Znamy już kolor roku 2019 Instytutu Pantone, tym razem padło na kolor dość klasyczny i jak dla mnie zachowawczy – żywy, energetyczny odcień koralowy z kroplą złota o wdzięcznej nazwie Living Coral. Wszystko więc na to wskazuje, że kolejny rok upłynie pod znakiem żywych barw. Jeśli chodzi o makijaż jest to kolor dość popularny, ciekawi mnie za to jakie będzie podejście projektantów wnętrz do tego odcienia.
Living Coral to kolor, który zaraża optymizmem. Ma zupełnie inny charakter niż zimny, elegancki i magiczny Ultra Violet - kolor roku 2018, który mówił o kosmicznym przesłaniu. Living Coral zwraca uwagę na naturę i ekosystem, a trudno znaleźć inne tak zróżnicowane biologicznie ekosystemy jak właśnie rafy koralowe - schronienie dla mnóstwa kolorowych ryb i innych stworzeń morskich. Dlatego podziwiając piękno złoto-koralowego odcieniu Living Coral, warto dodatkowo zrobić coś dobrego dla Ziemi, zaczynając od swojego najbliższego otoczenia.
Living Coral łączy się z innymi barwami, występującymi w ciepłym morzu - odcieniami turkusu, żółci, fioletu i zieleni, ale także z czernią i bielą (moje ulubione połączenia kolorystyczne).
Zoya Heidi |
Zoya Heidi to jeden z kolorów których kupna żałuję, bo tak bywa, gdy robi się zakupy online opierając się wyłącznie na zdjęciach zamieszczonych w sklepie. I na pewno nie była to wina źle skalibrowanego monitora. Miał być intensywny pomarańcz a dostałam klasyczną, koralową czerwień. Kolor zupełnie nie mój, ale ucieszył moją mamę.
Na paznokciach mam 2 warstwy koloru.
OPI Toucan Do It If You Try |
OPI Toucan Do It If You Try - kolor nie mój, ale lubię go w lecie na paznokciach u stóp. Jego główną zaletą jest intensywna pigmentacja (1 - 2 warstwy lakieru), świetna trwałość (na paznokciach u stóp nawet 2 tygodnia) i to, że nie powoduje przebarwień, nawet nałożony bez bazy.
Models Own Shades |
Najładniejszy a może najciekawszy z mojej skromnej kolekcji lakierów w odcieniu koralowej czerwieni - Models Own Shades. Nałożony na biała bazę staje się neonem, solo (2 warstwy lakieru, tak jak na zdjęciu) jest lekko rozbieloną i chłodniejsza wersją koralu. Trwałość niezła, 3-4 dni.
Essie Peach Daiquiri |
Essie Peach Daiquiri to jeden ze starszych lakierów w mojej kolekcji, mam i używam bardzo rzadko, głównie na paznokciach u stóp. Ale mimo tego nie oddam go, ponieważ wiążą się z nim przyjemne wspomnienia.
Essie Cute As a Button |
Essie Cute As a Button - idealnie odwzorowuje odcień Living Coral. I mam wrażenie, że jest najcieplejszy ze wszystkich odcieni, które dziś wam pokazałam. Na zdjęciach mam 2 warstwy lakieru.
Essie Come Here! |
Jedyny z zestawienia koralowych odcieni, który naprawdę lubię - Essie Come Here! Najżywszy, najczystszy i najintensywniejszy. Lubię łączyć go z neonowym żółtym, intensywnym turkusem i czarnymi wzorami. Do pełnego pokrycia wystarczy nawet jedna warstwa, dlatego stosuję go także do stemplowania i gradientów.
Ciate Kiss Chase |
Jeśli was ciekawią kolory roku wg. Pantone z kilku ostatnich lat - znajdziecie je w zakładce PANTONE COLOR OF THE YEAR.
Ale przepiękne kolory :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory, moje ulubione :)
OdpowiedzUsuńThese are nice colours too :-D
OdpowiedzUsuń