Moda na matowe pomadki w płynie przywędrowała również do nas. Nie każdy lubi to wykończenie, ale na pewno warto mieć przynajmniej jeden kosmetyk tego typu. I najlepiej taki, który nie kosztuje milion monet. I tu z pomocą przychodzi Bell z niedrogimi, ale bardzo dobrej jakości pomadkami HYPOAllergenic Mat Lip Liquid.
Sześć naturalnych odcieni, od karmelowego beżu 01 do koralowego różu 06 to póki co mały wybór kolorów, który mam nadzieję niebawem się powiększy o kolory mocne i ciemne, np. fiolety i borda. Bo takie kolory w matowej wersji lubię najbardziej.
Kilka słów o samych formułach pomadek Bell HYPOAllergenic Mat Lip Liquid:
Pomadki są bardzo trwałe, po zaschnięciu w niezmiennym stanie wytrzymują kilka godzin. W zależności od koloru schodzą dość równomiernie, bez zostawiania nieestetycznych plam w załamaniach skóry. Bardzo często używane mogą trochę przesuszać usta, dlatego warto zadbać o skórę warg. No i jak każdy matowy produkt podkreślają suche skórki, więc znowu muszę podkreślić, że opinię (nie tylko moją) tylko zadbane usta są gotowe na tak modne matowe wykończenie.
Jakie są kolory każdy widzi, dla ułatwienia podzieliłam je na chłodne i ciepłe.
- Ciepłe: karmelowy beż 01, koralowa czerwień 06;
- Zimne: stary róż 02, pudrowy róż 03, chłodna czerwień 04, intensywna czerwień 05, która nie jest do końca taka chłodna
Na zdjęciach po kolei (od lewej strony):
- zupełnie nie mój beż 01 (lewy górny róg, pierwszy rząd);
- dużo korzystniejszy dla mnie stary róż 02, lubię nosić go na codzień (prawy górny róg, drugi rząd);
- chłodny, a jednak nieodpowiedni dla mnie pudrowy róż 03, świetnie wygląda na popielatych blondynkach (lewa strona, drugi rząd);
- chyba najładniejszy ze wszystkich kolorów, czyli nie do końca chłodna, ale intensywna czerwień 05 (prawa strona, drugi rząd);
- w trzecim rzędzie na dwóch zdjęciach widoczny jest kolor 04, chłodna mieszanina czerwieni z różem, idealny odcień zarówno dla zimnych brunetek, jak i szatynek;
- wyjątkowo niekorzystna dla mnie koralowa czerwień 06, za to dla mojej siostry (ciepła brunetka) przepiękny (czwarty rząd).
Co do matowych pomadek Bell HYPOAllergeonic Mat Lip Liquid, to czekam na więcej kolorów, szczególnie ciemnych, bo mam wrażenie, że moda na mat na ustach tak szybko nie minie. Jak myślisz?
0 komentarze :
Prześlij komentarz
Z góry dziękuję za wszystkie komentarze :)