Róż - kolor słodki, dziewczęcy i nieco ryzykowny, ponieważ wielu panów kojarzy go z lalką Barbie albo "dzidzią-piernik". Ale na pewno każda z nas ma w swojej kolekcji przynajmniej jeden różowy lakier. Róż jest super, pod jednym warunkiem - nie wolno z nim przesadzać. Dlatego różowym "bluzeczkom i sukienuniom" mówię NIE, za to z paznokciami szaleję do woli.
Dziś 3 ciekawe róże : Kiko 288 Flamingo Pink, brokatowy top Kiko Glitter Metal 004 i termiczny lakier Mia Secret MOOD Purple to pink.
Klasyczny, pastelowy róż o kremowym wykończeniu Kiko 288 Flamingo Pink to jeden z moich pierwszych lakierów Kiko. Ma idealną konsystencję, bardzo dobra pigmentację, kształt pędzelka taki, jak lubię (czyli delikatnie zaokrąglony). Jest bardzo trwały - na moich paznokciach wytrzymuje nawet 4 dni. Do pełnego pokrycia płytki wystarcza 2 warstwy lakieru i tyle właśnie mam na zdjęciach.
Fioletowo-różowy, schimmerowy Kiko Glitter Metal 004 jest bardziej topem niż samodzielnym lakierem. W butelce wygląda na intensywny, niestety jeszcze przy trzeciej warstwie końcówki paznokci są widoczne. Dlatego najczęściej stosuję go na inny lakier. Tu nałożony na lakier essie B'Aha Moment!. Najlepiej wygląda na fioletowym, różowym lub czarnym tle nałożony w postaci 2 warstw.
Mia Secret MOOD Purple to pink to lakier termiczny. W wysokich temperaturach jest pastelowym różem, w niskich ciemnym fioletem. Swój egzemplarz wypatrzyłam na allegro, występuje też w kolorze niebieskim i pomarańczowym. Trwałość całkiem niezła biorąc pod uwagę jego cenę (ok. 12 zł) - ok. 2 dni. Niestety lakier szybko zgęstniał i nie pomogły mu próby reanimacji Seche Restore.
Jaki jest twój stosunek do różowego koloru?
pierwszy róż ze zdobieniem ! cudownie wygląda!! :)
OdpowiedzUsuńFlamingo Pink 😍 idealny dla mnie!
OdpowiedzUsuńJa za różem nie przepadam. Jedynie mocną fuksję toleruję. Niemniej nie słyszałam wcześniej o lakierach termicznych. Ciekawe :)
OdpowiedzUsuńRóż cudowny ♥
OdpowiedzUsuńSama rzadko sięgam po róż, ale lubię u innych ;-) Pierwszy KIKO jest piękny, a i ten termiczny ładnie wygląda.
OdpowiedzUsuńCudny ten termiczny lakier ;) przypomniało mi się dzieciństwo, kiedy miałam szczoteczkę do zębów zmieniającą kolor :)
OdpowiedzUsuńMój stosunek do różu jest raczej niechętny, ale mam jakieś różowe rzeczy i lakiery. Ale rzadko ich używam... ;-)
OdpowiedzUsuńFlamingi pink jest boski
OdpowiedzUsuńUwielbiam lakiery zmieniające kolor :)
OdpowiedzUsuńLakier Mia Secret podoba mi się chyba najbardziej, ale lakier Kiko 288 też cudny :D
OdpowiedzUsuńtermiczny fajnie sie prezentuje
OdpowiedzUsuńNice amazing.
OdpowiedzUsuń