Z całej kolekcji inspirowanej filmami z Jamesem Bondem spodobały mi się tylko 2 lakiery: Golden Eye i On Her Majesty's Secret Service. Żółte i intensywne złoto wygląda na mnie odpustowo, więc ten lakier podziwiam tylko u innych. Do zakupu On Her Majesty's Secret Service podchodziłam trzy razy. Wydawał mi się bardzo podobny do jednego z lakierów z kolekcji Cosmic FX firmy Orly.
Dopiero gdy zobaczyłam go na żywo na paznokciach pani prowadzącej stoisko z lakierami Opi, zwariowałam na jego punkcie. I wydałam ostatnie 45 zł. Czy żałuję? NIE!
Lakier składa się z trylionów fioletowych, niebieskich i srebrnych drobinek zanurzonych w bazie. Trudno jest mi określić kolor samej bazy. Szary, niebieski czy może fioletowy? Prawdopodobnie jest to mieszanina tych wszystkich kolorów.
Nakłada się go przyjemnie, ma konsystencję typową dla glitterowych lakierów Opi, czyli średnio-gęstą.
Krycie ma słabe - za pierwszym razem nałożyłam na paznokcie 4 warstwy i ciągle widziałam prześwity na końcówkach (pod światło) - tą wersję widzicie na zdjęciach. Dużo szybszą i prostszą wersją jest nakładanie lakieru na lakier bazowy - czarny albo ciemnoszary. Wtedy wystarczy warstwa bazy i 2 warstwy lakieru.
Trwałość niezła jak na lakiery glitterowe - 3 dni z lekko wytartymi końcówkami. Zmywa się bezproblemowo. I jak wam się podoba? Czujecie się skuszone?
Przypominam też o ciągle trwającym konkursie - KLIK
OPI On Her Majesty's Secret Service
Posted on
18 lutego
by
tova1
with
21
comments
Robi wrażenie, zdecydowanie, natomiast ja jednak jestem fanką delikatnych kolorów, więc pewnie przeszłabym obok niego obojętnie.
OdpowiedzUsuńJa z kolei za delikatnymi kolorami nie przepadam :)
UsuńO mój ulubiony:)dobrze się nosi ;)
OdpowiedzUsuńTak myślałam :)
Usuńjest świetny :)
OdpowiedzUsuńAleż ja lubię takie cudeńka :) A niech się jeszcze pojawi słonko i te drobinki będą błyszczeć...och, piękności!
OdpowiedzUsuńW mocnym sztucznym świetle też się pięknie mieni :)
UsuńNiesamowity
OdpowiedzUsuńjest naprawdę piękny :)
OdpowiedzUsuńoryginalny, ale ja bym się źle z nim czuła.
OdpowiedzUsuńWedług mnie najlepszy z całej Bond-kolekcji :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie też, inne kolory nawet mnie nie zaciewkawiły
Usuńten pierwszy robi świetne wrażenie :))
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że kolor jest fajny!
OdpowiedzUsuńAle cudnyy!:D
OdpowiedzUsuńładny :) Przypomina mi trochę jeden z lakierów kupionych w Allepaznokcie :) jednak ciągle szkoda mi kasy na OPIki :/
OdpowiedzUsuńA to źle, bo uważam, że większość opików jakie mam jest absolutnie warta swojej ceny :)
UsuńDumałam nad nim, ale chyba ostatecznie zostanę już tylko przy moim The World Is Not Enough :)
OdpowiedzUsuńTen kolor jakoś nie wpadł mi w oko :)
Usuńa ten mi się w sumie średnio podoba, :/
OdpowiedzUsuń