Zanurz się po uszy ww różu, takie hasło powinna mieć wiosenna kolekcja lakierów Bell Glam Wear Pastel Dream.
Cała kolekcja Pastel Dreams składa się z 7 odcieni, od prawie białego 601 aż do intensywnie pomarańczowego 607.
Jak pięknie wyglądałoby ombre z użyciem całej siódemki.
Z tej siódemki wybrałam dla siebie 4 kolory: 603,604, 605 i 606.
Jestem ciekawa, czy zgadniecie, który z nich to mój ulubieniec.
Beżowo-różowy 603 najmniej przypadł mi do gustu, ale tylko dlatego, że nie przepadam za tak jasnymi nudziakami.
Ale jedno muszę mu przyznać - wygląda niesamowicie elegancko i sprawia, ze dłonie wyglądają na bardziej zadbane niż w rzeczywistości.
Wymaga 3 warstw i przyspieszacza, bo schnie bardzo długo. Czas wysychania rekompensuje za to trwałość manicure: 3 dni bez najmniejszego ubytku!
Cukierkowy, zimny róż w stylu Barbie często pojawia się na moich pazurkach, dlatego z numerkiem 604 polubiłam się od razu.
Kolor niewymagający i pasujący do wszystkiego. Dobrze się nim maluje (mimo gęściejszej konsystencji).
Trzeciego dnia zauważyłam powycierane końcówki, więc pod względem trwałości wypadł gorzej niż 603. Za to ma lepszą pigmentację, bo wystarczą 2 warstwy.
604 to kolor-zagadka, moja mama powiedziała o nim "pelargonia", koleżanka "malina", dla mnie po prostu ładny róż. Mam w swojej kolekcji bardzo podobny z Kiko, ale ten jest jeszcze ładniejszy.
I to jest właśnie mój ulubieniec, chociaż wytrzymał najkrócej na paznokciach (niecałe 2 dni).
Wymaga minimum dwóch warstw. Celowo napisałam minimum, bo niestety podkreśla nierówność płytki i na serdecznym palcu musiałam nałożyć 3 warstwy lakieru.
Intensywna brzoskwinia z mleczną nutą 606 nie do końca pasuje do koloru mojej skóry.
Ładnie wygląda już po nałożeniu pierwszej warstwy, ale aby kolor był mocniejszy warto dorzucić drugą warstwę i top nabłyszczający.
W wersji jednokolorowej wytrzymałam tylko kilka godzin, potem naszło mnie na ombre, które widzicie poniżej (pomysł mojej Anielki).
Na wzorniku 603 wygląda na nieco ciemniejszy niż w rzeczywistości.
Cena jednego lakieru to ok. 11 zł, większość odcieni widziałam w Hebe.
Brzoskwinka super ♥
OdpowiedzUsuńŁadniutka, ale mam bardzo podobny odcień z Kiko :)
Usuń606 mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńi maziaje super!
Maziaje wyszły spontanicznie, bo testowałam nowy pędzelek do zdobień, drapak niemiłosierny zresztą ;)
UsuńPowiem ci, że wszystkie sa przesliczne.
OdpowiedzUsuńNa pewno każdy znajdzie coś dla siebie :)
Usuńa mi właśnie najjaśniejszy najbardziej się podoba ;)
OdpowiedzUsuńJa nie powiedziałam, że brzydki, tylko, że nie w moim stylu :)
Usuńładne kolorki, mam kilka z tej serii ale mnie nie zachwycają, jakoś ciężko się nimi maluje.
OdpowiedzUsuńO a dlaczego? Może za gęste są i trzeba nieco rozcieńczyć Seche Restore?
UsuńTen najjaśniejszy podoba mi się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńDla mnie za jasny :)
UsuńA mi włąśnie 603 wpadł w oko najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńNo i widzicie, ile osób zachwycił? :)
Usuń604 i 605 bardzo w moim guscie
OdpowiedzUsuńChyba mamy podobny gust ;)
Usuńteż kupiłam dwa lakiery z tej serii ;) i lubię ich kolorki :D
OdpowiedzUsuńA które? :)
UsuńCudne kolory! Ja ostatnio zaopatrzyłam się w 2 szare lakiery Bell:)
OdpowiedzUsuńSzarych na razie mam dość, te 3 które mam wystarczą :)
Usuńsuper, podobają mi się wszystkie ;) odcienie w moim stylu
OdpowiedzUsuńA ten najjaśniejszy mi się najbardziej podoba ;) W tym okresie uwielbiam takie kolory, a takiego (chyba ;)) nie mam w swojej kolekcji.
OdpowiedzUsuńwszystkie kolory wpadły mi w oko:)
OdpowiedzUsuńps. a u mnie? MAKIJAŻ dla Pań które lubią klasykę :)
Te lakiery są rewelacyjne:)
OdpowiedzUsuńwszystkie te kolorki są rewelacyjne i chętnie widziałabym je w swoich zbiorach, masz piękne paznokcie!
OdpowiedzUsuńoglądałam je dziś w Naturze, są piękne. co zabawne, najbardziej moją uwagę przyciągnęły dokładnie te kolory, które prezentujesz :D
OdpowiedzUsuńPiękne odcienie ;D
OdpowiedzUsuńŚliczne te lakiery, różowy wpadł mi w oko :)
OdpowiedzUsuńwszystkie wyglądają nieziemsko :) uwielbiam takie ciepłe kolorki :)
OdpowiedzUsuńRóże są rewelacyjne! A maziajki - genialny pomysł, ciekawy pomysł na mani ;)
OdpowiedzUsuńkupiłam 601 na razie, ale mam ochotę na 603 jeszcze i może coś z niebieskiej kolekcji :D
OdpowiedzUsuńmaziaje świetne!
603 i 606 piękne, chyba się skuszę :D
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory tylko szkoda, że trzeba niektórych 3 warstwy położyć. Moje nowe odkrycie to lakiery Eveline, ale jest z kolei problem z dostępnością, bo nie w każdym Rossmannie są, a w innych sklepach ich nie widziałam :(
OdpowiedzUsuńPelargonia! :D <3
OdpowiedzUsuńśliczne kolorki oprócz 601 kupiłabym wszystkie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam lakiery Bell z tej serii Glam Wear :)
Cudne kolory. Uwielbiam Glam Wear, w każdej kolekcji zaskakują kolorami:) Cudne. Mam prawie całą tą kolekcję.
OdpowiedzUsuńBrzoskwinia z mleczną nutą jest najpiękniejsza:) Bardzo cenię Bell za trwałość lakierów, łatwość nakładania, piękne kolory po prostu za rewelacyjną jakość w bardzo przystępnej cenie:)
OdpowiedzUsuń