki czemu z jednej strony pomadki mają wyrazisty kolor, a z drugiej – nie obciążają ust. Dodatkowo kwas hialuronowy nawilża i wygładza usta. Specjalnie ścięta końcówka pomaga precyzyjnie zaznaczyć kontur ust.
Pomadki Revlon Ultra HD Gel Lipcolor to:
- mocno nasycone pigmenty zatopione w żelowej formule zapewniają niezwykle wyrazisty kolor,
- intensywnie nawilżone usta dzięki zawartości kwasu hialuronowego,
- specjalnie ścięta końcówka dopasowująca się do kształtu ust i pozwalająca precyzyjnie zaznaczyć ich kontur,
- łatwa aplikacja.
Cena: 49,99 zł
Cena: 49,99 zł
W kolekcji znajduje się 12 odcieni pomadek:
- HD Adobe
- HD Blossom
- HD Coral
- HD Dawn
- HD Garden
- HD Lava
- HD Pink Cloud
- HD Rhubarb
- HD Sand
- HD Sunset
- HD Tropical
- HD Vineyard
W moim posiadaniu znalazły się 2 odcienie:
- chłodny róż, lekko wpadający w fiolet 765 HD BLOSSOM
- ciemna czerwień z niewielką domieszką brązu 755 HD ADOBE
Róż 765 HD BLOSSOM to odcień uniwersalny, pasujący do urody zarówno blondynki jak i brunetki. Mowa oczywiście o zimnych typach urody. Nie jest to do końca mój odcień, ponieważ ostatnio wolę się w ciemniejszych kolorach.
Klasyczna, czerwona 755 HD ADOBE to kolor odważniejszy, wręcz wieczorowy, a mimo to bardziej przypadła mi do gustu. Moc koloru można stopniować: od delikatnej czerwieni, którą uzyskuje się wklepując pomadkę opuszkiem palca, po mocne, wyrysowane usta.
Intensywny kolor idzie w parze z przyjemną, kremową formułą i pielęgnacją ust. Pomadki nie tylko nie wysuszają, ale wręcz nawilżają przesuszone wargi. To jedne z najbardziej komfortowych kosmetyków do ust jakie mam w swojej kolekcji.
Wąski sztyft pozwala na równą i dokładną aplikację koloru. Jedynym minusem jest dość miękka konsystencja. Lepiej nie nosić pomadek przy skórze, np. w kieszeni, ponieważ łatwo się odkształcają.
Wąski sztyft pozwala na równą i dokładną aplikację koloru. Jedynym minusem jest dość miękka konsystencja. Lepiej nie nosić pomadek przy skórze, np. w kieszeni, ponieważ łatwo się odkształcają.
Chętnie zdecydowałabym się na różową wersję.
OdpowiedzUsuńa jak z trwałością?
OdpowiedzUsuńNiezła pigmentacja. Muszę je pomacać.
OdpowiedzUsuńRevlon już kiedyś miał podobne pomadki w ofercie i były genialne. Musiałabym zobaczyć te kolorki na żywo, bo pewnie wtedy bym coś dla siebie znalazła. Mnie też się bardziej podoba Adobe.
OdpowiedzUsuńNie wiemy, co nam się bardziej podoba - opakowania czy kolory?
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ogólny wygląd tych pomadek - co do kolorów to zdecydowanie dla mnie ten róż :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne kolory i formuły
OdpowiedzUsuńPiękne i soczyste kolory:)
OdpowiedzUsuńPodba mi się efekt ;)
OdpowiedzUsuńLubię pomadki w sztyfcie :) skusiłabym się na tę czerwień 😉
OdpowiedzUsuńnawilżająca formuła to jet to co lubię w pomadkach! chłodny róż jest przepiękny <3
OdpowiedzUsuńBlossom mi sie podoba <3
OdpowiedzUsuńKolorki świetne, ciekawe czy na żywo prezentują się tak samo :)
OdpowiedzUsuńKurde chyba mam je też :P
OdpowiedzUsuń