OPI zainspirowana filmem Disney'a Alice Through The Looking Glass stworzyła nową, jasną kolekcją z szalonymi, wspaniałymi odcieniami. Kolekcja zawiera osiem obłędnych odcieni z limitowanej edycji. Każdy na pewno znajdzie swój ulubiony odcień wśród tych jasnych, wyrazistych barwach, nadających się nie tylko do bajek. Jest siła w hipnotyzującym bluesie, szlachetnie lśniącym i błyszczącym, złotym alabastrze i bardziej niż trochę szaleńczo nasyconych odcieniach bzu, bordo, czerwonym i fuksji. To jest druga współpraca OPI z udaną filmową serią Disney'a, która rozpoczęła się w 2010 roku wraz z filmem Alice in Wonderland.
“Jesteśmy
bardzo zadowoleni z tej współpracy, aby wykreować jeszcze więcej krainy
czarów, przygody i fantazji” powiedziała Suzi Weiss-Fischmann,
współzałożycielka i ambasador marki OPI. “Te odcienie szczerze mówią
"noś mnie. i niech fani Alice pozwolą sobie na trochę szaleństwa.”
Kolekcja OPI - ALICE THROUGH THE LOOKING GLASS Brights 2016 zawiera 9 kolorów:
The I’s Have It - Wszystkie oczy zwrócone są na mnie ... #NLBA1
Oh My Majesty! - Wyjątkowo piękny alabaster #NLBA2
What’s the Hatter with You? - Szaleję za tym ciemnym bordem #NLBA3
I’m Gown for Anything! - Niesamowity liliowy #NLBA4
Fearlessly Alice - Odważny, błękitny niebieski w nieustraszonym stylu #NLBA5
A Mirror Escape - Uwolnij się od zwyczajności z tym połyskującym złotem #NLBA6
Having a Big Head Day - Bądź na czele peletonu z tą gorącą czerwienią #NLBA7
Mad for Madness Sake - Ta różowa fuksja jest stworzona dla ciebie #NLBA8
What Time Isn’t It? (Special-edition colour)
The I’s Have It - Wszystkie oczy zwrócone są na mnie ... #NLBA1
Oh My Majesty! - Wyjątkowo piękny alabaster #NLBA2
What’s the Hatter with You? - Szaleję za tym ciemnym bordem #NLBA3
I’m Gown for Anything! - Niesamowity liliowy #NLBA4
Fearlessly Alice - Odważny, błękitny niebieski w nieustraszonym stylu #NLBA5
A Mirror Escape - Uwolnij się od zwyczajności z tym połyskującym złotem #NLBA6
Having a Big Head Day - Bądź na czele peletonu z tą gorącą czerwienią #NLBA7
Mad for Madness Sake - Ta różowa fuksja jest stworzona dla ciebie #NLBA8
What Time Isn’t It? (Special-edition colour)
Kolekcja Alice Through The Looking Glass jest dość ciekawa, ale nie powalająca. Jak nigdy spodobały mi się tylko 2 kolory, które są na tyle ciekawe, że chciałam je w końcu pokazać, mimo iż od premiery kolekcji minęło kilka miesięcy.
A Mirror Escape
Stare złoto o unikatowym chromowym wykończeniu (czyli klasyczne pazłotko) w duecie ze srebrnym piaskiem. Znacie coś podobnego? Bo ja nie! I jestem w nim zakochana, mimo słabej trwałości. Wytarte końcówki jestem w stanie wybaczyć. Wymaga minimum 2 warstw lakieru i gładkich paznokci.
A Mirror Escape
Stare złoto o unikatowym chromowym wykończeniu (czyli klasyczne pazłotko) w duecie ze srebrnym piaskiem. Znacie coś podobnego? Bo ja nie! I jestem w nim zakochana, mimo słabej trwałości. Wytarte końcówki jestem w stanie wybaczyć. Wymaga minimum 2 warstw lakieru i gładkich paznokci.
Są takie odcienie do których zwyczajnie mam słabość: intensywne fiolety, lila-róż i jasne błękity. The I’s Have It to odcień wiosennego nieba, ale nazwanie go pastelowym błękitem to spora przesada. Idealnie rozprowadza się po paznokciu, wymaga 2 warstw i jest niezwykle trwały. Mimo iż jest to letnio-wiosenny odcień, pojawia się często na moich paznokciach, choćby w formie zdobienia.
Na wyniki konkursu z Essie zapraszam jutro.
A ja niecierpliwie czekam na kolekcję jesienną od OPI.
A ja niecierpliwie czekam na kolekcję jesienną od OPI.
Błękit jest bajeczny :)
OdpowiedzUsuńMi najbardziej podoba się ten śliwkowy :)
OdpowiedzUsuńPoza złotem wszystkie bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są te lakiery 😊
OdpowiedzUsuńświetny kolor ten niebieski :)
OdpowiedzUsuńNiebieski śliczny ♥
OdpowiedzUsuńUwielbiam lakiery OPI za ich trwałość!
OdpowiedzUsuńTylko ten bardzo jasny niebieski mi się kojarzy z Alicją :D
OdpowiedzUsuńsuper, szczególnie to piaskowe złoto. jest takie inne. aż oczu nie można oderwać. miałam kilka lakierów OPI jednak u mnie w ogóle żadne zwykłe się nie trzymają, tylko hybrydy
OdpowiedzUsuńto złoto jest niesamowite! nigdy nie widziałam czegoś podobnego ;) jednak to błękit podbił moje serce, bo uwielbiam ten kolor ;)
OdpowiedzUsuńTen błękit bije pozostałe odcienie na głowę.
OdpowiedzUsuńZłotko z tym niesamowitym efektem a'la piasek podbiło moje serce! ;-)
OdpowiedzUsuńOPI ma niesamowite odcienie <3
OdpowiedzUsuńŚliczny jest The I’s Have It :)
OdpowiedzUsuńśliczne kolory;)!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te dwa kolory razem:)
OdpowiedzUsuńA Mirror Escape to absolutnie unikatowy lakier *_* mnie powala ♥
OdpowiedzUsuńThe I’s Have It to wspaniały odcień błękitu. Nosiłam go często na paznokciach latem.
OdpowiedzUsuńJesienna kolekcja OPI jest rewelacyjna, a wybrane przeze mnie kolory pokazywałam już na blogu :)
Kiedy wyniki konkursu? Czy moze juz gdzies byly? 😊
OdpowiedzUsuńZłoty i fiolet to moim faworyci :)
OdpowiedzUsuńZłoty jest kapitalny. Świetna recenzja! Obserwuję i pozdrawiam! ^^
OdpowiedzUsuńblekit przepiekny
OdpowiedzUsuń