Kto z nas nie marzy o gładkiej, rozświetlonej cerze? Ale jak zachować umiar i nie zrobić z siebie kuli dyskotekowej. I czy posiadaczka mieszanej cery jest z skazana na mat?
Podkład rozświetlający BECCA Aqua Luminous Perfecting Foundation to emulsja o konsystencji tak lekkiej jak woda. Wyrównuje koloryt skóry, ale jest gładki, elastyczny, niemal niewyczuwalny, prawie jak druga skóra. Zawiera odbijające i rozpraszające światło pigmenty (tzw. efekt soft focus), które nadają skórze świetliste, ale jednocześnie subtelne wykończenie, ukrywają drobne zmarszczki i wygładzają skórę.
Każda
kropla podkładu BECCA Aqua Luminous Perfecting Foundation daje subtelne rozświetlenie, które odbija światło
od jej niedoskonałości i nadać skórze jedwabistą gładkość. Kamufluje niewielkie niedoskonałości, takie jak mniejsze zmiany naczynkowe, ale z większymi problemami skórnymi sobie nie radzi, dlatego potrzebuje wsparcia w postaci korektora.
Jest niezwykle wydajny, bo wystarczy użyć 1-2
krople, aby wykonać cały makijaż, ale jeżeli zależy ci na mocniejszym
stopniu krycia, dodaj kolejne dwie. A jeśli to ciągle za mało, użyj punktowo lekkiego korektora. Podkład rozświetlający BECCA Aqua Luminous Perfecting Foundation najlepiej wygląda nałożony pędzlem do podkładu, albo palcami. Gąbka i tak lubiany przeze mnie Beauty Blender w jego przypadku się nie sprawdzają, głównie z powodu pochłaniania dużej ilości podkładu.
BECCA Aqua Luminous Perfecting Foundation w kolorze Beige |
Wprawdzie podkład polecany jest
dla skóry normalnej, suchej i bardzo suchej, ale sprawdza się także w przypadku mojej mieszanej skóry. Nie jest to podkład dla nastoletniej, tłustej cery, ale już w przypadku skóry tłustej i mieszanej, lecz dojrzałej (powiedzmy 35+) daje radę przez cały dzień. Szczególnie przypudrowany na koniec pudrem matującym.
BECCA Aqua Luminous Perfecting Foundation w kolorze Beige |
Ogromną zaletą produktu jest szklana butelka zaopatrzona w kroplomierz. I uwaga - nakrętka ma blokadę, która sprawia, że nakrętka nigdy samoistnie się nie odkręci (np. w walizce). Do tego przyjemny dla oka design. Za 30 ml kosmetyku zapłaciłam 159 zł. Cena dla jednych mocno wygórowana, dla innych adekwatna do jakości.
Odcień, który mam - Beige jest mimo nazwy odcieniem dość ciemnym, dlatego wtopił się dopiero, gdy moja skóra złapała już trochę słońca. Ale podkład kupiłam głównie z myślą o używaniu go wiosną i latem, więc nawet dobrze się stało. Niemniej ostrzegam, żeby nie sugerować się nazwą i nie kupować go w ciemno.
Jeśli szukasz subtelnego rozświetlenia, wygładzenia zmarszczek i jeśli chcesz podkreślać w swojej cerze jej naturalne piękno, to pokochasz go tak jak ja.
Zdjęcie tytułowe jest boskie ❤
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńPotrzebuję mocnego krycia, więc raczej nie dla mnie:)
OdpowiedzUsuńO to mysle ze u mnie tez by sie sprawdzil ;)
OdpowiedzUsuńKupilam C-Pop :D
UsuńWygląda bardzo ładnie, ale jak dla mnie zbyt mało kryjący - za dużo mam do zamaskowania, żeby na wszystkie używać korektora.
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie u Ciebie, lubię takie odcienie :)
OdpowiedzUsuńTwoje posty sprawiają, że zaczęłam się poważniej interesować marką :-)
OdpowiedzUsuńTa blokada to super sprawa! :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego podkładu...
OdpowiedzUsuńrozświetlający podkład jest zawsze mile widziany na mojej suchej skórze, ale zdecydowanie w jaśniejszym kolorze, bo mam jasną karnację
OdpowiedzUsuńBECCA pozostaje cały czas marką w sferze marzeń dla mnie. Ale może kiedyś :) Ten podkład wygląda cudnie.
OdpowiedzUsuńTo mokre rozświetlenie na twarzy - uwielbiam ten efekt!:)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem tego podkładu - efekty naprawdę dobre! Z opisu wynika, że jest odpowiedzią na moje wymagania odnośnie podkładu właśnie. Cena wcale nie jest wygórowana, zwłaszcza jeśli robi ze skórą takie cuda - widziałam droższe. Kupuję sobie coraz częściej kosmetyki z - tak zwanej - górnej półki, które polecacie i przyznam, że to trochę wciąga :) ogólnie jestem z nich bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia oraz efekt!
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu, ale zdecydowanie wolę matt.
OdpowiedzUsuńMam go już na mojej liście zakupowej, ale będę musiała jeszcze ustalić, który odcień będzie dla mnie najlepszy. Już wiem, że na pewno coś jaśniejszego niż Beige :)
OdpowiedzUsuńCena zdecydowanie dla mnie za wysoka... zresztą polubiłam się z podkładem mineralnym i wątpię, że wrócę do tych tradycyjnych fluidów;)
OdpowiedzUsuń