Dziś opiszę tylko dwa lakiery:
- nr 235 Chunky Holo Bluebell
- nr 203 City Never Sleeps
Chunky Holo Bluebell nr 235
Holograficzne malutkie drobinki zatopione zostały w żelowej lekko zielonkawej bazie.
Drobinki pięknie mienią się na złoto, czerwono i zielono. Zdjęcie nie oddaje nawet w połowie ogromnej urody tego lakieru.
Na zdjęciu mam 5 cienkich warstw pokrytych 1 warstwą lakieru nawierzchniego.
Trzy pierwsze warstwy wyschły całkowicie po niecałej godzinie, pozostałe warstwy i lakier nawierzchni nakładałam już następnego dnia. Lakier nie pachnie najładniej (zapach taniego acetonowego zmywacza do paznokci), ale mi nie przeszkadza.
Już wieczorem 2 dnia miałam kilka odprysków na końcówkach paznokci.
City Never Sleeps nr 203
W żelowej bazie pływają złote i różowe sześciokąty i drobny niebieski brokat.
Lakier ciekawy, ale na kolana mnie nie powalił.
Jak w pozostałych lakierach Kleancolor zapach może przeszkadzać.
U mnie na paznokciach 2 warstwy lakieru City Never Sleeps nałożone na 1 warstwę Essence Just Rock It i pokryte lakierem nawierzchnim z Golden Rose. Całość wyschło tak szybko, że nawet nie zauważyłam kiedy :)
Trwałość: 2 dni a potem poodpryskiwały mi końcówki u prawej ręki.
Kleancolor ma niesamowite kolorki tych lakierów.. Nie mialam okazji ich wypróbować ale wyglądają cudnie :)
OdpowiedzUsuńGorąco polecam, niezła jakość za niska cenę.
OdpowiedzUsuńCzasami można je kupić na allegro.
hej może chcesz się pozbyć niektórych KleanColor?:)
OdpowiedzUsuń